Zlapanie przez policje na jednym kole -_-
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Zlapanie przez policje na jednym kole -_-
Witam mam 14 lat i dzisiaj jak odjezdzalem ze szkoly ( obok posterunek ) przejechalem sie kawalek na gumie i tyle. Zatrzymalem sie jeszcze na chwile do chlopakow i wychodzi policjant i zaprasza mnie na posterunek ... wzailem papiery itd i poszedlem z nim. Po pogadance itd wymyslil mi kare ze mam przez tydzin sie nie pokazywac skutrem bo inaczej ta sprawe zalatwimy. I teraz niewiem bo jest tak ze na stuncie duzo jezdze i wgl. Jakby do czegos doszlo to co mi grozi ? ;p
CBR 125, 2006r. 

- marnotrawca
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 13/3/2012, 15:39
Jakies 30 min temu radiowoz wjezdza do mojego wjazdu i sobie nawraca, jedzie spowrotem xD w mojej okolicy moze ze 2 razy w ciagu zycia policje widzialem ;d fajny zbieg okolicznosci...
CBR 125, 2006r. 

- marnotrawca
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 13/3/2012, 15:39
ja w terenie zabudowanym miałem ponad 200 policja stała schowana w bocznej drodze za ogrodzeniem delikatnie nie widziałem ich, kawał prostej potem już normalnie na skrzyżowaniach zatrzymywałem się i dogonili mnie, i przez głośnik że mam zjechać na pobocze, podchodzi policjant: dokument itd. i na koniec wypowiedzi ,,Kur*w*a myślałem że samolotem leciałeś przez tą wieś", ja nie wytrzymałem i zaczołem się śmiać ale skończyło się na upomnieniu, a byłem pewny łądnej sumy.
-
KAPELA911 - Bywalec
- Posty: 868
- Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
- Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni
Masz po prostu farta że Ci policjant na rękę poszedł. Na Twoim miejscu nie nadużywał bym ich Cierpliwości tym bardziej jeżeli w małej miejscowości mieszkasz. Zwada z policjantem moze strasznie życie utrudnić.
Gpz 500s 1993r
- kaboose
- Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 1/2/2012, 11:39
- Lokalizacja: Olsztyn
kaboose napisał(a): Zwada z policjantem moze strasznie życie utrudnić.
Zwykły policjant jeśli się uweźmie to ma jeszcze kogoś nad sobą jak coś i wiem że takie załatwienie sprawy działa bo sam miałem policję u siebie około 3 lub 4 razy na posesji;/
Druga sprawa to taka, że jasne można strasznie utrudnić życie ale temu policjantowi!
-
Mafinos - Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 1/7/2011, 01:30
- Lokalizacja: Wrocław
KAPELA911 napisał(a):ja w terenie zabudowanym miałem ponad 200 policja stała schowana w bocznej drodze za ogrodzeniem delikatnie nie widziałem ich, kawał prostej potem już normalnie na skrzyżowaniach zatrzymywałem się i dogonili mnie, i przez głośnik że mam zjechać na pobocze, podchodzi policjant: dokument itd. i na koniec wypowiedzi ,,Kur*w*a myślałem że samolotem leciałeś przez tą wieś", ja nie wytrzymałem i zaczołem się śmiać ale skończyło się na upomnieniu, a byłem pewny łądnej sumy.
Fajną akcje miałeś

Ja jakieś 8 lat temu z bratem yamaha DT 125 uciekałem dzielnicowemu który gonił nas polonezem na sygnałach

Prawie go zgubiliśmy wjeżdżając na swoje podwórko zauważył on tył motocykla ( Dt szybko przykryliśmy plandeką i do domu do okna i patrzymy )Dzielnicowy stanął przy naszej posesji, wysiadł z poldiego zaczesał wąsa wyjął kwitki i wszedł na podwórko, doznawszy olśnienia jak zauważył Komendanta Drogówki będącego u mojego ojca na kawie (Przyjaciel ojca) Komendant do dzielnicowego: A ty tu czego ? Dzielnicowy: nie już nic ...

-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
swoją droga tez miałem historie, robiłęm sobie manuala na rowerze (czyli na tylnim kole) na ulicy, pod prąd (wieczór, żadnych samochodów) i słyszę tylko koguta za sobą. Dali upomnienie, spisali numery z ramy (miałem akurat rower z części składany i ramę malowaną, więc trochę powęszyli czy nie kradziony -.-) No ale puścili wolno, a mogli mandat wlepić.
No ale tak pierdu pierdu historie, ale nikt nie powiedział co grozi za jazdę jak w temacie gdy jest się już pełnoletni - myslę że podobnie jak z innymi sprawami w sądzie zależy to od postawionego zarzuty czy nieostrożna jazda, czy zagrożenie spowodowania kolizji, czy jeszcze coś innego.
No ale tak pierdu pierdu historie, ale nikt nie powiedział co grozi za jazdę jak w temacie gdy jest się już pełnoletni - myslę że podobnie jak z innymi sprawami w sądzie zależy to od postawionego zarzuty czy nieostrożna jazda, czy zagrożenie spowodowania kolizji, czy jeszcze coś innego.
-
szymaniakOL - Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 22/8/2010, 13:27
- Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości