bardzo Was proszÄ™ o pomoc! (problem z rejestracjÄ…)

[kroot]

Czytałem wiele inf na tym i innych forum. znalzłem podobne tematy, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Otóż kupiłem suzuki sv 650 z taką historią. Jest zarejestrowany na Polaka, któy mieszka w anglii i sprowadza motocykle. Nastepnym włascicielem byl kolejny Polak, ktory jednak nie rejestrował go. Teraz moto jest w mouim posiadaniu. Nie jest opłacony vat25 i cło. Czytałem, że powinno to być zrobione przez pierwszego właściciela w Pl czyli tego co sprowadził motocykl. Niestety nie mam z nim zadnego kontaktu. Co powinienem zrobic? Bardzo dziekuje za pomoc!!

[kroot]

wkradł się błąd. oczywiście pierwszym właścielem w Polsce jest ten, który posiadał ten motocykl bezpośrednio przede mna. sorry

[Przemo_rene]

pipa za przeproszeniem - Wydział komunikacji musi mieć ciągłość posiadania pojazdu. Jeżeli umowę miałbyś z tym w anglii co miał go na siebie to spoko. Sam płacisz co trzeba i cześć .Jeżeli jednak masz umowę na tego Polaka co go kupił z Anglii, nie przrejestrował a widnieje on na Twojej umowie to masz problem. Musisz się dogadać z kolesiem, żeby zapłacił (nawet dasz mu kase na to) VAT-25 i przesłał kopie dokumentu zakupu od tamtego polaka razem z potwierdzeniem urzędowym zapłacenia vat-25. samo Vat25 w tym przypadku może nie wystarczyć bo nie bedzie ciągłości historii rejestracji dla wydziału komunikacji.

Przerąbane...nastepnym razem nie pakuj się w motocykle z nietypową historią bo latania jest od groma i czasem nawet kilka miesięcy to zajmuje.

[kroot]

Dzięki wielkie Przemo. Mam jeszcze taką opcję/pytanie: jestem w posiadaniu również tej umowy, którą sporządził mój bezpośredni poprzednik z tym gościem z Anglii. Mam więc dokładne dane tamtego pana. Co by się stało gdybym tak nagiął, że sporządziłbym fikcyjną umowę z tym z Anglii i wystąpił jako pierwszy właściciel w Polsce? zostyałoby to dostrzeżone?w sumie moj poprzednik nignie oprocz pzu i stacji kontroli pojazdów nie zameldował posiadania tego moto. Głupio mi tak pisać o potencjaklnych oszustwach, ale boję sie ze nie uda mi sie juz skontaktować z moim poprzednikiem:/ Czy układ jaki opisałem jest niebezpieczny?
Dzieki jeszcze raz za odpowiedz!

[OskarPomorze]

kolego pisz na Pm bo na tym forum wszyscy czytaja co pisesz. - rada tak na przyszlosc:)