Scigacz.pl

przez **Alpachino** » 14/6/2013, 16:30

Witam
Jestem swieżakiem.Przygode z Motocyklami zaczołem z jakis miesiąc temu.Sprobujcie mi pomóc.

Mam problem z odpaleniem Yamahy 250 fmf z 2008r.
Jak najlepiej odpalac taką maszyne.
Obok sprzęgła ma jakiąs wajhe jest to chyba odpreżnik czy coś kiedy to używac?
poczytałem na innych forach i pisali aby najpierw odkręcic kranik puzniej ssanie no i musimy znaleźc opór najwiekszy wciskamu odprężnik przeskakuje jeden ząbek puszczamy odpreznik cofamy kopke na góre i kopiemy.Z tą radą pare dni mi odpaliła.A dzis nie chce dajcie jakies rady.
Co do motoru to kupiłem od znajomego dobrego wymienił olej na Motula filter wyczyscił wszystko na glanc.
Pomóżcie

przez **henio12323** » 14/6/2013, 17:51

jaka to yamaha fmf ? moze yzf ?
to nie jest dekompresator, ( moze tam sie znajdować ale w innych motocyklach ) tylko ciepłe ssanie, czyli ssanie które zaciągasz gdy moto jest gorące po glebie np. zabawy z kopką są w motocyklu bez autodekompresatora, czyli dekompresji wbudowanej w głowiice. ja mam exc 525 które jest trudno przełamać ale nie bawie sie w zadne ustawianie tłoka. jeden mocny kop i chodzi. 250tka tym bardziej jest łatwiej kopnać. musisz sie po pristu pokopać i wyczuć o co chodzi. najłatwiej jest ustawic tłok na górze (czuc jak kompresja sie zwiększa ) i potem mocne kopniecie i chodzi.

przez **Alpachino** » 14/6/2013, 17:55

ok.A jak odpalac najlepiej na sprzęgle czy bez i z gazem czy bez.?

przez **henio12323** » 14/6/2013, 17:59

na luzie, bez sprzegła i bez gazu

przez **Alpachino** » 14/6/2013, 18:03

a jest mozliwe ze go zalałem? Kolega przed odpaleniem go jak odkrecał kranik to go przewracał na bok zeby benzyna wylała sie przez przewody które wychodzą pod silnikiem.
Odkrecam kranik włączam na ssanie i kopie i kopi tak z 30 min dobrego kopania oczywiscie z odpoczynkami:p
i nic juz mi sie odechciało kopania chyba ze cos zle robie znajduje na kopce mocne obciązenie i kopie i nic..

przez **henio12323** » 14/6/2013, 18:06

omg.... zaraz moto zarzniesz

po 1 w takim moto nie mozna dodawac gazu - na postoju jak dodasz to jest bezposredni wtrysk paliwa i go zalewasz. 2, jak kopiesz i dajesz gazu to go zaduszasz i tak nigdy nie odpali

bierzesz moto, odkręcasz kranik. kopiesz 2X lekko samym ciezarem nogi, raz mocniej i ma sprzet chodzic ( oczywiscie na ssaniu ) pół godzinne kopanie jest bez sensu bo paliwo dostaje sie do oleju. i robi syf. najlepiej było by wykręcic swiece. ale do jutra moze wyparuje, i wtedy zrób tak jak napisałem. a jak nie odpali to oddaj do mechanika niech cie nauczy odpalac

przez **Alpachino** » 14/6/2013, 18:11

Zobacze i napsze.
Narazie dzieki

przez **wawzon** » 14/6/2013, 18:29

A moze twoje luzy zaworowe sa nie odpowiednie

przez **Marcin1324** » 14/6/2013, 19:21

no ale nie wiadomo co to, 4t czy 2t

przez **Bostorn** » 14/6/2013, 19:28

jak to nie wiesz? yamaha fmf 250 , a dokladniej pewnie yzf,tak jak Henio pisze, stosuj się do tych poleceń, dodatkowo zobacz w jakim stanie masz filtr powietrza, i czy wiesz w ogole co się z nim robi?

przez **Marcin1324** » 14/6/2013, 22:10

niech ci będzie

ale mu może chodziło o wydech fmf.

przez **Alpachino** » 15/6/2013, 16:33

naklejki sa FMF.
Dzis wyczysciłem filtr nasączyłem olejem.Odpaliłem bez gazu.Obcziłem gdzie jest swieca tylko dojscie jest trudne i wymaga zdjęcia baku :p.
Czy istnieje mozliwość zrobienia tak aby z kopki odpalanie było mniej wyczerpujące mam tu na mysli odpalanie nie z podpierania sie o drzewo czy inne .Bo trzeba go naprawde solidnie kopnąc aby zaczoł gadac

Mozliwe ze to kwestia wyrobienia sobie nogi i techniki ?
Dziki za sugestie i czekam odpowiedzi.

pozdrawiam Mateusz

przez **henio12323** » 15/6/2013, 17:47

nie nasącza sie olejem tylko specjalnym płynem. chyba że latasz po asfalcie ;P
na pewno łatwo nie jest. na pewno to kwestia techniki. 250 w 4T odpala sie bardzo łatwo. chyba że moto nie jest dograne. tak jak ktos wyzej wspomniał - moze zawory rozregulowane, gaźnik też moze byc słabo ustawiony i stąd ciezko odpala sie

przez **kris514** » 15/6/2013, 21:51

Ale ustawianie w GMP na pewno ułatwia rozruch i wiadomo że noga luźno nie poleci

przez **wawzon** » 15/6/2013, 22:36

Sprawdz te luzy i rozrzad czy masz dobrze ustawiony, mi jak raz przestawl sie rozrzad to tez ciezko palila i opor byl na kopce po ustawieniu wszystkiego moto moge odpalac reka.

A najlepiej oddaj do jakiegos mechanika bo widze ze zbyt nie ogarniasz (bez obrazy)

przez **Alpachino** » 21/7/2013, 15:07

Yamaszke odebrałem od mechanika ustawił zawory i wyregulował gaznik. Byłem odebrac motor i gościu u siebie odpalił w sandałach za 3 kopnięciem.Zrobił też ssanie bo niechciało trzymać i wracało sie.
W domu próbuje odpalic i mi niewychodzi wiem ze dla Was moze sie to wydawac smieszne ale mnie juz zaczyna troche irytowac jestem amatorem wiem :p.Chyba bede musiał wrocic i zeby mi pokazał jak go kopac
Może ktoś mi napisze na PW bo niechce zasmiecac forum

Scigacz.pl

Problem z odpaleniem Yamaha 250 fmf

Problem z odpaleniem Yamaha 250 fmf

Kto przegląda forum