Landryss25 napisał(a):Cytat z tej strony ,, Nakaz jazdy z włączonymi światłami w dzień to: *Więcej wypadków drogowych w dzień i w nocy"
Co ma nakaz jazdy na światłach w dzień do wypadków w nocy?
Ano ma, światła mijania nie służą do jazdy w dzień. To są światła, które mają oświetlać Ci drogę a nie poprawiać widoczność pojazdu w dzień, do tego aby widzieć w dzień służy słońce, 95% ludzi na świecie tak działa i jakoś się nie zabijają. Używając ich w dzień bardzo szybko tracą swe właściwości (gorsza widoczność w nocy), przepalone żarówki są teraz plagą a o źle ustawionych światłach już nie wspomnę. Do tego wszystkie te instalacje dziennych, które świecą razem z mijania bo ludzie nie wiedzą i montują je aby ładniej wyglądało auto.
Landryss25 napisał(a):Światła w dzień poprawiają widoczność pojazdów co jest dużym plusem. W wielu nowych samochodach są montowane światła do jazdy dziennej wykonane w technologi LED. Pobierają one znikome ilości energii. Można je też zamontować do każdego samochodu.
Równie dobrze poprawić mogą zamontowanie koguta oraz pomalowanie go w pasy koloru żółtego, czy według Ciebie wtedy nie będzie jeszcze lepiej widać ? Może dasz przykład i tak zrobisz. Nie w wielu. Aktualnie taki nakaz (montowania - nie używania a to duża różnica) będzie w Europie bo UE tak chce (a od niej chce Hella, Bosch itp) a my oczywiście wszystko akceptujemy. Niedługo będziesz musiał w kamizelce chodzić bo Cie lepiej widać.
Landryss25 napisał(a):Jeśli komuś przeszkadza to że rząd ma z tego zysk w postaci podatku od paliwa niech wyłączy klimę albo wyrzucić z samochodu zbędne rzeczy.
Klimatyzacja przyczynia się znacznie bardziej do wzrostu spalania niż światła. Ponieważ wymaga ona napędzania pompy przez silnik a dodatkowe opory to większe spalanie. Ciągnie też sporo prądu.
Ludzie też często wożą w samochodzie na prawdę zbędne rzeczy. Różne dokumenty zalegające w schowkach i wiele niepotrzebnych przedmiotów. Gdzieś przeprowadzali test i wyszło że zbędne rzeczy w samochodzie przeciętnego Kowalskiego mogą ważyć od kilku do kilkudziesięciu kilogramów. A to też ma wpływ na spalanie.
Może zacznijmy walczyć z nadwagą kierowców? Wyobraźcie sobie o ile wtedy by spadło zużycie paliwa.
Świateł się nie czepiajcie...
Ale to jest ich decyzja, ktoś Ci każe wyrzucać coś z auta ? Chcesz to woź. Twoja sprawa. Ktoś Ci każe używać klimy (nie każde auto ma klime!) ? Chyba nie czaisz o co chodzi.
Nie spodziewałem się takiego odzewu, to przecież przez ten nakaz wzrosła liczba wypadków z waszym udziałem i to nie o 1 czy 2 % ale o prawie 28% !!
Nie wyróżniacie się a przecież o to chodziło gdy wprowadzono ten przepis kilka lat wcześniej niż obowiązek w 2007.
Żaden kraj na zachodzie nie ma takiego obowiązku, każdy śmieje się z Polaków i z tego głupiego przepisu.
Jedyny Wasz (podświetloncyh) argument to to, że lepiej widać. Co to za argument ? Statystyka mówi twardo, liczba wypadków wzrosła. Przepis nic nie dał (tak jak w Austrii gdzie został zniesiony) i trzeba się z nim pożegnać raz na zawsze.
Jak nie widzicie samochodów bez świateł to moim zdaniem samochodami nie powinniście jeździć o motocyklach już nie wspomnę...