Full Cross 250 dylemat

[Red]

Witam serdecznie.
StreszczajÄ…c siÄ™ zacznÄ™ od:
Mam 23 lata, 173 wzrostu i jakieÅ› 70 kg.
Z motocyklami miałem doczynienia od bobasa. Simson Wska MZ MTX itd a i ostatnio CBR F4.
Jednak ścigacze to nie dla mnie, postanowiłem na stałe wrócić do Motocrossu.
I tutaj dylemat jak i pytanie.
Interesuje mnei Full Cross jakaÅ› 250 2 or 4 taktowa np :
YAMAHA YZ2 50 - mój faworyt
HONDA CRF 250
O kosztach nie musicie pisać znam dokładnie
O mocy tym bardziej
Potrzebuje pomocy co do wyboru, szczerze sporo 250 nie jeździłem, tym bardziej 2 a 4 sów to różnica.

Może opisze gdzie będe jeździł.

Plany przyszłościowe to 60 % tor 40 % lasy.
Nie potrafię przeliczyć to na MTH ale jazda 2 razy w tygodniu to raczej max, praca, obowiązki.

Tutaj zaczyna się mętlik.

Po obczytaniu forum pytaniu się znajomych z branży moto polecali mi także:
Suzuki DR 400
Yamahe wr 400

Mówili że koszty ich napraw będe śmieszne w porównaniu z naprawą Full crossa.

I tutaj pytanie, bo przez ta ich pomoc mam tylko mętlik w głowie.

Czy Takimi 400 Enduro dam rade na torze? są masywniejsze cięższe maja zbędna dla mnie homologacje, świtał itd ale za to koszty napraw małe.
Jeśli chodzi O full to 2 czy 4 sów będzie odpowiedniejszym wyborem ?

Na moto mam do wydania 7-8 tyÅ›.

[henio12323]

smieszne to nie, ale na pewno niższe, hard enduro czyli ktmy EXC, yamahy WR to są crossówki, z nieco wygładzoną charakterystyką silnika ( silniki niemalże są identyczne i 99% częsci pasuje zamiennie ) i maja swiatełka dodatkowo, plusem enduro jest to że mniej agresywnie oddaje moc, co sie przekłąda na mniejsze katowanie, w lesie duuuuzo lepiej sie jeździ, a na torze w zupełnosci daje sie rade.

kwestia tylko ceny, bo hard enduro są droższe, WR 400 to akurat stara padlina wiec mało polecam. dopiero WR 450, albo EXC 450. DRZ 400 to soft enduro, moto rzeczywiscie smiesznie tanie, i też daje rade, co prawda jest odczuwalnie cięzsze i nie ma porównania zwrotnosci do crossówki, ale mozna spoko na tor wjechac.

co do crossa, to 2T nawet nie patrz, chyba ze 125 ccm. bo ma taką samą moc jak 250 w 4T. wiec albo 250 w 4T albo 125 w 2T dla ciebie idealna. 250 w 2T bedzie za mocna i zbyt agresywna, po prostu nie bedziesz potrafił nią jeździc, i na torze dzieciaki motorowerkami bedą cie oblatywały wiem co mówie, mimo że mam 525, to na kumpla 250 w2T siadłem to bałem sie gazu dodac, bo to beznadziejnie sie zachowuje.

za 7-8 tysi juz mozna znaleść jakies exc bez papierów. moim zdaniem to lepszy strzał niż crossówka do lasu

[Bostorn]

jak masz zamiar latac po torze i po lesie to polecam tylko i wyłącznie hard enduro, Yamaha WR F, KTM EXC, Honda CRF X, w kasie do 9k mozna juz cos ciekawego dorwac a z mojemności polecam 250 jezeli nie za bardzo umisz sobie radzic w terenie i na torze, a jak jednak liznąłeś coś nie coś to polecam 450, mowa oczywiście o 4t.

[Red]

Brak dostępu do internetu nie pozwolił mi kontynuować rozmowy.
Wybaczcie
Ok czyli hard enduro będzie odpowiedniejsze, a jeśli chodzi o romonty silnik ?
Robi się je tak samo często jak w full Crossie ?

