Zgubilem prawko i co teraz?

[gumis]

Jak w temacie. Zapodzialem gdzies swoje zakichane prawko i teraz mnie sciska bo praktycznie jezdzic nie moge :/ szkoda placic przy glupiej kontroli drogowej 50 zl. I tu moje pytania: co teraz? Od razu moge udac sie do wydzialu komunikacji czy najpierw np na policje o zaswiadczenie? Ile duplikat mnie bedzie kosztowal? Czy jest cos co jeszcze powinienem wiedziec a o co nie zapytalem?

[navi]

Na policję iść nie musisz bo i tak to nic nie da. Co prawda jeśli ktoś będzie chciał się posłużyć Twoim PJ to jesteś kryty, ale to tylko tyle. Nawet jeśli będziesz miał zaświadczenie, że zgłosiłeś zagubienie dokumentu to i tak nie daje Ci to pozwolenia na kierowanie pojazdem. Tzn. nie masz dokumentu - nie możesz jeździć. Ja bym radził Ci poczekać jeszcze trochę z wyrobieniem nowego dokumentu, bo to troszkę kosztuje (zadzwoń do Wydz. Komunikacji to Ci powiedzą dokładnie ile - myślę że ok 100zł). A jeśli zgubiłeś gdzieś na ulicy to najprawdopodobniej ktoś kto znajdzie wrzuci do skrzynki na listy i wtedy dokument trafia do biura rzeczy znalezionych. Przyjdzie Ci wezwanie do odbioru za kilkanaście złotych. Ale to wszystko trwa ok 2 tygodni. Co prawda jak wyrobisz sobie duplikat to nawet jak odnajdziesz stare to będziesz miał zapasowy

[Grubas]

Jeśli oświadczysz, że Ci ukradli, to musisz mieś papier z Policji. Jeśli powiesz, że zgubiłeś to nic nie musisz załatwiać u niebieskich.
Co do pomysłu navi - jeśli znajdziesz stare prawko to musisz je zdać. Takie prawo.

[navi]

Oczywiście, że musisz zdać stare PJ jak już będziesz miał duplikat. Ale dopóki nie będziesz posługiwał się odnalezionym PJ nic Ci nie grozi. Poza tym chyba zamiast je oddawać wygodniej zniszczyć A to co powiedziałem o dokumencie zapasowym to oczywiście żart

[gumis]

No wiec bylem na policji z prosba o jakies potwierdzenie, ze to zglosilem, zeby ktos mnie w wala nie zrobil i potem bede mial problemy. No ja nie wiem czy zgubilem czy mi ukradli...wiem, ze gdy wyszedlem z silowni i dojechalem do domu prawka nie bylo ale z drugiej strony jakby kradli to od razu wzieli by dowod os, dokumenty samochodu, kluczyki, itp bo to wszystko bylo w jednej kieszeni. Nie wiem, ze zle zamknalem zamek...bylem pytac czy moze ktos znalazl no ale kicha., W kazdym razie gosc na policji powiedzial, ze nie da mi zadnego potwierdzenia ale mam wypisac zaswiadczenie o zgubieniu PJ a oni posla to do Wydzialu Komunikacji a dodatkowo mam jechac od razu i tez to zglosic. Tak zrobilem, wypisalem papierki na policji, pojechalem do WK i co? Pan w okienku powiedzial, ze musze tylko wypisac formulaz o wydanie duplikatu PJ, doniesc zdjecie i kwitek ze wplacilem 70 zl i czekac do 2 tyg...to teraz nie wiem czy te zasdwiadczenie na policji to byla jakas lipa i w razie czego cos mi to pomoze?

[kagiva]

I jak człowiek ma polegać na policji? eh... Umiął mandaty tylko wystawiać

[navi]

Pomoże Ci w takiej sprawie, że jak ktoś posłuży się Twoim dokumentem (np. kupi coś na kredyt, wypożyczy coś itp.) to Ty jesteś kryty, że to nie byłeś Ty i zgłosiłeś fakt zgubienia/kradzieży dokumentu.
Ale w sumie to ciekaw jestem jakby wyglądało wyrwanie z policji takiego potwierdzenia, bo znając burdel tam panujący nie byłoby to takie proste...
Tak czy inaczej szukaj PJ i czekaj na nowe

[gumis]

Obiecali, ze posla te zaswiadczenie do Urzedu ale czy tak zrobia naprawde...moze jak wyszedlem to gosc sie podtarl tym swistkiem no nic nie wiadomo...

[Haemophilus]

Nie martw się, prawo jazdy nie jest dowodem tożsamości.

Tylko dowód i paszport.

[navi]

Nie martw się, prawo jazdy nie jest dowodem tożsamości.

Tylko dowód i paszport.

A to ciekawe...
To dlaczego można się nim posługiwać np. jak coś wypożyczasz, odbierasz paczkę na poczcie, można się nim posługiwać przy zaciąganiu kredytu itp.
Tak samo jest jak zatrzyma cię policjant to jest to też wystarczający dokument. Nie jest potrzebny dowód osobisty (jedynie ułatwia twoją identyfikację), ale nie jest wymagany. Co prawda chyba jest jakieś tam rozporządzenie z czasów PRL, że trzeba mieć DO przy sobie zawsze, ale tego nikt nie przestrzega.

[ciosmaciej]

NAVI to spróbuj cos zalatwic w urzedzie miasta z prawem jazdy.... powinno wymagac sie DO przy zalatwianiu spraw a pozatym mi jak ukradli prawko to policjant po moim zgloszeniu tego faktu zrobil tylko notatke ze przyjal zgloszenie i tyle ...
Musisz isc normalnie do wydzialu komunikacji i zlozyc wniosek o duplikat i zaplacic te 75zl <jakos tak> niestety albo czekac az ktos laskawie odda:/

[Haemophilus]

Do wypozyczenia czegos wymagaja czasem tylko dokumentu ze zdjeciem.

Do zawierania umow w banku itd. powinni wymagac DO lub paszportu. Z reguly trzeba zreszta wpisac nr dowodu.

EDIT: Dlatego nie ma az tak rozwinietej procedury zglaszania utraty prawka, zglaszasz w wydziale komunikacji i wyrabiasz nowe.

[navi]

Z punktu prawa PJ nie jest dowodem tożsamości, ale w rzeczywistości wiele spraw można załatwić posługując się właśnie PJ. Wszystko więc zależy od instytucji. A więc posługując się czyimś PJ można troszkę nagrzeszyć...