Scigacz.pl

przez **humungus** » 22/6/2008, 20:56

Przeczytałem dzisiaj w gazecie , ze chcą wprowadzić przepis nakazujący jazde w kamizelkach odblaskowych. Co o tym sądzicie?

przez **Szopekk** » 22/6/2008, 21:11

dawno o tym bylo....i wszyscy juz sie wypowiedzieli na ten tamat... to by bylo na tyle

(otwórz link) · przez **simonw** » 22/6/2008, 22:23

Owszem - niech wprowadza. Z badan naszego policjanta Wiewiora wynika jasno iz wzrost bezpieczenstwa w kamizelkach jest znaczny i nie zastapia ich zadne kurtki z tasiemkami 3M`a ani nic innego.

Sgiacz.pl wraz z Allegro.pl i otoMoto.pl przygotwal dla Was specjalna serie kamizelek odblaskowych z nasza czacha/kaskiem w miejscu serca, oraz napisem otomoto po druguej stronie. Posiadaja 2 tasmy odblaskowe + calosc jest z zoltego materialu odblaskowego.

przez **CeBeRek** » 22/6/2008, 23:16

Ja też jestem za wprowadzeniem kamizelek odblaskowych.

przez **Ryba** » 23/6/2008, 16:59

a ja nie! bo w panstwie demokratycznym takie sprawy powinny byc pozostawione woli obywatela. Samochody tez przemalujecie na odblaskowe kolory? a chodzic po ulicy tez bedziecie zawsze odblaskowych kamizelkach? jak ktos chce niech ubiera, a jak nie to nie![/code]

przez **silver** » 23/6/2008, 17:26

Ja się z Rybą zgadzam, przymus nie jest rozwiązaniem, nie w takich kwestiach. Uświadamianie tak, przymuszanie nie.

Pozdrawiam.

przez **CeBeRek** » 23/6/2008, 20:22

To jest chyba we wszystkich interesie żeby być bardziej widocznym? Po chu.. jeździcie na długich światłach, chyba po to żeby być bardziej widocznym, więc raczej powinniście się cieszyć z takich kamizelek.

przez **silver** » 23/6/2008, 20:50

Ja nie jeżdżę na długich i uważam, że jestem wystarczająco widoczny. Prawdę mówiąc jedyne sytuację podbramkowe, a przynajmniej ich większość, miałem z ludźmi, którzy mnie widzieli.

Po prostu twierdzę, że jeżeli ktoś chce zwiększyć widoczność na drodze to niech w niej jeździ, ale po co od razu całe społeczeństwo zmuszać. Od razu trzeba by to samo u rowerzystów wprowadzić, a może idąc za ciosem, niech każdy pieszy nosi.

Zastanówcie się chwilę nad tym, bo rozumiem, że cel jest słuszny, ale środki trochę nie te.

Pozdrawiam.

przez **greddy** » 23/6/2008, 20:56

nnno, jak wprowadza, to ruszy sie przemysl kamizelek odblaskowych.dla mnie pomysl beznadziejny.swiatla w dzien- tak.widze, ze jestem widoczny i ja widze kazdy pojazd dzieki swiatlom.a kamizelka? buashashash, jeszcze niech wiewior zalatwi policyjne.

przez **domin** » 23/6/2008, 21:30

powiem wam że w niektórych krajach to już obowiązuje jak byłem w Rumunii, to tam w najmniejszej wsi każdy przeciętny pan mietek jak jedzie na swoim komarku, czy rowerze do monopolowego to w kamizelce, a pani Kazia na wozie z kuniem też w kamizelce

a swoją drogą ja osobiście mam się ku kamizelkom ,ale raczej za ich wprowadzeniem jako obowiązkowego ubioru nie jestem

przez **CeBeRek** » 23/6/2008, 22:58

Ja jestem za kamizelkami, ale ciekawe dlaczego myślą tylko o ,, poprawianiu bezpieczeństwa " motocyklistów, kamizelki, prawa jazdy itp.

przez **wiklad** » 23/6/2008, 23:30

W dzień też może się przydać, bo już z daleka taka kamizela "wali" po oczach. Przymusu jady w dzień nie ma co robić, ale np. można wprowadzić nakaz jazdy w kamizelce po 20.00.

(otwórz link) · przez **simonw** » 23/6/2008, 23:51

Coz, jakos nikt nie protestuje ze w samochodzie musisz miec kamizelke "w zasiegu reki" i nie wolno Ci bez niej wyjsc z pojazdu w celu jakies naprawy, wiec czemu po zmroku nie latac w odblasku.

Jesli mozna cos zrobic, co poprawi szanse na przezycie - jest to dobre. Czyz nie po to kupujemy kombinezony za ciezkie pieniadze, kaski etc by byc bezpiecznymi. To po prostu dodatkowy element zwiekszajacy srednia zycia na 2oo - i tak jak napisalem, jest to sensowne.
Jesli moze pomoc, czemu nie.

przez **silver** » 24/6/2008, 09:31

Simonw, jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło zobaczyć kierowcę samochodu w odblasku, chyba że był to służbista

Ja wciąż się będę upierał przy tym, że nie można takich rzeczy nakazywać. W przypadku puszkarzy jest to przepis martwy. A motocykliści? Też będą wozić kamizelkę w kufrach?

Wg. mnie durnota. Niech wprowadzą nakaz skręcania z przeciwskrętem, bo przecież spora część nawet nie wie co to, i na pierwszym lepszym winklu nie będzie potrafiła się głębiej złożyć i wyleci z winkla. Albo nakaz hamowania obydwoma hamulcami, bo wielu hamuje tylko przodem (albo nawet tyłem), a to przecież wydłuża drogę hamowania i powoduje potencjalne niebezpieczeństwo zarówno dla kierującego, jak i innych użytkowników ruchu. Następnym pomysłem będą hermetycznie zamknięte kaski, żeby żaden owad nie miał prawa wlecieć.