[henio12323]

troche rzadziej, bo silnik nie jest tak wyzyłowany, a motocykl ma płynniejszy gaz, a nie jak w crossówce albo gaz na maxa, albo manetka odpuszczona, przez co jeździ sie na bardziej optymalnych obrotach, a nie gaz hamulec gaz hamulec jak w crossówkach. przez to sie tak go po prostu nie piłuje. ale nie jest słabszy. w wiekszosci to silniki crossówek i enduro ( hard enduro oczywiscie) są bliźniacze. tak czy siak wychodzi taniej, czasem sporo taniej.

dla przykładu taki exc 450 powiedzmy nowy bez remontu wytrzyma nawet po 300-400 mth nawet. oczywiscie z pro jazdą po 100 może wymagac remontu ale rzadko kiedy wczesniej

[Red]

300-400 mth ? wow nigdy w życiu bym nie pomyślał.
za czasów małolata miałem Honde MTX 80 r2 na liczniku ponad 40 tys km i powiem wam prawie 2 lata jazdy i zero wkladu finansowego jesli chodzi o silnik, a naprawde jeździłem dosłownie wszędzie.

Panowie przekonaliście mnie co to Hard Enduro, teraz decyzja jakie jeśli chodzi o kwotę do 8 tyś.
Wiadomo Yamaha KTM Honda to całkiem inne moto.

[henio12323]

niby inne, ale jednak te same jeżdzą tak samo, psują sie podobnie. kwestia serwisu. CRF jest dosyc nietypowa bo Xów jeździ mało. WR i EXC jest juz sporo więcej. ale moim zdaniem EXC wygrywa, dlatego że ma lepszy silnik, względem starych ( podkreślam starych WR) te nowszę to inna bajka. wiec zamiast jakis 426 lepsza bedzie EXC. bo za 8 tysi też igły nie kupisz, szukaj bez papierów. kumpel w sumie wyrwał EXC 525 2005 rok w konkretnym stanie, moto w miare zdrowe jedynie oleju troche bierze, ale remont trzeba zawsze brać pod uwage i dał niecałe 9 tysi bez papierów ale pełen EXC, anie kombinowany sx/exc więc sie da. chociaz ja bym próbówał troszke kasy dozbierać do nie zmęczonego życiem egzemplarza

300-400 jak najbardziej realne w nowej maszynie, w takiej po remoncie to juz róznie bywa ale jak składasz na oryginalnych czesciach, dbasz o serwis to znów mozna na prawde ładne przebiegi kręcic

[Red]

Powiem tak mam 10 tyÅ›, ale odliczylem sobie 2 tys na uzbrojenie
Dobry kask buty itd.
Z drugiej strony mogę całą kwote przeznaczyć na moto i po jeżdżę ten miesiąc w starym ubraniu.
Za 10 wyciągnął bym już coś konkretniejszego ?
Bo ceny na allegro są dość zróżnicowane.

[henio12323]

no za 10 to juz co innego, też róznie moze sie trafić, czasem za 11 tysi trupa sie kupuje. najlepiej brać moto 2004-2005 rok i w góre

[Red]

A jeśli chodzi o zakup.
NA co zwracać szczególną uwage przy kupnie?
Jakie zadać pytania odnośnie maszyny ?
Wszelkie podpowiedzi z waszej strony bardzo mi pomogÄ….

[henio12323]

na wszystko, standardowo, nic nie jest mniej ważne. wszystko musi byc ok, silnik hamulce zawieszenie elektryka. jakie pytania - kiedy był remont, kto go robił, i czy ma na to jakis dowód ( fakturki, paragony ) ale szczerze mówiąc ja przed zakupem staram sie znaleść moto w miare blisko mnie powiedzmy do 250 km, i jade w ciemno i oglądam. przez telefon wiem że ludzie potrafią dobrze sciemniać, że moto 2 mth po remoncie, w ASO zajeżdzasz a tam stoi trup pod szopą gdzieś. i moze i remont był robiony ale nie 2 mth czylko 200 mth temu. kolejna sprawa to taka, że jak sie nie znasz na ocenianiu, to weź ze soba kogoś kto się choc troche zna. zawsze to trzeźwym okiem spojrzy na zakup, no i bedzie umiał sprawdzic czy np silnik pracuje ok czy pracuje średnio

[Red]

Rozumiem i dziękuje za pomoc. Mam nadziej że 525 trafi w moje ręce.