Ważne proszę o szybką odpowiedź.
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Ważne proszę o szybką odpowiedź.
Witam , dziś chce jechac kupić crossa kawasaki kx 85 , ale typek który sprzedaje nie ma od niego umowy że go kupił , czy np udowodnieniem jak Policja nawet zatrzyma mnie jak będę go wiózł i będą chcieli sprawdzić czy nie jest kradziony to udowodni to umowa kupna motocykla tzn jak wypełnia ten od którego go kupiłem ?
"Paliwo w żyłach , olej w głowie"
-
iLewyPL - Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 16/4/2013, 13:02
- Lokalizacja: MrÄ…gowo
Tak. Ale bodajże Tobie nie jest potrzebna umowa goscia od którego kupujesz z poprzednim właścicielem.
Tobie potrzebna umowa Twoja z gosciem od którego kupujesz i nic więcej.
Kwestia czy On nie ma bo nie została spisana czy gdzies posiał?
Tobie potrzebna umowa Twoja z gosciem od którego kupujesz i nic więcej.
Kwestia czy On nie ma bo nie została spisana czy gdzies posiał?
-
Stany89 - Świeżak
- Posty: 93
- Dołączył(a): 25/12/2012, 16:07
Ciebie nie obchodzi czy klient ma poprzednią umowę. Ciebie obchodzi, żeby spisał z Tobą umowę kupna sprzedaży, dał Ci do ręki kartę pojazdu, dowód rejestracyjny i żeby motocykl był ubezpieczony. Co zrobił ze swoją umową możesz mieć w głębokim poważaniu.
-
alxbox - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 13/12/2011, 07:49
- Lokalizacja: Oberschlesien
Jeżeli właściciel nie ma umowy z poprzednim, ani też pojazd nie jest zarejestrowany, to jak ustalić czy należy on do niego? Mógł przecież go ukraść, a to, że trzyma go w swoim garażu nie świadczy przecież o jego własności.
Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
-
Starski - Świeżak
- Posty: 349
- Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30
A co cię obchodzi ciągłość umów jako kupującego? Masz wszystkie papiery, które wymieniłem i nara. Oczywiście można sprawdzić dla pewności czy moto nie jest kradzione na policji, jeśli nie jest, to idziesz normalnie rejestrować. Sam miałem już taką sytuację i jakoś mnie nikt nie pytał o to czy sprzedający ma swoją umowę kupna, więc nie wymyślajcie kolejnych "a co by było gdyby"
Masz swoją umowę, płacisz w skarbolu podatek, idziesz na UM, rzucasz na blat co trzeba i pani rejestruje. Tyle
Masz swoją umowę, płacisz w skarbolu podatek, idziesz na UM, rzucasz na blat co trzeba i pani rejestruje. Tyle
-
alxbox - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 13/12/2011, 07:49
- Lokalizacja: Oberschlesien
Kolego, podczas przerejestrowania pojazdu w przypadku, gdy sprzedający nie jest osobą widniejącą w dowodzie rejestracyjnym jest wymagana ciągłość umów, aż do persony z dowodu rejestracyjnego. Jeżeli ich nie masz to nie uzyskasz prawa do zarejestrowania pojazdu na siebie.
Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
-
Starski - Świeżak
- Posty: 349
- Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30
Starski pierwsze słyszę.
Wystarczy umowa pomiędzy właścicielem, a kupującym.
Jeżeli takowa nie zostanie sporządzona to nie zostanie zarejestrowany.
Jeśli gość jest handlarzem i kupił motocykl i od razu go sprzedaje dalej to on musi mieć umowę kupna od wcześniejszego właściciela.
Wystarczy umowa pomiędzy właścicielem, a kupującym.
Jeżeli takowa nie zostanie sporządzona to nie zostanie zarejestrowany.
Jeśli gość jest handlarzem i kupił motocykl i od razu go sprzedaje dalej to on musi mieć umowę kupna od wcześniejszego właściciela.
Używane motory (otwórz link)
- jasio112
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 30/6/2013, 08:39
ludzie weźcie na logikę, przedstawię to tak:
Pan1 - osoba, która sprzedała motocykl Panu2, ta osoba widnieje w dowodzie rejestracyjnym pojazdu
Pan2 - osoba, która nie zarejestrowała motocykla na siebie, a nie ma umowy k/s z Panem1
PanAutor - autor tematu, który chce kupić moto
Teraz tak, żeby moto zostało zarejestrowane musi być zachowana ciągłość umów od osoby widniejącej w dowodzie, do nowego właściciela
W dowodzie mamy Pana1, sprzedał moto Panu2 ale on nie ma tej umowy, tak więc ta ciągłość właśnie została zerwana. Jeśli PanAutor kupi to moto, to dostanie umowę k/s tylko pomiędzy Panem2 a sobą, nie ma zatem umowy z właścicielem z dowodu rejestracyjnego.
