Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Witam, jestem tutaj nowy więc jeżeli pomyliłem działy czy coś proszę o przeniesienie
A więc tak, wczoraj sprzedałem chłopaczkowi motor, działający przyjechał obejrzał pojeździł kupił dzisiaj do mnie dzwoni że to co ja pisałem w ogłoszeniu czyli to co wymieniałem jest nieprawdą, że motor słabo jezdzi (no co prawda jeździł już tak przy kupnie ale to on wiedział) i chce zwrotu pieniędzy ale ja mu powiedziałem że nie przyjmuje zwrotu. On zaczął mnie straszyć policją i sądami. Co mi może grozić? Oczywiście ja nic do zarzucenia sobie nie mam, bo wiem co w nim było robione, kolega mechanik który robił motor jest w stanie potwierdzić że to co było opisane jest zgodne z prawdą. Bardzo bym prosił o poważne odpowiedzi. Pozdrawiam
A więc tak, wczoraj sprzedałem chłopaczkowi motor, działający przyjechał obejrzał pojeździł kupił dzisiaj do mnie dzwoni że to co ja pisałem w ogłoszeniu czyli to co wymieniałem jest nieprawdą, że motor słabo jezdzi (no co prawda jeździł już tak przy kupnie ale to on wiedział) i chce zwrotu pieniędzy ale ja mu powiedziałem że nie przyjmuje zwrotu. On zaczął mnie straszyć policją i sądami. Co mi może grozić? Oczywiście ja nic do zarzucenia sobie nie mam, bo wiem co w nim było robione, kolega mechanik który robił motor jest w stanie potwierdzić że to co było opisane jest zgodne z prawdą. Bardzo bym prosił o poważne odpowiedzi. Pozdrawiam
- Dejw13
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 6/7/2017, 18:21
Re: Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
To zależy jak byla spisana umowa i czy np nie wywalilo wszystkich uszczelek po 30 km. Oszukales czy nie?;)
r6 2001 -----> cbr 1000rr 2014
-
Insekt - Świeżak
- Posty: 393
- Dołączył(a): 18/5/2009, 10:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Umowa była spisana normalnie, gościu wziął motor i nim nawet wracał. Fakt że trochę go dławiło ale to już widział na miejscu i wiedział chyba na co się decyduje. Remont miał, wymianę uszczelek itp. Dzisiaj zadzwonił że rozebrał silnik i "mechanik" mu powiedział że nic co wymieniłem w ogłoszeniu nie ma. Nie miał bym poco oszukiwać nawet.
- Dejw13
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 6/7/2017, 18:21
Re: Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Jeśli miałeś w umowie klauzulę "sprzedający oświadcza że zapoznał się ze stanem technicznym bla bla bla..." to raczej nic Ci nie grozi. Jak nie miałeś, to ktoś z głową na karku narobi Ci problemów.
SlowMotion napisał(a):W całości za 1500zł też da się ubrać, ale wtedy polecam jeździć bardzo zachowawczo i nie przekraczać 40-50kmh.
- riderZ056
- Świeżak
- Posty: 189
- Dołączył(a): 13/5/2015, 12:55
- Lokalizacja: Koło
Re: Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Przejrzałem sobie umowę i mam taki pkt, pkt 5: "Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany". Więc raczej nic mi chyba nie grozi?
- Dejw13
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 6/7/2017, 18:21
Re: Sprzedany motocykl - koleś chce się sądzić!
Temat do działu "Prawo".
PrzenoszÄ™.
PrzenoszÄ™.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości