Suzuki RM 250 - jak to rozwiązać

[MJR128]

Jeśli chcesz latać w terenie i koniecznie chcesz 250 2 w 2T po kup enduraka. Kiedyś miałem EXC 250 i miał dużo łagodniejszą charakterystykę niż narwana CR.
zbyho222 ty jesteś właśnie przykładem osoby, która nie wykorzystuje nawet w 50% swojej maszyny. Na jednym po całym torze jeździć to sobie można w tempie grilowca. Ja mam CRe i żeby zbliżyć się do najlepszego czasu toru to trzeba mieszać biegami. Na jednym biegu to sobie można jechać na grzyby. Cieszysz się, że masz super mocny i agresywny sprzęt, a nawet nie potrafisz go poskromić.

Jeśli chcesz być w takiej samej sytuacji jak zbyho222 to kup crossa 250 w 2T.

[Marcin1324]

Jeśli pisałeś do mnie że koniecznie chce 250 2t, to odrazu prostuje że nie chce bo to za mocne. A zbycha222 spytałem tylko tak z ciekawości.

PS. Ostatnio karnołem się na exc 250 2t od kumpla i nie było tak źle myślałem że będzie gorzej.

[zbyho222]

Przyjacielu, może źle napisałem mi na 3 biegu tempo wystarcza żeby poruszać się sprawnie po torze, ja nie napisałem że wykorzystuje 50 % moto baaaa nawet tego pewnie nie robię w 30%... a jak wsiadłem raz na 125 to pożal się boże takie moje odczucie było

[bartozi]

J tez twierdze ze przez te nascie latek taka 250tka nawet remontowana i dbana nie bedzie miala tych 58KM za nic w swiecie. Max celuje w 50. Wiec to tylko kilka wiecej niz seta.

[MJR128]

zbyho222 spoko widzę, że masz zdrowe podejście do tematu. Lubisz mieć po prostu pod sobą crossa

bartozi ty masz już wbitą w głowę tą ćwiartke i nie dasz się przekonać. Dajesz głupie porównanie KM gdzie bierzesz moc podjechanej ćwiartki i nowej sety. Co to za porównanie? Przewieź się na zdrowej secie i zdrowej ćwiartce to będziesz wiedział jaka jest różnica.

[henio12323]

hehe dla mnie mieć moto żeby wykorzystywać 10% potencjału to bez sens. tak samo nie rozumiem amatorów którzy pakują tysiące złotych w super sportowe zawieszenia, tuningi silnika. a tym czasem nie potrafią fabrycznej maszyny ujarzmić. 250 dla mnie to najwieksza pomyłka. nauczyłem sie z niej wiele - ale to była nauka na błędach . po prostu bałem sie jeździć, fakt jechało to szybko nawet jak nie chciałeś. ale po co jechac szybko i sie bać i jechac całkowicie bez techniki. jak mozna kupic zdrową sete, i cwiczyc tylko technike, a i zdrowa seta nie raz potrafi sponiewierać. wystarczy 1 winkiel żeby dalo sie poznać czy ktoś ogarnia maszyne czy nie jak ktos chce jeździć szybko, a na winkach driftowac niech sobie kupi jakąś DR 600, xt czy xr moto 10X tansze niz crossówka, a prędkosci rozwija podobne ;P i podobnie bedzie sie latało dla amatora w zakręcie taką DR jak i wyczynową 250tką bez pojęcia o jej opanowaniu

[bartozi]

wlasnie wrocilismy z trasy. kupiony bardzo ladny rm 125 prosto z lawety z blegii w Åšwiecku. Jutro zaczynamy uczyc kolege podstaw na bardziej cywilizowanym sprzecie !!!! moze jest ktos z okolicy Skwierzyny i ma ochote posmigac na torze sobota niedziela ?

pozdr.

[Marcin1324]

No to gratuluje zakupu , rm 125 na pewno będzie lepsza od rm 250 pozdr.

[Bostorn]

ZAMYKAM, UWAZAM TEMAT ZA SKONCZONY