Stluczka z samochodem pytanie o odszkodowanie
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Stluczka z samochodem pytanie o odszkodowanie
Pare dni temu mialem stluczke na mojej r6-ce z winy kierowcy samochodu wylecial mi z podporzadkowanej naszczescie mialem mala predkosc i udalo mi sie troche schamowac i prubowalem go mijac niestety lewa strona motocykla zachaczylem o jego zderzak obrysowalem czasze urwalem kierunek z kawaliem owiewki skrzywilem tarcze i rysnolem boczek. Moje pytanie polega na tym czy uda mi sie podciagnac szlifa ktorego mialem wczesniej pod ten wypadek sprawa a tyle jest fajna ze poszla ta sama strona i kilka czesci ktore byly poszkodowane w tej stluczce braly tez czynny udzual w szlifie ale oprocz tego przy slizgu odrapalem bak zadupek urwalem podnozek zarysowalem dekiel silnika i skrzywilem manetke sprzegla. i teraz mam takie pytanie juz przechadzac do meritum czy jak powiem ze po uderzeniu w samochod upadlem to oni to jakos sprwadza bo przy tym wypadku stety albo z perspektywy czasu niestety motor sie nie przewrocil i nie mial styku z asfaltem czy ubezpieczyciel np nie skataktuje sie ze sprawca i nie zapyta go czy ja upadlem czy nie? napiszcie jak wyglada taka sprawa jak wiecie
acha i jeszcze jedna sprawa co ze strojem ktory ucierpial w zdarzeniu??
Z gory dzieki za odp pozdrawiam
acha i jeszcze jedna sprawa co ze strojem ktory ucierpial w zdarzeniu??
Z gory dzieki za odp pozdrawiam
- mily1906
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:49
Jak przyjdzie do ciebie rzeczoznawca na oględziny to pokaż mu wszystkie uszkodzenia nawet te, które nie powstały w wyniku tego zajścia. Zresztą oni zwykle są bardzo dociekliwi zrobi dużo zdjęć, warto opisać przebieg zdarzenia, możesz trochę naciągnąć;) później ubezpieczalnia decyduje które szkody mogły powstać w wyniku takiego zdarzenia i całkiem możliwe że dadzą się naciągnąć bo wiedza takich ludzi o motocyklach zwykle nie jest zbyt wielka. Co do drugiego pytania, to na ścigaczu był jakiś czas temu artykuł właśnie o odszkodowaniu za zniszczone ciuchy i wszystko to co miało się przy sobie podczas wypaku i jak najbardziej należy się odszkodowanie, więc podczas oględzin musisz pokazać też np zniszczony kask czy buty.
-
Kurt - Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
- Lokalizacja: Pabianice
Jeśli na miejscu zdarzenia nie było policji to pewnie spisaliście oświadczenie, w którym powinny znaleźć się informacje o przebiegu zdarzenia i szkodach.
Jeśli takiej informacji nie ma to ubezpieczyciel na 100% wystąpi do sprawcy o podanie jak doszło do kolizji, co zostało uszkodzone itp. więc może wyjść że ściemniasz z upadkiem.
Jeśli na miejscu była policja to w notatce policji są wskazane uszkodzenia i też wyjdzie ściema.
Co do uszkodzeń odzieży, to zrób jej zdjęcia i wystąp o zwrot kosztów zakupu. Powinni wypłacić z uwzględnieniem ich "amortyzacji"
Jeśli takiej informacji nie ma to ubezpieczyciel na 100% wystąpi do sprawcy o podanie jak doszło do kolizji, co zostało uszkodzone itp. więc może wyjść że ściemniasz z upadkiem.
Jeśli na miejscu była policja to w notatce policji są wskazane uszkodzenia i też wyjdzie ściema.
Co do uszkodzeń odzieży, to zrób jej zdjęcia i wystąp o zwrot kosztów zakupu. Powinni wypłacić z uwzględnieniem ich "amortyzacji"

Aksedo Specjaliści od Odszkodowańwww.aksedo.pl
-
A.GRYCZKA - Świeżak
- Posty: 53
- Dołączył(a): 19/11/2008, 11:37
- Lokalizacja: Warszawa
ze strojem to jest roznie - powienien zostac objety ubezpieczeniem, ale ubezpieczyciele moga sie wymigiwac od tego tlumaczac, ze musisz pokazac im faktury potwierdzajace, ze ubranie bylo Twoja wlasnoscia, albo uznac, ze w momencie wypadku stroj byl warty jakies grosze. zapytaj na portalu odszkodowan, albo na jakims forum prawnym moze cos wiecej wiedza
- diego22
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 14/5/2009, 13:57
- Lokalizacja: Krakow
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości