Fotoradar
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Fotoradar
Cześć, mam do Was koledzy pytanie odnośnie fotoradaru, a właściwie zdjęcia wykonanego przez niego. Czy oni mi mogą/muszą przysłać to zdjęcie oraz czy mogę w przypadku gdyby nie przysłali zmusić, żebym dostał kopię tego zdjęcia czy coś w tym stylu ?
- Matys21
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 26/1/2011, 12:57
- Lokalizacja: Jarosław
nie muszą przysłać
jeśli dzielnicowy zapuka, to zobaczysz photo
jeśli straż, to zazwyczaj przysyłają zawiadomienie do własciciela pojazdu, że ma się zgłosić do nich, a tam zdjęcie jest do wglądu
jeśli dzielnicowy zapuka, to zobaczysz photo
jeśli straż, to zazwyczaj przysyłają zawiadomienie do własciciela pojazdu, że ma się zgłosić do nich, a tam zdjęcie jest do wglądu
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Mi raz straż strzeliła fotkę no i przysłali takie jakieś papiery razem ze zdjęciem. To było zdjęcie od tyłu. A właściwie to nawet dwa zdjęcia-jedno to cały pojazd, a to drugie to powiększone nr rejestracyjne. Więc w takim przypadku to na ksero i sprawa załatwiona.
Niektórzy ludzie podążają według zasad, dlaczego???
Ponieważ ich się boją.
Ponieważ ich się boją.

-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
ale to już nie przejdzie
po ostatniej nowelizacji masz obowiązek wskazania komu użyczyłeś pojazd
po ostatniej nowelizacji masz obowiązek wskazania komu użyczyłeś pojazd
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
Jak jest duże przekroczenie to opłaca się powiedzieć, że nie wiemy kto jechał i dostać 500zł
Przynajmniej nie będzie 10 punktów

Przynajmniej nie będzie 10 punktów

WR 426
-
nie_mam_motora - Świeżak
- Posty: 221
- Dołączył(a): 1/7/2009, 00:04
- Lokalizacja: Tarnów - okolice
No to o tym właśnie napisałem - nie wskazujemy kto bo "nie wiemy"
I dostajemy 500 zł - tyle, że bez oczek

I dostajemy 500 zł - tyle, że bez oczek

WR 426
-
nie_mam_motora - Świeżak
- Posty: 221
- Dołączył(a): 1/7/2009, 00:04
- Lokalizacja: Tarnów - okolice
nie_mam_motora - przeczytaj post madcapa.
Sprzedam haykę!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Mi jak strzeli fotkę od tyłu to podaje jako kierowce mojego dziadka który i tak już autem nie jeździ no i pkt na niego a ja płace i jest git:D
Niektórzy ludzie podążają według zasad, dlaczego???
Ponieważ ich się boją.
Ponieważ ich się boją.

-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
No to o tym właśnie napisałem - nie wskazujemy kto bo "nie wiemy"
I dostajemy 500 zł - tyle, że bez oczek
Kiedyś można było nie podać kto prowadził pojazd i dostać tylko mandat bez punktów. Ale teraz się to zmieniło jak pisze madcap.
A co w przypadku gdy zdjęcie będzie zrobione z przodu?
Chyba nie ma możliwości żeby doszli kto jest właścicielem.
- Blacha600
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 7/4/2011, 18:39
- Lokalizacja: Radom
zadzior napisał(a):nie_mam_motora - przeczytaj post madcapa.
Zarówno jeden jak i drugi mają rację.
Idąc tropem madcapa, istnieje od niedawna obowiązek ujawnienia tożsamości kierującego pojazdem. Reguluje to konkretnie art. 96 §3 K.W., który to mówi o sankcji kary grzywny, za nieujawnienie personaliów prowadzącego. I teraz, grzywna w rozumieniu kodeksu to kara w wysokości od 20 do 5 000zł. Zatem jeżeli nie powiemy kto kierował naszym pojazdem teoretycznie grozi nam kara od 20 do 5000zł grzywny. Jednakże w postępowaniu mandatowym Policja może nas ukarać maksymalnym mandatem w wysokości 500zł(ew. 1000, ale to przy zbiegu wykroczeń).
Wysyłanie za każdym zdjęciem wniosku do sądu o ukaranie doprowadziłoby do prawdziwego paraliżu sądów karnych i wydłużyłoby okres spłaty mandatu - a przecież czas to pieniądz.
Dlatego nawet już przysyłają do domów wraz ze zdjęciem 3 warianty "odpowiedzi na pytanie":
-przyjęcie mandatu(np 300zł i 6 pkt) (ew. sąd);
-wskazanie kierującego;
-odmowa wskazania kierującego(zazwyczaj o 50-100zł wyższy mandat od przewinienia za prędkość, ale bez punktów) (ew. sąd);
I w tym momencie odpowiedź nr 3 jest tym mniejszym złem, o którym pisał nie_mam_motora.
Zatem do wyboru, do koloru. Pamiętajcie, że jeżeli istnieje taki obowiązek, to żadna władza nie wyegzekwuje od was spełnienie tego obowiązku stosując środki przymusu bezpośredniego.
Hominum causa omne ius constitutum sit
- Hunti
- Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 10/3/2011, 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
A co jeśli w dniu wykroczenia moto stało cały dzień w garażu i nie mamy pojęcia jakim cudem na zdjęciu jest motocykl z malowaniem takim jak nasze i z takimi samymi numerami?
Mamy udowodnić że nie jesteśmy wielbłądem?
A tak swoją drogą to przepis jest idiotyczny i nie ma nic wspólnego z ideą państwa prawa. Zresztą, to policji płacą za ustalanie winnych, więc niech sobie ustalają i to udowodnią, a nie przenoszą ten ciężar na bogu ducha winnego właściciela pojazdu.
W sumie to teraz wrobić kogoś jest dziecinnie łatwo...

