CRF 450 zawory

[7beat]

siema, właśnie wziąłem się za wymianę rozrządu w crf 450 2003r. i teraz sprawa odnośnie luzów zaworowych, na prawym ssącym szczelina jest za mała o 0.10mm i miałem przy szlifować płytkę zaworową, ale po rozebraniu zobaczyłem że jest już strasznie cienka jakieś 1.3mm na suwmiarce, bo czekam na mikrometr. I słyszałem że prawe zawory ssące w tych motorach bardziej się zużywają i zacieśniają luz zaworowy czy jakoś tak i myślę że zawór jest już na tyle zdymany że wchodzi w gniazdo i obawiam się że w niedługim czasie może być kaplica, jak mówicie? ściągać głowice?

[wawzon]

Wymień plytke koszt jednej to ok 8zl pojezdzij z 10mth i sprawdz wtedy luzy

[7beat]

czyli mówisz żeby narazie wstrzymać się ze zwaleniem głowicy? też tak w sumie dumam, wymienia rozrząd bo jest zdymany i zobaczymy jak będzie silnik pracował. ogólnie moto pali lux i śmiga elegancko tylko rozrząd złom.

[wawzon]

Ogladnac tez mozesz jak masz calkowicie rozebrany bedziesz pewny co masz w silniku ale warto sprobowac zalozyc ta plytke moze akurat zaworki sa dobre

[MJR128]

Wymień plytke koszt jednej to ok 8zl pojezdzij z 10mth i sprawdz wtedy luzy

Ty wiesz, że poleganie na twojej poradzie może doprowadzić do urwania się zaworu ?
Weźmiesz za to odpowiedzialność?

[wawzon]

Nie ale jak pisal ze moto chodzilo dobrze to nie widze problemu

[MJR128]

A słyszałeś, żeby zawór przed urwaniem stwarzał jakieś problemy ? Bo ja nie.

Jasne trzeba jeździć do puki nie stanie.

[wawzon]

Dobra wycofuje ten 1 post lepiej sprawdz te zaworki

[MJR128]

Tak nawiasem właśnie zakończyłem remont KXF 250 po urwaniu zaworu.
Wyniósł 5900 zł. Same koszta wynikające z urwanego zaworu to 3450 zł