[help]Niedokończone jazdy, a nowa ustawa

[czarnuch.skc]

Witam serdecznie,
Mam do was takie zapytanie. Zacząłem robić kurs w jednej szkole na moto( linia w warszawie) no i z powodu takiego, że jest to najgorsza szkoła jazdy pod słońcem szybko zrezygnowałem i postanowiłem się przenieść do pro-motoru. Teraz niestety czekam na wydanie dokumentów z tej pierwszej(już przeszło 2 tygodnie). Mam wyjeżdżone chyba ze 6 godzin no i patrząc za okno nie zanosi się, żebym zdążył dokończyć kurs w tym roku(śnieg). No i tu moje pytanie:
Czy będę mógł bez problemów dokończyć kurs w przyszłym roku?? Problem jest w tym, że mam 21 lat ,a w przyszłym roku wchodzi ta nowa ustawa (chyba).
Proszę o szybką odpowiedź i jakąś pomoc.

[C-bool]

Jeśli zacząłeś już kurs na A, to będziesz zdawać na A.

[miki1406]

czarnuch a to nie mogłeś w skierkach u słoika zrobić?? Lepiej miałbyś zdać... Prosta trasa... Ale jak ja byłbym w takiej sytuacji to bym nie kombinował tylko dokończył w tej szkole, wykupił 3-5godzin w innej i zdawał... Jak zaczniesz kombinować to w końcu zostaniesz z ręką w nocniku...

[czarnuch.skc]

W wakacje się tam zapisałem bo w Wawie pracowałem. A zrezygnowałem z tej szkoły ( LINIA). Bo instruktorka - Lasota Kinga regularnie spóźniała się na jazdy tak co najmniej 30 min. Nigdy nie można się było do niej dodzwonić. Do tego zero komentarza odnośnie mojej techniki. Do tego jeszcze 16 jazd typu slalom + ósemka i tylko 4 h na mieście. No i raz w ogóle nie przyszła więc się wkurwiłem i zrezygnowałem.

[patryk83]

Nie marudź aż tak bo ja 2 razy byłem w mieście podczas mojego kursu i to wcale 2h nie były nawet :>
Do tego z 10 h wyjezdziłem sam po placu bez instruktora...

[Jack]

Jeśli zacząłeś już kurs na A, to będziesz zdawać na A.

Z tego co ja wiem sam termin zapisania sie, ani jazd nic nie daje. Slyszalem ze bedziesz zdawan na starych zasadach tylko jezeli przynajmniej raz podejdziesz do egzaminu na starych zasadach, i nic innego cie nie ratuje. Nie wiem tego na 100% poprostu tak mowil pan w osrodku szkolenia.

Z kad ty masz ta pewnosc ze liczy sie tylko data zapisania?

[C-bool]

Miał już jazdy na kategorie A, to dlaczego nie wiadomo skąd ma miałby mieć jazdy przypuszczalnie na A2? Prawo nie działa wstecz, jeździ na A to na to będzie zdawał.

[Jack]

Miał już jazdy na kategorie A, to dlaczego nie wiadomo skąd ma miałby mieć jazdy przypuszczalnie na A2? Prawo nie działa wstecz, jeździ na A to na to będzie zdawał.

To byle zapisanie sie na prawko wystraczy? Zreszta tak jak juz mowilem, mi w szkole jazdy powiedzieli ze to jest ryzykowne dla mnie sie teraz zapisac bo jezeli nie podejde do egzaminu to bede zdawal na A1.

Niby prawo nie dziala wstecz, ale zyjemy w Polsce. Tu wszystko jest mozliwe.
A tego czy on bedzie zdawal na A po nowym roku to nie wie chyba nikt...

Dzis wlasnie spadl snieg w moim miescie a to dzis mialem isc zapisac sie na prawko bo mam mozliwosc szybszego dostania zaswiadczenia do word, ale boje sie ze same jazdy nie wystarcza :/

[C-bool]

No właśnie tak na prawdę nikt nic nie wie, czy te kategorie wejdą czy nie... Ale piszesz, że jakby weszły to byś A1 zdawał, ale wydaje mi się, że A1 to dalej by było od 16 lat, a od 18 A2, bez konieczności posiadania przez 2 lata A1. No ale j/w nikt tego nie wie

[Jack]

Poprostu pomylily mi sie kategorie i tyle

Co nie zmienia faktu ze jak moja siostra zdawala na B i weszly nowe zasaday byla po ponad polowie jazd a i tak zdawala na nowych zasadach tazke moze byc roznie.

J czekam i mam nadzieje ze nic takiego nie wejdzie

[Łobuz]

Ja mam ten sam problem, instruktor (właściwie pseudoinstruktor, gdyż można wiele o nim powedzieć, ale nie to, że ma coś wspólnego z motocyklami) nie chciał mnie wypuścić na miasto, zostało mi jeszcze kilka godzin, ale on już nawet nie jeździ z motocyklistami, bo powiedział, że ZIMNO. Chyba nie wie, jakie są realia...

Będzie zonk, gdy się okaże, że dostanę jedynie kategorię A2... Takie czekanie jest najgorsze. Macie rację, w Polsce nigdy nic nie wiadomo.

[rechaa]

I ja również mam taki sam problem... co prawda śniegu (odpukać w niemalowane) na razie nie ma, ale nigdy nic nie wiadomo, bo zostało mi jeszcze pare godzin do wyjezdzenia, potem oczekiwanie na egzamin.... Deszcz mi nie straszny, chociaż natężenie opdadów mnie przeraża, no i do tego ten wiatr łamiący drzewa na trasie egzaminacyjnej... jak jechalem przez miasto to 2 leżaly na trasie...
Najgorsze jest to, że nikt nie wie czy zapisanie się na kurs w razie zmiany przepisów skutkuje zmianą kat. ubieganego się prawa jazdy (z A na np A2...), pożyjemy, zobaczymy... a teraz ide się pomodlic za pogodę...

[czarnuch.skc]

Gadałem z Panem prowadzącym biuro pro-motoru i powiedział mi coś takiego: "Nawet jeżeli ta ustawa wejdzie 1 stycznia 2010 roku(co wg niego jest mało prawdopodobne) to będzie jeszcze tzw. roczny okres przejściowy, czyli osoby, które rozpoczęły kurs przed wejściem w życie ustawy - robią prawko po staremu, Ci co zapiszą się po wejściu ustawy - robią po nowemu". Mnie się wydaje całkiem logiczne to co powiedział mi ten mądry Pan:D

[fox|]

I wydaję mi się, że ten pan ma rację, ktoś wyżej pisał, prawo nie działa wstecz.
Myślę, że nie masz o co się martwić, zdasz A i tyle. ;]


Pzdr.