A tak swoją drogą to przepis jest idiotyczny i nie ma nic wspólnego z ideą państwa prawa. Zresztą, to policji płacą za ustalanie winnych, więc niech sobie ustalają i to udowodnią, a nie przenoszą ten ciężar na bogu ducha winnego właściciela pojazdu.
W sumie to teraz wrobić kogoś jest dziecinnie łatwo...
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invinciblee napisał(a):A co jeśli w dniu wykroczenia moto stało cały dzień w garażu i nie mamy pojęcia jakim cudem na zdjęciu jest motocykl z malowaniem takim jak nasze i z takimi samymi numerami?Mamy udowodnić że nie jesteśmy wielbłądem?
Nikogo na ten tekst nie nabierzesz.
A tak swoją drogą to przepis jest idiotyczny i nie ma nic wspólnego z ideą państwa prawa. Zresztą, to policji płacą za ustalanie winnych, więc niech sobie ustalają i to udowodnią, a nie przenoszą ten ciężar na bogu ducha winnego właściciela pojazdu.
Przepis ten nie jest idiotyczny, bo w pewien sposób niweluje lukę w prawie.
A właściciel następnym razem pomyśli 3 razy zanim ot tak da komukolwiek swój pojazd, albo zanim spróbuje kogokolwiek kryć.
W sumie to teraz wrobić kogoś jest dziecinnie łatwo...
with all due respect:
Mam wrażenie, że dziecinne to są Twoje wypowiedzi.
pan_wiewiórka napisał(a):Inna sprawa, co w przpadku kiedy motocykl jest sprzedawany? Nie pamietam jak ziom się nazywał, zostawił siano na stole i pojechał.
Chcesz powiedzieć, że sprzedałeś komuś moto i nie spisaliście umowy sprzedaży? Wątpliwe to alibi. Mandat wędruje na Twoje konto.
Myśle, że jakby się okazało, że musisz wybulić 500zł i otrzymać 10 pkt to szybko byś sobie przypomniał jego dane osobowe

Hominum causa omne ius constitutum sit
- Hunti
- Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 10/3/2011, 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
p_w nie naciągaj rzeczywistości
przypominam, że stosownie do art. 78 ust. 2 punkt 1 Prawa o ruchu drogowym sprzedający ma obowiązek zgłoszenia do właściwego sobie Starosty (czyt. zgłosić do Wydziału Komunikacji) fakt zbycia pojazdu w ciągu 30 dni od zawarcia umowy K_S
faktem jest, że nie ma za niezastosowanie się do tego jakiejkolwiek sankcji prawnej, nie mniej stanowi to dupochron
nie znalazłem nigdzie informacji, że jest jakiś wyznaczony minimalny okres przechowywania swojego egz. umowy K_S
nie mniej ze względów ubezpieczeniowych - wymagalność niezapłaconych składek OC - warto przechowywać 3 lata
nadto już czysto hipotetycznie
jeśli odniosło się zysk sprzedając pojazd, to na sprzedającym spoczywa obowiązek uiszczenia podatku dochodowego, co przekłada się na ponad 6-letni okres przechowywania umowy K_S
przypominam, że stosownie do art. 78 ust. 2 punkt 1 Prawa o ruchu drogowym sprzedający ma obowiązek zgłoszenia do właściwego sobie Starosty (czyt. zgłosić do Wydziału Komunikacji) fakt zbycia pojazdu w ciągu 30 dni od zawarcia umowy K_S
faktem jest, że nie ma za niezastosowanie się do tego jakiejkolwiek sankcji prawnej, nie mniej stanowi to dupochron
nie znalazłem nigdzie informacji, że jest jakiś wyznaczony minimalny okres przechowywania swojego egz. umowy K_S
nie mniej ze względów ubezpieczeniowych - wymagalność niezapłaconych składek OC - warto przechowywać 3 lata
nadto już czysto hipotetycznie
jeśli odniosło się zysk sprzedając pojazd, to na sprzedającym spoczywa obowiązek uiszczenia podatku dochodowego, co przekłada się na ponad 6-letni okres przechowywania umowy K_S
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości