W kraju od miesięcy a nie zarejestrowane (sprowadzane)

[milosz_dw]

Witam

Poszukuję od kilku tygodni moto dla siebie i bardzo często spotykam się z ofertami gdzie właściciel (handlarz) sprawdził moto kilka miesięcy lub nawet kilka lat temu i dopiero teraz sprzedaje.

Czy takie oferty są wogóle do rozważania? Jaki jest w tym cel ? Skoro i tak są ubezpieczone i jeżdżone u nas. W przypadku 4 kółek nie spotkałem sie z tym.

pozdr.

[madcap]

jeśli jest nieprzerejestrowane, to nie płaci ubezpieczenia
czy warte?
każde z nich trzeba sprawdzić, czasem są ok, czasem to padlina
czasem cena jak dla ludzi była zbyt wysoka, bo moto w dobrym stanie niestety kosztuje

[Raczek_6]

Jeśli dostajesz fakturę wat marża to nie masz czym się przejmować, gorzej jak dostajesz umowę K-S, z poprzednim właścicielem z kraju pochodzenia.

[madcap]

mieć nadzieję, że ślepy nie jesteś i widzieć będziesz z kim podpisujesz

[milosz_dw]

Nie zakładam innej opcji jak albo FVAT albo umowa kupna sprzedazy - wole spać spokojniej

Zastanawia mnie czemu nie rejestrują, przecież jeżdżą w kraju np. rok czasu. Na auto miałem 30 dni na rejestrację, a z moto są inne przepisy ?? Zaznaczam, że często spotykam ubezpieczone i jeżdżone u nas.

[milosz_dw]

zastanawia mnie tylko czy w takim razie ktoś nie bierze takiego moto na rok, pojeździ, niczym się nie przejmuje jeśli chodzi o eksploatacje, a po roku pcha dalej. W końcu przez rok nic nie trzeba dokładać.

Ale to już odrębna i indywidualna dla każdego moto kwestia.

Co do FVAT to jeśli właściciel ma dowód rej. ale zarejestrowany na obcokrajowca (bo przecież nie rejestrował go u nas) , a fakturkę wystawia mi on (jego firma) to czy wszystko się zgadza ? Przecież może sprzedać mi "gorący" sprzęt, bo nigdzie nie ma info, że to był jego.