Wożenie drugiego kasu na ręku.

[marcio]

Witam. Takie nietypowe pytanie mam do was koledzy motocykliści. Być może wieźliście kiedyś lub spotkaliście się z przypadkiem transportu kasku (np. dla pasażera, po którego jedziemy, lub powrotu od niego) na ręku-kask założony na wysokości łokcia. No i tu pojawia się pytanie- czy tak w ogóle można? Czy orientuje się ktoś czy są jakieś przepisy, które mówią pośrednio lub bez coś o tym ze tak nie można? Czy Panowie Od Władzy będą się czepiać? ;]

Pozdro.

[patryk83]

PajÄ…Ä…Ä…Ä…k na wszystko.
Kupiłem sobie siatkę i plecak teraz tylko na siedzeniu przyczepiony tak samo jak drugi kask.
Wygoda jeżdżenia z kaskiem na ręce jest równa zeru wręcz strasznie upierdliwa i niewygodna lekko ograniczająca sprawność ruchową.

[marcio]

na supermoto nie sprawia to duzego utrudnienia ;] tylko tym sposobem to tak raczej na krotkie odcinki tras sie jezdzi
no ale chodzilo mi tylko o to czy mozna wozic w ten sposob, bez pajÄ…ka :]
dzieki

[Czester]

Myślę, że ewentualne złamanie otwarte stawu łokciowego jest nie najlepszą opcją. Poza tym nic Ci nie grozi.

[marcio]

wspaniale