wypadek - sprawa w sÄ…dzie
Posty: 17
• Strona 1 z 1
wypadek - sprawa w sÄ…dzie
Witam,
Ostatnio miałem niefajną sytuację, opiszę:
wymijałem piaskarkę przy normalnej dozwolonej prędkości, (migacze, etc, wszystko ok), wyprzedzając zauważyłem że jest przed nią druga, tak więc kontynuowałem manewr, (ciągle migacz), nagle pare metrów przede mną kierowca piaskarki zajechał mi drogę na lewym pasie, za późno zahamowałem i zahaczyłem o rurę zderzaka, poleciałem na pobocze. Nic mi się nie stało, moto po ślizgu trochę porysowane.
Gość wyleciał i zaczął przepraszać etc...
Przyjechała policja (nie drogówka!)
Spisali ja jako poszkodowany on jako sprawca
Nie zgodził się, tak przy akcji jak i potem 3tyg później na komendzie policji, sprawa trafiła do sądu grodzkiego....
Może ktoś kto miał podobną sytuację może mi podpowiedzieć co może się zdarzyć?? Policja orzekła że winę ponosi kierowca piaskarki, ale czy w sądzie mogą to odwrócić, nie wiem, w oparciu o jakiegoś świadka itp??
Świadkowie byli, mówili że gość mi zajechał drogę itp. Ja naprawiłem moto za kase aż boli... (( No i PZU nie odda mi kasy dopóki nie bedzie orzeczenia o winie... To jest jakaś masakra....
Ostatnio miałem niefajną sytuację, opiszę:
wymijałem piaskarkę przy normalnej dozwolonej prędkości, (migacze, etc, wszystko ok), wyprzedzając zauważyłem że jest przed nią druga, tak więc kontynuowałem manewr, (ciągle migacz), nagle pare metrów przede mną kierowca piaskarki zajechał mi drogę na lewym pasie, za późno zahamowałem i zahaczyłem o rurę zderzaka, poleciałem na pobocze. Nic mi się nie stało, moto po ślizgu trochę porysowane.
Gość wyleciał i zaczął przepraszać etc...
Przyjechała policja (nie drogówka!)
Spisali ja jako poszkodowany on jako sprawca
Nie zgodził się, tak przy akcji jak i potem 3tyg później na komendzie policji, sprawa trafiła do sądu grodzkiego....
Może ktoś kto miał podobną sytuację może mi podpowiedzieć co może się zdarzyć?? Policja orzekła że winę ponosi kierowca piaskarki, ale czy w sądzie mogą to odwrócić, nie wiem, w oparciu o jakiegoś świadka itp??
Świadkowie byli, mówili że gość mi zajechał drogę itp. Ja naprawiłem moto za kase aż boli... (( No i PZU nie odda mi kasy dopóki nie bedzie orzeczenia o winie... To jest jakaś masakra....
- kuba.bmw
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/7/2008, 08:04
coś czuję że dałeś ciała naprawiając motocykl. Takie rzeczy się robi po oględzinach pana z ubezpieczalni.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Skoro policja orzekła jego winę to trudno będzie to odkręcić. Jeżeli nie ma żadnych dowodów na Twoją winę, wyprzedzałeś w miejscu dozwolonym itd. to masz to raczej wygrane. Ale.... niestety na kasę poczekasz. Możliwe, że zaczną wywlekać "asy z rękawa", ale jeżeli nie to raczej przegrają. Chyba, że trafisz na sędziego, który nie lubi motocylkistów
Napisz, jak się sprawa (po)toczy (tak z ciekawości )
A tak przy okazji - podczas wyprzedzania powinieneś mieć mieć kierunkowskaz wyłączony. Wyłącza się go zaraz po tym, jak już zmieniło się tor jazdy.
Sory, że się czepiam. Nie ma to znaczenia dla sprawy, ale podkreślałeś to w swoim poście, więc się czepiłem
Napisz, jak się sprawa (po)toczy (tak z ciekawości )
A tak przy okazji - podczas wyprzedzania powinieneś mieć mieć kierunkowskaz wyłączony. Wyłącza się go zaraz po tym, jak już zmieniło się tor jazdy.
Sory, że się czepiam. Nie ma to znaczenia dla sprawy, ale podkreślałeś to w swoim poście, więc się czepiłem
"Człowiek bez pasji jest martwy"
- gray wolf
- Świeżak
- Posty: 165
- Dołączył(a): 8/6/2008, 07:59
- Lokalizacja: z nienacka
Sato: jak mógłbym nie mieć prawka i jeździć?? Jeszcze trochę rozumu mi zostało
gray wolf: Ja się nie chcę nastawiać, ale sam wiesz, wkurzony jestem jak pies że tak wyszło, ale cóż.... Na siano poczekam jak mówili anwet do 12 miesięcy...
Jak się sprawa rozwiąże to napiszę na 100%, jestem ciekaw tylko czy ktoś już kiedyś miał podobną sytuację i jak się do tego ustosunkował sąd...
A Beema naprawiona, zamówiłem nawet nowe kapy zaworowe prosto od dealera (więc jest ładniej niż było ) - tylko ta dziura budżetowa....
gray wolf: Ja się nie chcę nastawiać, ale sam wiesz, wkurzony jestem jak pies że tak wyszło, ale cóż.... Na siano poczekam jak mówili anwet do 12 miesięcy...
Jak się sprawa rozwiąże to napiszę na 100%, jestem ciekaw tylko czy ktoś już kiedyś miał podobną sytuację i jak się do tego ustosunkował sąd...
A Beema naprawiona, zamówiłem nawet nowe kapy zaworowe prosto od dealera (więc jest ładniej niż było ) - tylko ta dziura budżetowa....
- kuba.bmw
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/7/2008, 08:04
ja mialemn podobna sytuacje wyprzedzalem korek i mi koles wyjechal z korka ... jego wina oczywiscie przyjal mandat itd ... na sprawie w sondzie bedzie rowniesz ten policiant co byl na miejscu zdarzenia i on bedzie tak najwazniejszy i kierowca piaskarki nie wygra tej sprawy !! aaa i odnosnie pieniedzy z odszkodowanie jesli w sondzie orzeknal ze byles poszkodowanym zrobiles glupia ze naprawiles moto poniewasz jak teraz przyjedzie rzeczoznawca to co ci powiem a co ty powiesz jemu ?? nie bedzie mial wgladu na uszkodzenia i ci nie wyceniÄ… szkody ... ;/
-
Gs-stefan - Świeżak
- Posty: 272
- Dołączył(a): 19/4/2008, 18:28
- Lokalizacja: torun
Glupio ? zanim nasz sad sie tym zajmie to minie z pol roku i co z takim rozwalonym motorem by jezdzil jesli PZU bylo to dokumentacja fotograficzna tez pewnie byla wiec sad bedzie widzial co i jak i jesli policja stwierdzila wine kierowcy piaskarki to sad raczej to zatwierdzi nie masz co sie martwic tylko czekaj na kase
Ride to die
Only the good Die Young
Only the good Die Young
-
Blaza89 - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 1/6/2008, 21:19
- Lokalizacja: Szczecin
Dokładnie, było PZU, zrobili zdjęcia szkód, opisał przy mnie wszystko, no i jak byłem w centrum likwidacji szkód to dostałem protokół z przeglądu szkody. Tak więc o to że PZU zapłaci to się nie martwię, tylko to że mogę trafić na sędziego który np nie cierpi motocyklistów czy coś w ten dekiel....
Na razie nie dostałem jeszcze wezwania a minęło ponad 2 miesiące od zdarzenia....
Na razie nie dostałem jeszcze wezwania a minęło ponad 2 miesiące od zdarzenia....
- kuba.bmw
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/7/2008, 08:04
Witam wszystkich forumowiczów!!!
Tak juak obiecałem opiszę zakończenie sprawy.
Decyzja sądu: sprawca (kierowca ciężarówki) winny, wyrok uprawomocnił się po 60 dniach (około) po skierowaniu sprawy przez policję do sądu. Trzeba się samemu dowiadywać w sądzie czy sprawa jest rozwiązana itd. Odszkodowanie wypłącił PZU bez problemu (po około 8 dniach roboczych od dostarczenia wyroku sądu do CLSZ). Parę rzeczy dla potomnych:
USTAWA
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiÄ…zkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz. U. z 2003r. Nr 124 poz. 1152 z późn. zm.)
****
Art. 13. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu
ubezpieczenia obowiÄ…zkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego
z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego
orzeczenia sÄ…du.
2. W obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej
odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów
objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej
ustalonej w umowie.
3. W obowiązkowych ubezpieczeniach mienia odszkodowanie wypłaca się
w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy
ubezpieczenia ustalonej w umowie.
5
Art. 14. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc
od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia
o szkodzie.
2. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1,
okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo
wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w
terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie
tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia
złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania
karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń
zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego
roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia
ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca
bezsporną część odszkodowania.
3. Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż
określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie
osobę występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2,
wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub
częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na przyczyny, dla których
odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę
zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń powinno zawierać pouczenie
o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
3a. W przypadku niewypłacenia przez zakład ubezpieczeń odszkodowania
w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, lub niedopełnienia obowiązku, o którym
mowa w ust. 3, organ nadzoru stosuje wobec zakładu ubezpieczeń środki nadzorcze
określone w art. 212 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.
4. Jeżeli w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, zakład ubezpieczeń nie
ustali ważności umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1
i 2, osoby odpowiedzialnej za szkodę, właściwy do wypłaty odszkodowania jest
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na zasadach określonych w rozdziale 7.
W przypadku ustalenia przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
dochodzi od tego zakładu ubezpieczeń zwrotu wypłaconego odszkodowania.
5. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnić poszkodowanemu lub
uprawnionemu informacje i dokumenty, które miały wpływ na ustalenie
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokość odszkodowania. Osoby te mogą
żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji
bądź umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń kopii
udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych czynności
obciążają osobę, która żąda tych czynności.
**********
To jest w sumie najważniejsze rozmawiając z ubezpieczycielem ))
Pozdrawiam!
Kuba
Tak juak obiecałem opiszę zakończenie sprawy.
Decyzja sądu: sprawca (kierowca ciężarówki) winny, wyrok uprawomocnił się po 60 dniach (około) po skierowaniu sprawy przez policję do sądu. Trzeba się samemu dowiadywać w sądzie czy sprawa jest rozwiązana itd. Odszkodowanie wypłącił PZU bez problemu (po około 8 dniach roboczych od dostarczenia wyroku sądu do CLSZ). Parę rzeczy dla potomnych:
USTAWA
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiÄ…zkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz. U. z 2003r. Nr 124 poz. 1152 z późn. zm.)
****
Art. 13. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu
ubezpieczenia obowiÄ…zkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego
z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego
orzeczenia sÄ…du.
2. W obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej
odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów
objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej
ustalonej w umowie.
3. W obowiązkowych ubezpieczeniach mienia odszkodowanie wypłaca się
w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy
ubezpieczenia ustalonej w umowie.
5
Art. 14. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc
od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia
o szkodzie.
2. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1,
okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo
wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w
terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie
tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia
złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania
karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń
zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego
roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia
ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca
bezsporną część odszkodowania.
3. Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż
określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie
osobę występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2,
wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub
częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na przyczyny, dla których
odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę
zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń powinno zawierać pouczenie
o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
3a. W przypadku niewypłacenia przez zakład ubezpieczeń odszkodowania
w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, lub niedopełnienia obowiązku, o którym
mowa w ust. 3, organ nadzoru stosuje wobec zakładu ubezpieczeń środki nadzorcze
określone w art. 212 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.
4. Jeżeli w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, zakład ubezpieczeń nie
ustali ważności umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1
i 2, osoby odpowiedzialnej za szkodę, właściwy do wypłaty odszkodowania jest
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na zasadach określonych w rozdziale 7.
W przypadku ustalenia przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
dochodzi od tego zakładu ubezpieczeń zwrotu wypłaconego odszkodowania.
5. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnić poszkodowanemu lub
uprawnionemu informacje i dokumenty, które miały wpływ na ustalenie
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokość odszkodowania. Osoby te mogą
żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji
bądź umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń kopii
udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych czynności
obciążają osobę, która żąda tych czynności.
**********
To jest w sumie najważniejsze rozmawiając z ubezpieczycielem ))
Pozdrawiam!
Kuba
- kuba.bmw
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/7/2008, 08:04
kurcze, ale wy kombinujecie
to jest forum o motocyklach, a nie odszkoodwaniach. Wejdz sobie na http://www.portalodszkodowan.pl napisz im co sie stalo niech Ci albo pomoga dostac odszkodowanie, albo niech Ci znajda prawnikow ktorzy Ci moga pomoc jak masz problemy i nie zedra z Ciebie skory i tyle... jak wezmiesz prawnika na prowizji od kwoty to bedzie z sibie wychodzil zeby jak najwiecej kasy dla Ciebie wywalczyc
to jest forum o motocyklach, a nie odszkoodwaniach. Wejdz sobie na http://www.portalodszkodowan.pl napisz im co sie stalo niech Ci albo pomoga dostac odszkodowanie, albo niech Ci znajda prawnikow ktorzy Ci moga pomoc jak masz problemy i nie zedra z Ciebie skory i tyle... jak wezmiesz prawnika na prowizji od kwoty to bedzie z sibie wychodzil zeby jak najwiecej kasy dla Ciebie wywalczyc
- diego22
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 14/5/2009, 13:57
- Lokalizacja: Krakow
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości