egzamin kat. A
Posty: 44
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
mnie instruktor na początku kursu uczył żeby jeździć w 8 na jedynce bez gazu, po 2h jazdy zaczęło mi to prawie wychodzić (ósemki to była dla mnie męka straszna), na kolejnej jeździe kazał mi się nauczyć robić ósemki na jedynce ale z użyciem sprzęgła i gazu ! to była dopiero masakra. praktycznie 10h na to poświęciłem i przez te 10h kląłem w duchu jak cholera, po co mi to!! w 10h zaczęło mi wychodzić i zajarzyłem po co to... otóż po to, że obojętnie na jaki motor trafisz na kursie czy egzaminie - zimny, rozgrzany, czy ósemkę na równym terenie, czy może pochyloną, a może lekko pod górkę (w moim Zordzie jest nie dość że lekko pod górkę to jeszcze lekko nachylona w prawą stronę) to dasz radę. bo na samej jedynce i ustawionych małych obrotach motor nie zawsze uciągnie. tym bardziej jeśli jeździec swoje waży. swoją drogą rada mojego instruktora przed samym egzaminem - "jeśli robiąc slalom widzisz, że motor jedzie / ciągnie pod górke (slalom i ósemka u mnie jest na tym samym torze) to rób ósemkę na jedynce bez gazu". zadziałało. z 2 strony w moim Zordzie motory są w porównaniu z tymi z kursu w idealnym stanie. no i nie polecam robienia 8 na dwójce. w Zordzie można nieopanować stresu, motor pojedzie lekko szybciej i linia najechana. i manewr od nowa, a łączą go ze slalomem. a na koniec najlepsze... cały kurs robiłem na ósemce która była na placu, w Zordzie okazało się że ichnia ósemka ma pół metra więcej, tzn szersza jest o pół metra... miałem wrażenie, że samochodem tam przejadę... ale te pół metra swoje robi... jeśli ktoś się uczył na starej ósemce i tam wyćwiczył jazdę na jedynce i sprzęgle z gazem, to na większej ósemce trzeba troszkę bardziej się rozpędzić bo zwyczajnie z przyzwyczajenia nagle się okaże że rozpęd zazwyczaj starczał, a tu zastanie was w połowie łuku....
- Lukaz2
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 4/5/2012, 21:37
- Lokalizacja: Klin
asq_rex napisał(a):Daleko szukać nie trzeba
http://www.scigacz.pl/Przeciwskret,dla, ... ,6271.html
ale robimy oftopa
poszły konie po betonie


- m_agi_k
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 18/8/2012, 19:37
- Lokalizacja: krk
Co myślicie o nowych manewrach egzaminacyjnych? Wejdą od stycznia jak mówi mi instruktor zachęcając do nauki?
http://portalnaukijazdy.pl/pl/news/blog ... at-a-2652/
Moim zdaniem wordy mają za małe place aby te manewry ćwiczyć nie mówiąc o większości szkółek jazdy...
http://portalnaukijazdy.pl/pl/news/blog ... at-a-2652/
Moim zdaniem wordy mają za małe place aby te manewry ćwiczyć nie mówiąc o większości szkółek jazdy...
- pawel1812
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 8/9/2012, 09:17
- Lokalizacja: Gdynia
Pytanie tylko czy to wejdzie od stycznia, bo jeśli tak to ci co się nie wyrobią będą musieli praktycznie od nowa się uczyć nowych manewrów u instruktorów którzy jeszcze nikogo do takiego egzaminu nie przygotowywali.
Czy nie potrzeba szkolenia dla instruktorów, wytycznych odpowiednio szybciej dla OSK, organizacji przetargów na urządzenia do pomiaru prędkości, przemalowanie placów oraz motocykli 600 ccm dla WORDów. Oni mają ta to kasę ale czy jest to czasowo wykonalne do wiosny?
Nie wyobrażam sobie ćwiczenia takich manewrów na placu gdzie z elki wysiada spanikowany kursant który właśnie n-ty raz oblał i ma klapki na oczach...
Czy nie potrzeba szkolenia dla instruktorów, wytycznych odpowiednio szybciej dla OSK, organizacji przetargów na urządzenia do pomiaru prędkości, przemalowanie placów oraz motocykli 600 ccm dla WORDów. Oni mają ta to kasę ale czy jest to czasowo wykonalne do wiosny?
Nie wyobrażam sobie ćwiczenia takich manewrów na placu gdzie z elki wysiada spanikowany kursant który właśnie n-ty raz oblał i ma klapki na oczach...
- pawel1812
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 8/9/2012, 09:17
- Lokalizacja: Gdynia
Posty: 44
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości