Zobacz wątek - Policja vs motocykliści - głupota czy przypadek?
NAS Analytics TAG

Policja vs motocykliści - głupota czy przypadek?

Nie zgadzasz się z którymś z redaktorów?
Chcesz coś dodać, zaproponować?
_________

Postprzez ewelinawrd » 4/4/2006, 15:34

policjanci nie są źli
ewelinawrd
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 4/4/2006, 15:09


Postprzez Thrillco » 4/4/2006, 16:27

Policjanci nie są źli..szczególnie tacy technicy..przyjadą i jeszcze wam pośmiertną fotkę strzelą, a koledzy niżsi ranga nawet pozamiatają was do woreczka...policjanci nie są źli
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok


Postprzez Terror » 4/4/2006, 18:19

Thrillco, Ty coś dzisiaj nie w humorze jesteś ;) Jakieś krzywe te teksty :/
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Thrillco » 4/4/2006, 18:36

No nie w humorze..ale już wiesz dlaczego
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Krystiano16 » 21/6/2006, 16:22

Policja to zbiorowisko myslacych inaczej lepiej niech sie lapia za jaja a nie za bron . A pozatym ze gdyby glupota mial skrzdla to malo ktory policjant chodzil by po ziemi :!: :x Cyba kazdy kto o tym zdarzeniu sie dowiedzial pomyslal chociarz przez chwile ze niezabije cie bandyta jakis tylko policjant bo oni prawie jak Hack Norris Smutno mi gdy mysle o takim czyms to mugl byc kazdy :cry:
Krystiano16
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 20/6/2006, 20:28

policja To Fikcja

Postprzez zetor116 » 29/8/2006, 19:53

już sam tytól zdradza moje podejście do policji! Nie lubią motocyklistów np. dlatego iż motocykle są lepsze szybsze i piękniejsze od samochodów! Ci którzy uważają że policja jest dobra i wogóle należy jej ufać i mieć do niej szacunek niech się poważnie nad tym zastanowią :!:
"Serce bije w rytmie obrotów maszyny..."
Pozdro: <b>Zetor116</b>
zetor116
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 29/8/2006, 17:05
Lokalizacja: Myślachowice

Postprzez Trey » 29/8/2006, 22:15

Witam wszystkich. Ja tu jestem nowy:) dopiero od tygodnia mam prawo jazdy i juz mialem ciekawa przygode , jechalem na swoim motorku ulica 2 pasmowa (nie szybko bo raptem 60km/h) dojechalem do swiatel i podjechal jakis cwaniaczek golfem , zaczol cos piszczec przez szybe ale go olalem , w momencie jak ruszylem ten beszczelny głąb chcial mnie zepchnac z drogi , gdybym w pore sie nie ogarnol to by mnie wylozyl. Nie rozumiem takiego zachowania kierwocow 4 kólek , moze oni sa poprostu zazdrsni ze nie potrafia jezdzic na 2 kolach:P , a co do tej dragedi w Mielcu to jest to dla mnie nie do pomyslenia , jak bedzie tak dalej to beda strzelac do nas jak do kaczek a tak nie moze być zreszta nawet nie chce tego komentowac bo az czlowieka serce sciska , ale niech Polcija pamieta ze nie kazdy jest idijota ktory lata 200km/h na jednym kole , lecz sa tez ludzie rozsadni dla ktorcyh jazda na motocyklu to czysta pasja a nie szalenstwa.

Pozdrawiam serdecznie uczestników Forum:)
Trey
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29/8/2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez PTB_PL » 8/9/2006, 11:57

no to ja wam opowiem jak zatrzymali moich 2 kumpli ktorzy stali badz co badz na parkingu przed szkola.

Podjezdzaja paly i kontrola sie zaczyna, jeden kuple ktory przyjechal na moto w ogoe sie nie przyznal ze to jego sprzet tylko tak sobie podszedl pogadac z 2 kolega. Policja sprawdza przez radio numery rejestracyjne i slysza ze to Aprilia Leonardo 125 Skutrer ( to bylo Suzuki GS z podmienionymi blachami bo jeszcze nie bylo zarejestrowane) na baku napis wielki jak wol SUZUKI a policjant chodzi patrzy i mowi "a moze to i Aprilia"

no to co mozna na ich temat powiedziec?? imbecyle na niczym sie nie znaja :twisted: :twisted:
No i w góre serca ~ redukcja i powrót do góry
Trzymaj się STUNTU
Avatar użytkownika
PTB_PL
Świeżak
 
Posty: 460
Dołączył(a): 21/5/2006, 10:58
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sopel » 8/9/2006, 13:32

w konkretach byl ostatnio jakis artykol "blizej policji" cos w tym stylu. konkretyzujac byla fotka jakiegos policjana po godzinach pracy jak to jedzie z corka na Vmaxie. i podpis pod zdjeciem "komendant (jakis tam) po godzinach pracy z corka na swoim moorze SUZUKI" ;<

kiedys pytanie policjanta przy rutynowej kontroli (jechalem wtedy z ojcem na xjr-rze)
policjant:"ile motory pala?"
ojciec:"ale zalezy jakie, kazdy inaczej, i zalezy od jazdy"
policjant:"no ale tak ogolnie"

i co mozna o takich "ludziach" myslec;p
Avatar użytkownika
sopel
Świeżak
 
Posty: 413
Dołączył(a): 15/5/2006, 22:50
Lokalizacja: Legnica / Wrocław

Postprzez PTB_PL » 8/9/2006, 14:13

Policja ma rozbiegane oczka :shock: :shock:
No i w góre serca ~ redukcja i powrót do góry
Trzymaj się STUNTU
Avatar użytkownika
PTB_PL
Świeżak
 
Posty: 460
Dołączył(a): 21/5/2006, 10:58
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez buldok » 27/3/2007, 22:16

A ja powiem tyle! że Polska Policja powina być bardziej wykształcona niż teraz jest. Przyjdzie urwis z podwórka co ledwo zawodówkę zdał i nie ma innego wyboru jak do policyjnej szkoły wskoczyć a później na Pałkarza idzie z małym rozumem robi głupoty później. Powino się bardziej dokształcić polską Policje i inne służby.

Co do hasła "Dawca" nie powstało przecież wczoraj i samo z siebie... i tego się już nie zmieni. Można tłuc godzinami na forum że tak się nie powino a tak owszem dobrze, to jednak i tak nie wiele pomoże jeżeli w ogóle. Ja mam dopiero 17 lat i myślę długą przyszłość przed sobą, zamierzam (bo jest to moją pasją,hobby i miłością) mieć ścigacza i wiem że nie przyjemne są określenia tego typu jak właśnie "Dawca organów" ale to jak wspominałem nie wzięło się od tak samo z siebie i to określenie będzie używane dalej przez ludzi którzy nie popierają i nie akceptują tego typu transportu (szczególnie przez mochery). Nic nie da walka bo będzie to wyglądało jak Walka z wiatrakami ...

Pozdrowienia :)
buldok
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 15/9/2006, 11:06

Postprzez Dreamer » 27/3/2007, 23:56

Ja o stosunkach policji niewiele mogę powiedzieć, jeszcze nie jeżdżę, natomiast mogę przytoczyć pewną sytuację która niedawno miała miejsce.

Otóż pokazałem moim kolegom, którzy właśnie się wzięli za robienie prawa jazdy (oczywiście B...) filmik z kampanią angielską. Nie wiem, widzieliście? Pewnie tak, w razie czego zamieszczam link:

http://www.youtube.com/watch?v=sB5GujRDX9s


Ich reakcja była dość ciekawa. Otóż kolega stwierdził że "powinni zakazać tych motocykli." Jego zdaniem, wypadek przedstawiony na filmiku był całkowicie winą motocyklisty, dodatkowo nazwanego "frajerem". Jak tylko zapytałem w jaki sposób, stwierdził że motocykl nie miał włączonych świateł. Gdy powiedziałem mu, że jednak miał, wcale się tym nie zakłopotał, tylko powiedział że to i tak wina motocyklisty. W jaki sposób? Otóż "trochę chu%#$ był widoczny".(sorry za słownictwo, to tylko cytat.) Na moje stwierdzenie, że gdyby popatrzył w tamtą stronę z której mogło coś nadjechać, to może byłby widoczny, kolega stwierdził że samochód powinien mieć pierwszeństwo wyjeżdżając z podporządkowanej, tak samo jak na wodzie tankowce mają pierwszeństwo przed żaglówkami. Ja zwróciłem uwagę, że na wodzie takie jest prawo, a na drodze nie, na co kolega odparł, że "niby nie ma". Po czym stwierdził że nie chce się kłócić i zakończył rozmowę.
I jeszcze posłużę się cytatem: "Skoro wybrał motocykl, to jego problem..." "To że ja go nie zauważę to jego problem, to on od tego zginie a nie ja."


To jest przerażające, jaki ludzie potrafią mieć stosunek do motocyklistów...
I załamujące...

A przecież to jest przyszły kierowca, którego niedługo każdy z Was, a potem i Nas może spotkać na drogach... Ale potem oczywiście będzie Wasza czy też Nasza wina. W końcu (tu znów posłużę się cytatem) "to motocyklista ma przetrącony kark." W końcu to jego problem.