Umowy muszą się pokrywać w ten sposób:
Pan1 - k/s -> Pan2
Pan2 - k/s -> PanAutor
Jeśli zatem Pan2 nie widnieje w dowodzie rejestracyjnym, to musi Tobie przekazać poprzednią umowę
Pan1 - osoba, która sprzedała motocykl Panu2, ta osoba widnieje w dowodzie rejestracyjnym pojazdu
Pan2 - osoba, która nie zarejestrowała motocykla na siebie, a nie ma umowy k/s z Panem1
PanAutor - autor tematu, który chce kupić moto
Teraz tak, żeby moto zostało zarejestrowane musi być zachowana ciągłość umów od osoby widniejącej w dowodzie, do nowego właściciela
W dowodzie mamy Pana1, sprzedał moto Panu2 ale on nie ma tej umowy, tak więc ta ciągłość właśnie została zerwana. Jeśli PanAutor kupi to moto, to dostanie umowę k/s tylko pomiędzy Panem2 a sobą, nie ma zatem umowy z właścicielem z dowodu rejestracyjnego.
Umowy muszą się pokrywać w ten sposób:
Pan1 - k/s -> Pan2
Pan2 - k/s -> PanAutor
Jeśli zatem Pan2 nie widnieje w dowodzie rejestracyjnym, to musi Tobie przekazać poprzednią umowę
-
Losero - Świeżak
- Posty: 121
- Dołączył(a): 25/3/2012, 20:49
Popieram, kupując swoje moto w dowodzie rejestracyjnym widniała osoba inna niż ta która mo moto sprzedawała. Ale sprzedający przekazał mi umowe pomiędzy nim a poprzednim właścicielem, dzięki temu bezproblemu zarejestrowałem moto.
ZX6R
- finowski
- Świeżak
- Posty: 153
- Dołączył(a): 8/12/2011, 10:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
To jest KX, tutaj nie ma homologacji, a więc i dowodu. Masz umowę, motocykl jest twój niepodważalnie, te motocykle "noszą" ze sobą tylko umowy kupna/sprzedaży.
-
Street4Fun - Bywalec
- Posty: 503
- Dołączył(a): 16/9/2012, 09:30
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
cały temat bez sensu....
jedyna słuszna odpowiedź to street4funa ! moto jest bez papierów wiec o jakim dowodzie mowa ? o jakich umowach ? po co ? takie sprzęty sprzedaje się bez zadnych dokumentów, ewentualnie dla pewności warto spisać umowe K-S prowizoryczną, na daną kwotę, raz jako dowód, że moto nie zostało skradzione ( były przypadki że sprzedający po jakims czasie zgłaszał na policje kradzież, i wskazywał możliwość postoju motocykla ) i ogólne zabezpieczenie, że sie dało tyle i tyle a nie mniej.
jedyna słuszna odpowiedź to street4funa ! moto jest bez papierów wiec o jakim dowodzie mowa ? o jakich umowach ? po co ? takie sprzęty sprzedaje się bez zadnych dokumentów, ewentualnie dla pewności warto spisać umowe K-S prowizoryczną, na daną kwotę, raz jako dowód, że moto nie zostało skradzione ( były przypadki że sprzedający po jakims czasie zgłaszał na policje kradzież, i wskazywał możliwość postoju motocykla ) i ogólne zabezpieczenie, że sie dało tyle i tyle a nie mniej.
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
widze że chłopaki nie wiedza co piszą .
tak jak Henio i street piszą, na tego typu maszyny nie trzeba umów, chyba że tak jak przedmówca napisał wyżej udowodnienie że nei ukradl maszyny, w razie jakiegoś donosu jako by kupujący okazał się złodziejem,
ważniejszą od umowy k-s jest numer ramy
to on jest naszym potwierdzeniem autentyczności moto i tego nalezy się trzymac
tak jak Henio i street piszą, na tego typu maszyny nie trzeba umów, chyba że tak jak przedmówca napisał wyżej udowodnienie że nei ukradl maszyny, w razie jakiegoś donosu jako by kupujący okazał się złodziejem,
ważniejszą od umowy k-s jest numer ramy

Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości