Opony na zime, czyli kolce - jak sie dotego zabrać?

[dawiducha]

Witam, na zimę mam zamiar zrobić zestaw opon. I tu są moje pytania:

1. Mam opony szosowe (niestety, no ale cóż), czy mógłbym ich użyż do kolców?
2. Jakich śrub uzyć, aby były one trwałe, jakiej długości itp.
3. Jaka powinna być odległość od kolców (w pionie i poziomie)?
4. Ostatnie pytanie dotyczy prawa, czy policja mogła by się czepiać za takie oponki?

Dodam, że mój sprzęt to Yamaha DT 125 X, Opony mają 17 cali zprzodu i ztyłu

PS: Oszalałbym przez zimę gdybym nie mógł poszaleć

Pozdrawiam!

[henio12323]

1) mozesz ale to bez sensu kostka swoje tez daje, kup sobie kostki dobite wyrwiesz za grosze,
2) było o tym sporo razy, wpisz sobie w google jak zrobic, i wszystko jak na tacy podane sa dokładne instrucke
3) nie ma jakiÅ› granic robisz na wyczucie.
4) tutaj nie jestem pewien ale wątpie żeby przepuscili przy kontroli ale szczerze jak sie jedzie mało co widac. druga sprawa to takie kolce wcale nie są tak super jak by sie mogło wydawac one sa na albo dobry snieg albo na typowo lód na lodzie w zasadzie to sie lepiej jeździ niż po piachu, trakcja prawie 100% po asfalcie to lipa jest nie jazda

[dawiducha]

Ok, aczkolwiek

1) mozesz ale to bez sensu kostka swoje tez daje, kup sobie kostki dobite wyrwiesz za grosze,

skoro mam te opony, a zbieram na inne materialy do motorka, to czy bedzie jakas znacząca rożnica między kostką z kolcem a szosową z kolcem?

[henio12323]

zalezy gdzie chcesz jeździc. kolcują nawet i slicki w scigach.. ale to tylko na lód na asfalcie bedzie praktycznie zero trakcji, kostki zawsze swoje robią

[dawiducha]

Ok, dzięki za odpowiedź, zastanowie sie jeszcze nad oponami . Temat do zamknięcia.