Przerażające.
Avatar użytkownika
Dreamer
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 18/11/2006, 18:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cichy » 28/3/2007, 08:24

Dreamer napisał(a): "Skoro wybrał motocykl, to jego problem..." "To że ja go nie zauważę to jego problem, to on od tego zginie a nie ja."


No i racja. Wbij to sobie do głowy, to dłużej pożyjesz.
Avatar użytkownika
cichy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Postprzez Dreamer » 31/3/2007, 09:10

cichy napisał(a):
Dreamer napisał(a): "Skoro wybrał motocykl, to jego problem..." "To że ja go nie zauważę to jego problem, to on od tego zginie a nie ja."


No i racja. Wbij to sobie do głowy, to dłużej pożyjesz.



Wbiłem. Oczywiście to prawda. Niemniej jednak myślałem (czy też miałem nadzieję) że takie argumenty typu "jego problem, ja nie mam zamiaru uważać na innych" to podejście mniej inteligentnych ludzi niż ci z którymi mam przyjemność obcować. Widać myliłem się :P
Avatar użytkownika
Dreamer
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 18/11/2006, 18:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cichy » 31/3/2007, 09:54

Dreamer napisał(a):Wbiłem. Oczywiście to prawda. Niemniej jednak myślałem (czy też miałem nadzieję) że takie argumenty typu "jego problem, ja nie mam zamiaru uważać na innych" to podejście mniej inteligentnych ludzi niż ci z którymi mam przyjemność obcować. Widać myliłem się :P


Na drodze nikomu nie można ufać, taka prawda.
Avatar użytkownika
cichy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Postprzez beesek » 2/4/2007, 19:08

cichy, jasne ze nie mozna ufac nikomu na drodze tylko samo to podejscie- on zginie, nie ja- to lekka przesada. Ciekawe czy to samo by mowil gdyby motocykl uderzyl z duza predkoscia w bok samochodu ktory ten koles prowadzil po stronie kierowcy i wbil sie;/
juz niedługo, coraz bliżej ;)
beesek
Świeżak
 
Posty: 59
Dołączył(a): 31/3/2007, 18:29
Lokalizacja: nisko

Postprzez Dreamer » 2/4/2007, 21:12

Już by nie mówił. Zginął, jego problem.

Uważacie taki podejście za uzasadnione? ;/
Na razie nic...
Próbuję namówić rodziców...
Długo próbuję... :P
bezskutecznie...
Avatar użytkownika
Dreamer
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 18/11/2006, 18:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez beesek » 2/4/2007, 21:16

ja myślę ze nie ma calkiem takiego rozgraniczenia czy to problem jego czy mój. jak dochodzi juz do jakiegos "zdarzenia" to po obydwu stronach jest jakas strata- dobrze, jeśli konczy sie na zniszczonym sprzęcie...
juz niedługo, coraz bliżej ;)
beesek
Świeżak
 
Posty: 59
Dołączył(a): 31/3/2007, 18:29
Lokalizacja: nisko

Postprzez stecarlos » 6/4/2007, 09:49

Filmik to fotomontaż i jest w nim błąd kierowcy samochodu, ponieważ zbyt się wystawił. A za podejście to on zginie a nie ja powinni odbierać prawko. A żeby nie było całkowitego oftopa to gościowi w 50 odebrali dowód za to że miał wydech od 125 :cry: . Przydały by się dodatkowe kursy dla policjantów o motocyklach, ale domyślam się że na to pieniądze się nie znajdą bo ważniejsze jest ciepła posadka dla jakiegoś (p)osła. Drażni mnie również podejście ''gdyby nie było by samochodów nie było by wypadków'', ''gdyby nie było piłki nożnej nie było by kiboli''. A poldków u mnie w mieście prawie nie ma, jakieś 4 lata i 2 lata temu przeszli na Ople Vectry, Astry i Fiaty Stilo.
Mam jeszcze jedno pytanie do twórcy artykułu (mam Opla Omege żeby wątów nie było), przecież każdy dres kupi bmw 316 (jeśli ma więcej kasy to coś lepszego, ale genaralnie z serii 3xx ) i naklei na to naklejkę M-power i pomyśli że szpanuje.
NIE DAJMY ZARABIAĆ ZŁODZIEJOM
- kupujmy szpeje z papierami
Treści wyrażone w tym poście są moją prywatną
opinią, nie biorę odpowiedzialności za ich wykorzystanie.
Obrazek
Avatar użytkownika
stecarlos
Świeżak
 
Posty: 168
Dołączył(a): 17/2/2007, 08:20

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Zawartość sklepu i serwisu Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na gr