Scigacz.pl

przez **Bullterrier** » 6/8/2009, 22:41

Witam
W poniedziałek jechałem przez miasto motocyklem na jednym kole, po lądowaniu zauważyłem patrol pieszy policji który mnie zatrzymuje zignorowałem to i uciekłem. W srodę dzwonią do mnie z komendy ze spisali tablice i wiedzą że to ja,u dałem że nic niewiem oczywiści:), mam zgłosić się na zeznania.
I teraz sprawa wygląda tak że, 23 lipca skończył mi się zakaz prowadzenia motocykla(już kiedyś uciekałem ale mnie złapali), czyli teraz niemiałem prawka kat,A mam tylko B.
Co zrobić przyznanie się chyba odpada?!?!
Podstawić kumpla tylko co on dostanie za to?
Opowiedziec historie z kupującym który go testował na mieście?

przez **C-bool** » 6/8/2009, 22:44

Ja proponuję się stawić i opowiedzieć całą prawdę, skoro byłeś na tyle "kozakiem" żeby jechać na 1 kole bez prawka i uciekać, to powinieneś zdawać sobie sprawę z konsekwencji.

przez **Bullterrier** » 6/8/2009, 22:49

to najgorszy pomysł z możliwych ale też go biorę pod uwagę, miałem wyrok za to samo teraz jak mi podbiją to moja pasja odpłynie na długie lata...

przez **Piter_Stunter** » 6/8/2009, 23:28

Nie jechałeś, nie widziałeś, nie ma dowodów.

przez **Bystry** » 6/8/2009, 23:38

najlepiej spal gumę i podłóż tam twarz ...

przez **sol213** » 6/8/2009, 23:39

Weź się wstaw na tą komendę bo jak Cię namierzyli to już jest po sprawie, jak sie nie wstawisz to możesz mieć dużo większe problemy, kumpla w to nie wrabiaj bo zaszkodzisz i sobie i jemu.
To taka dobra rada :wink:

przez **Bystry** » 6/8/2009, 23:43

rada dobra była moja, on jest idiotą po prostu od razu go powinni nie wiem sam już kur** widać, że kretynizm się szerzy.... ręce i cycki opadają ... najlepiej niech Ci kasa z kieszeni odpływa co miesiąc na długie lata ...

przez **Łobuz** » 6/8/2009, 23:46

Moim zdaniem nie powinieneś uciekać od odpowiedzialności za swoje czyny. Nawarzyłeś piwa - teraz je wypij, smacznego.
Raz już dostałeś nauczkę i nie wyciągnąłeś wniosków?

przez **Bystry** » 6/8/2009, 23:49

idiotą się staje nie rodzi, może się wytłumaczysz, że dodałeś gazu i Ci wbiło na 1 koło czy wymyślisz coś innego ... moje dobre serce .... ucieczka przed policją jest tak lipnym za chowaniem, że to masakra, a sam uciekałem ... ;]

przez **gumis** » 7/8/2009, 02:13

tylko bez wyzywania...

przez **Trener** » 7/8/2009, 05:23

Jak już uciekałeś to wstaw bajke o kupującym , który go testował , przecież nie są w stanie udowodnić , że tak nie było

A ten zakaz prowadzenia motocykla ? Jak to było ?

przez **Czester** » 7/8/2009, 06:54

Dokładnie jak wyżej kolega napisał. Bajeczka o kupującym będzie w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem. Powiedz, że skoro nie masz prawka, to chciałeś sprzedać motocykl żeby Cię nie kusiło. Przyjechał jakiś kolo z ogłoszenia, nie wiesz kto to był, dałeś mu sprzęta na jazdę testową, przejechał się, wrócił, ponarzekał, że np "wypada dwójka", nie kupił
i pojechał. Ot tyle! Góvno Ci udowodnią tylko na podstawie tego, że pieszy patrol spisał numery.

przez **Bullterrier** » 7/8/2009, 07:16

historia z kupującym też wydaje mi się najlepsza tylko ja już raz byłem karany za ucieczkę i ciekawe czy mi uwierzą w to wszystko?!
Odrazu po przesłuchaniu mogą zatrzymać mi prawko do wyjaśnienia sprawy??

przez **Czester** » 7/8/2009, 09:05

Na przesłuchaniu niczego Ci nie zabiorą. Jeżeli nie uwierzą w Twoją bajeczkę to sprawa oprze się o sąd.

przez **Bullterrier** » 7/8/2009, 09:11

będe miał świadka który był zemną przy sprzedaży powie identycznie to co ja, jest szansa na powodzenie tej histori?
Jeszcze mam egzamin na kat A w następnym tygodniu ale czy jest sens wogóle robić to prawko bo zdam a oni mi je zabiorą?!?!

przez **Trener** » 7/8/2009, 09:59

Jesli masz swiadka to nic ci nie udowodnią . A prawko rób bo w trakcie wykroczenia go nie miałes a prawo nie działa wstecz .

przez **Czester** » 7/8/2009, 10:04

A co mu z tego prawka by przyszło jakby dostał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych?

Do autora: Idź w zaparte, nic Ci nie udowodnią.

przez **patryk83** » 7/8/2009, 10:08

Ta nic mu nie udowodnią tylko się posra przy pytaniu gdzie zamieścił ogłoszenie i skąd kupujący dowiedział się o sprzedaży... bajeczkę to trzeba mieć dopracowaną do końca a nie tylko marzyć o tym, żeby się nie zapytali o to czy tamto...
W dodatku uciekałeś to jesteś ... i powinni Ci zabrać prawko dożywotnio takie moje zdanie zwłaszcza, że nie wyciągnąłeś wniosków z poprzedniej wpadki.
A mówią, że ludzie uczą się na błędach...

przez **Bystry** » 7/8/2009, 10:26

Patryk wyjąłeś mi to z ust

bajeczka o kupującym nie przejdzie nie ma nawet takiej opcji, Ty to jak ktoś sprzedaje to osoba testując daje coś w zastaw, ludzie sąd to też człowiek i nikt nie łyknie takiej bajeczki... przecież nikt głupi nie jest ... przyznaj się, a za składanie fałszywych zeznań grozi kara

jak posiedzisz z 3 lata może Ci się odechce kłamać i nauczysz się wtedy ... Gumis pisał żeby nie obrażać to się powstrzymam ...

przez **Soku** » 7/8/2009, 11:10

Bystry po prostu straszysz chłopaka.

Idź w zaparte i koniec. Ogłoszeń nie było bo powiedziałeś kumplom że sprzedajesz. Miłej zabawy

Scigacz.pl

Ucieczka motocyklem

Ucieczka motocyklem

Kto przegląda forum