wyprzedzanie

[sparda85]

mam pytanie odnosnie wyprzedzania. w przypadku ulicy jednokierunkowej z trzema pasami ruchu gdy wszystkie trzy pasy sa zajete przez samochody czy mam prawo wyprzedzac miedzy tymi samochodami (zalozmy ze wykonam to lewa strona srodkowego pasa jednoczesnie nie zjezdzajac na zaden inny pas zeby nie bylo ze wyprzedam z prawej osoby jadacej po lewej, chociaz w mysl kodeksu drogowego rozdzial 3 oddzial 6 artykul 24 punkt 10 dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony na drodze jednokierunkowej oraz dwukierunkowej jesli wiecej niz dwa pasy sa w jedym kierunku). czy rwoniez prawda jest ze mozna wyprzedzac na podwujnej ciaglej pod warunkiem ze nie przekroczy sie jej o czym mowi 3 oddzial 6 artykul 24 punkt 8 i sama definicja podwujnej ciaglej jako linii ktorej nie mozna przekroczyc a nie w obrebie ktorej jest zakaz wyprzedzania. dzwonilem nawet w tej sprawie do wydzialu ruchu drogowego i majac kodeks przed oczami pytalem o to oficera dyzurnego ktory powiedzla ze opowiadam mu jakies glupoty nie znam przepisow i ze nie ma takich punktow w kodeksie, ze pewnie nie mam wogole kodeksu przed oczami. ma ktos moze jakis link do kodeksu ruchu drogowego albo mzoe mi to pomoc sprecyzowac bo mzoe popraostu faktycznuie zle to rozumiem lub nie mam wlasciwego kodeksu.
http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy, ... z3oddzial6
wyczytalem to z tad. pozdrawiam

[dzarek]

co do podwójnej ciągłej to byłem w takiej sytuacji, że koleś mi zjechał na prawo, ja go wyprzedziłem a kilka aut za mną jechały miśki, linię przekroczyłem i zobaczyłem UFO za plecami. Na szczęście tłumaczenie typu "przecież jest prawie północ i widział bym, że coś jedzie z przeciwka" poskutkowało i mandatu nie dostałem, ale co ważniejsze panowie powiedzieli mi, że jak bym nie najechał na ta linię to by się za mną nie puścili. Jak to odnieść do motocykla, hmm, niby jest ta magiczna, nikomu nieznana bezpieczna odległość, no i interpretacji tyle co zainteresowanych...

[Raczek_6]

A Policjanci znają się tak na przepisach że szkoda gadać ... czasami jak pokaże się szanownemu panu odpowiedni przepis w kodeksie to dopiero uwierzy (jak to mówią najlepszą obroną jest atak).

Jak już napisali ostatnio w artykule "wszyscy się zmieścimy" bezpieczna odległość dotyczy kierowców samochodów, kierowca motocykla może przejechać między pojazdami pod warunkiem nie przekroczenia linii ciągłej lub podwójnej ciągłej.

Prawnicy mówią przepisy są po to aby interpretować je na własną korzyść, ot tyle.

[LLothar]

Szczerze mowiac mnie az zmrozilo na mysl o takim wyprzedzaniu... Podpada to pod stwarzanie zagrozenia w ruchu drogowym. Jak dojdzie do kontaktu miedzy Toba a wyprzedzanym samochodem to nie dosc, ze sie nie wybronisz, to jeszcze bedziesz zdecydowanie najbardziej poszkodowanym w tym zdarzeniu (wywrotka na zawalonej pojazdami 3 pasmowej jezdni!!!).

Naprawde polecam sobie odpuscic takie manewry.

Co innego w korku, czy na swiatlach - wtedy mozna spokojnie wymyjac.

[Raczek_6]

Szczerze mowiac mnie az zmrozilo na mysl o takim wyprzedzaniu... Podpada to pod stwarzanie zagrozenia w ruchu drogowym. Jak dojdzie do kontaktu miedzy Toba a wyprzedzanym samochodem to nie dosc, ze sie nie wybronisz, to jeszcze bedziesz zdecydowanie najbardziej poszkodowanym w tym zdarzeniu (wywrotka na zawalonej pojazdami 3 pasmowej jezdni!!!).

Naprawde polecam sobie odpuscic takie manewry.

Co innego w korku, czy na swiatlach - wtedy mozna spokojnie wymyjac.

Wg przepisów można (czasami pasy są tak szerokie że spokojnie mieści się osobówka i motocykl obok), jak to jest opisane podczas takiego manewru należy zachować szczególną ostrożność.

Jadąc w korku nie wymijasz tylko omijasz stojące pojazdy, jeśli pojazd omijany przez Ciebie jest w ruchu nazywa się to wyprzedzanie.