Tak już nie wyolbrzymiając, twierdzę, że takich rzeczy nie można odgórnie nakazywać. Tym bardziej, że, jak już pisałem, wiele sytuacji na drodze jest spowodowanych mimo faktu, iż motocyklista został zauważony. Może wzięli by się lepiej za "właściwą" naukę motocyklistów na nauce jazdy, nie, oni wolą źle nauczyć, ubrać w kamizelkę, i jedź, zabij się, ale niech inni Cię widzą, będą mieli szansę Cię wyminąć....

To nie jest sposób.

P.S. Poza tym, co to za tłumaczenie, że w nocy motocyklisty nie widać? Co on świateł nie ma? Jak samochód w nocy zap*** 200km/h to też go nie widać, ale nie z powodu tego, że nie ma odblasków na masce...

przez **Grubas** » 24/6/2008, 11:55

Choper, skóra, frędzelki, chromy i kamizelka.....

(otwórz link) · przez **simonw** » 24/6/2008, 18:45

Nie no oboje mamy czesciowa racje, tyle Ci silver powiem.

Nie tak dawno moja przyjaciolka poinformowala mnie ze w szkole nauki jazdy, ucza ja ze motocykl hamuje sie tylko tylnym a przedni jest "pomocniczy" i ze ma go nie uzywac ... zwatpilem. Wczesniej sam bedac na kursie dowiedzialem sie ze czlowiek ktory mnie uczy nie zna motocykla, bo tylko zrobil instruktora na A, normalnie uczy jezdzic panda i jestem jedna z pierwszych osob na motocykl wiec pomoglem mu oswoic sie chociazby z tym jak sie go czysci i zmienia plyny... Takich kwiatuszkow sa tysiace, ale to nie wina systemu ale samych ludzi.

Co sie tyczy kamizelek w samochodzie - owszem, czesto widzialem np zmiane kola w nocy, czlowiek mial odblask i na prawde zanim widzialem trojkat ostrzegawczy czy pozycje - kamizelka byla widoczna. To do mnie przemowilo bardziej niz badania Wiewiora w tej materii - uwazam ze diametralnie poprawia widocznosc.

Mam inne pytanie - kiedy slyszales o dramatycznym wypadku choppera ? Wogole slyszales ? Jakos tylko sporty sie rozwalaja a inne motocykle krosy, choppery nie - paramagia. Idac dalej tym tropem - moze faktycznie nas nie widac za dobrze. Na prawde mi to nie wadzi, a jesli moze pomoc - jestem za (w nocy). A co bedzie, to bedzie.

przez **silver** » 24/6/2008, 20:42

Ja się z Tobą zgadzam, tylko mi w tym wszystkim nie pasuje ten nakaz cały. Sam się zastanawiam czy na trasy, nocą nie wozić takiej kamizelki na sobie, ale nie brońmy ludzi gwałtem!

przez **dark_angel** » 25/6/2008, 01:27

silver napisał(a):Simonw, jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło zobaczyć kierowcę samochodu w odblasku,

Kierowca samochodu ciężarowego jest zobowiązany wozić ze sobą taką kamizelkę. W samochodzie osobowym wozić ze sobą nie musimy ale paradoskalnie jesteś zobowiązany założyć taką kamizelkę jeśli coś robisz przy samochodzie (np. wymieniasz koło)...

http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy, ... oz5odzial1
art. 41

przez **Ryba** » 25/6/2008, 07:42

wszyscy macie po trochu racji... ale nakaz jest zlym pomyslem: po pierwsze mozna sie wyposazyc w ciuchy z duza iloscia elementow odblaskowych
po drugie kierowcy samochodu musza zakladac kamizelke tylko jak z niego wysiadaja, a my jezdzimy obok motocykla (ktory ma swiatla) czy co ze musimy ja miec na sobie zawsze?
po trzecie juz widze kierowce chopera w czarnej skorze i zultej powiewajacej kamizelce... albo kierowce sporta ktory pedzi z powiewajaca i nadymajaca sie kamizelka jak spadochron - przepis bedzie martwy
jak juz idziemy tropem nakazow to lepszym pomyslem bylo by nakazanie noszenia stroju ochronnego (buty motocyklowe kurtka spodnie, ochraniacze etc..) bo regularnie widze kolesi na moto w szortach i adidaskach i krotkim rekawku?

nakaz nie jest rozwiazaniem!

przez **Labiss** » 26/6/2008, 07:50

Ryba napisał(a):a ja nie! bo w panstwie demokratycznym takie sprawy powinny byc pozostawione woli obywatela. Samochody tez przemalujecie na odblaskowe kolory? a chodzic po ulicy tez bedziecie zawsze odblaskowych kamizelkach? jak ktos chce niech ubiera, a jak nie to nie![/code]

Zastanów się co piszesz.Mamy demokrację i głosowaliśmy na tych,którzy tworzą prawo.Ustrojodawca czyli suweren (naród) sprawuje władzę wybierając swoich przedstawicieli co z kolei ciągnie za sobą utworzenie władzy ustawodawczej jaką jest parlament.

Przechodząc do sedna ustawodawcą jest ciało wybrane przez nas więc ta sprawa jest w rękach obywateli.

Pewnie napiszesz,że ty na nich nie głosowałeś - no cóż - sam też napisałeś,że żyjemy w państwie demokratycznym,a w demokracji rządzi większość.

Scigacz.pl

KAMIZELKA ODBLASKOWA

KAMIZELKA ODBLASKOWA

Kto przegląda forum