jazda motocyklem poza jezdniÄ…

[henio12323]

mam takie pytanie, jakie są konsekwencje karne ( i czy w ogóle takie coś jest regulowane przez prawo ) wówczas, gdy poruszam sie motocyklem lub rowerem z silnikiem, nie zarejestrowanym poza jezdnią, dajmy na to między blokowiskami, czy na przykład po terenach zielonych.

[Sztormiak 1978]

Art. 1 pkt 2 ppkt 1 PORD mówi, że przepisy ustawy stosuje się również poza drogami publicznymi, strefami zamieszkania i strefami ruchu w - m.in. - zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób.
Ponieważ motocykl niezarejestrowany nie ma aktualnych badań technicznych i jako taki nie jest dopuszczony do ruchu więc - zgodnie z literą prawa - może stanowić zagrożenie - np. z powodu braku hamulców. Tak więc policja może uniemożliwić dalszą jazdę i wlepić MKK. BTW - pomiedzy blokowiskami to chyba najczęściej jest albo strefa ruchu albo zamieszkania albo po prostu chodnik - a tym ostatnim jazda zasadniczo nie jest dozwolona dla motocykli.
Co do rowerów wyposażonych w silnik nie chcę się wypowiadać.

[henio12323]

okej dzieki za sensowne info

[SpeedyGonzales]

W przypadku spotkania z niebieskimi możesz zacytować klasyka: "mnie jako katolika prawo nie obowiązuje";)

Między blokami istnieje duże ryzyko patrolu, komuś może się nie spodobać. Jeśli chodzi o gminne nieużytki to teoretycznie obowiązuje PORD, ale każdy wie jak jest, wszystko zależy od sytuacji. Znajomego złapali na nierejestrowanym quadzie na ulicy ale wyprosił pouczenie, na koniec dodali żeby jeździł gdzie chciał tylko nie po drogach publicznych.

[andy7]

Heniu,

tam, gdzie kazdy obywatel / czlowiek czy inny homo sapiens moze sobie wejsc jest terenem / obszarem publicznym w ktorym obowiazuje zarowno uprawnienia jak i przepisy dotyczace ubezpieczenia oraz rejestracji pojazdu.

Wyjatkiem jast tor lub odgrodzony teren na ktory nie moze ot tak sobie wejsc osoba postronna.

[Trax]

Powiedzcie mi czemu cytujecie przepisy o ruchu drogowym podczas kiedy pytający wyraźnie mówi że nie zamierza się nim poruszać po drodze ? jeśli jeździ po drogach osiedlowych które są własnością powiedzmy spółdzielni i nie ma przy wjeździe znaku strefa ruchu - jeśli porusza się po drodze wewnętrznej to NIE obowiązują przepisy ruchu drogowego. Co do jazdy po terenach zielonych to wszystko zależy od właściciela teoretycznie jeśli są to tereny miejskie i w przepisach wewnętrznych miasta nie ma mowy o zakazach to też możesz jeździć.... nie wiem kto stosuje przepisy PORD w sytuacji kiedy nie jedzie po drodze....

tam, gdzie kazdy obywatel / czlowiek czy inny homo sapiens moze sobie wejsc jest terenem / obszarem publicznym w ktorym obowiazuje zarowno uprawnienia jak i przepisy dotyczace ubezpieczenia oraz rejestracji pojazdu.

Wyjatkiem jast tor lub odgrodzony teren na ktory nie moze ot tak sobie wejsc osoba postronna.

następna ściema czyli mówisz że na moim podwórku gdzie nie każdy może wejść i które nie jest obszarem publicznym nie obowiązuje prawo dot ubezpieczenia i rejestracji ? czyli jak powiem że samochód będzie stał rok na podwórku nie ruszany to nie muszę w tym roku płacić ubezpieczenia ? albo jak stwierdzę że w tym sezonie nie będę jeździł na moto to też nie muszę płacić ? bo w końcu w garażu stoi cały rok zamknięty na prywatnym terenie

KAŻDY zarejestrowany pojazd MUSI być ubezpieczony bez względu na wszystko. można ewentualnie nie rejestrować pojazdu z zagranicy (nie ma za to żadnych kar) ale taki pojazd nie może się poruszać po drogach publicznych

[Fugu]

Powiedzcie mi czemu cytujecie przepisy o ruchu drogowym podczas kiedy pytający wyraźnie mówi że nie zamierza się nim poruszać po drodze ?

Dlatego ze cytowany przepis dotyczy rowniez poruszania sie poza droga – sugeruje lekture.

jeśli jeździ po drogach osiedlowych które są własnością powiedzmy spółdzielni i nie ma przy wjeździe znaku strefa ruchu - jeśli porusza się po drodze wewnętrznej to NIE obowiązują przepisy ruchu drogowego.

Tylko jesli drogi osiedlowe sa za plotem i nikt nie powolany moze tam wejsc. Sytuacja jest brdzo prosta – jesli policjant moze poruszac sie po tym terenie bez specjalnego zezwolenia, nie wolno Ci jezdzic bez odpowiednich uprawnien, ubezpieczenia, waznego przegladu…

następna ściema czyli mówisz że na moim podwórku gdzie nie każdy może wejść i które nie jest obszarem publicznym nie obowiązuje prawo dot ubezpieczenia i rejestracji ?

Mylisz dwie rzeczy. Ubezpieczenie/rejestracja sa niezalezne od miejsca, gdzie pojazd przebywa. Problem jest w innym miejscu – polskie prawo wymaga ciaglosci. Nie interesuje sie co sie z pojazdem dzieje.
Mozesz sobie kupic nie zarejestrowane auto i postawic go na podworku – I nikt ci nic nie zrobi. Jesli postawisz go w przestrzeni publicznej, to zostanie po jakims czasie usuniete.

KAŻDY zarejestrowany pojazd MUSI być ubezpieczony bez względu na wszystko.

Tak. Tylko to nie ma nic wspolnego z miejscem postoju pojazdu oraz obszarem na ktorym bedzie uzywany.