PoczÄ…tki?!

[wujo_dh]

Witam Serdecznie! Jestem tutaj zupełnie nowy i to mój pierwszy post! Własciwie w temacie jestem nowy ale jakies tam pojecie posiadam.

Mam do was prośbe szczególnie dla tych którzy jeżdza MX. Otóż jestem zawodnikiem scigającym sie na rowerze konkretnie Downhill moze niektórzy z was wiedza co to jest ale mało ważne...

Mam zamiar przesiąść sie na MX lecz nie jestem pewien czy wydole finansowow tym sporcie bo niektórzy mnie zachecają inni odciągaja mówiac ze to bardzo kosztowne.

I oto moje pytanie: w jakich granicach finansowych osceluje 1 sezon jeżdzenia na crossówce, mam tu na mysli koszty serwisu obsługi motoru, opon i innych cześci zamiennych generalnie wszystkie koszty poza samą maszyną? Dodam ze nie mam raczej zamiaru sie scigac bo mam juz 19 lat wiec juz jest chyba za późno prawda?!

Moze dla porównania napisze jakie koszta pociaga za sobą kolarstwo ekstremalne: Rower to wydatek rzedu 15000zł tyle tez ja zapłaciłem a jazda i inne to ok 3000zł za sezon!

Chciałbym abyscie mi równiez udzielili jakis wskazówek na początek albo rad! Aha i mam zamiar kupic Suzuki RM 125 rok 2002 w góre lub Honda CR 125 rok od 2001 w góre! I moze jakis inny motor bedzie lepszy lub czy od razu kupic poj 250ccm?

Dzieki z góry za przeczytanie tego postu i odpowiedzenie na moje pytanie! Pozdrawiam!!

[Pisiu]

Co?? 15000PLN wydałeś na rower??

[wujo_dh]

No tak tyle kosztuje rower do zawodniczego Downhillu a to nie jest najdroższy!

[Beavis]

Wkońcu ktoś, kto konkretnie pisze.

Wydatki za pierwszy sezon spokojnie zmieszczą Ci się w 15tysiącach złotych - motocykl (kupuj tylko i wyłącznie 125ccm!!!) w rocznikach 2001-2002 to około 10-11tysięcy złotych. Proponuję wziąć pod uwagę Yamahe YZ bo są to popularne sprzęty w naszym kraju i automatycznie trochę tańsze.

Kup sprzęt w dobrym stanie! Najlepiej pojedź na oględziny z kimś kto się na tym dobrze zna. Jeśli sprzęt nie będzie zajechany to koszta odrazu maleją.

Wydatki sezonowe przy jeździe około 4-5mh w tygodniu:
- dwa zestawy opon 700zł
- dwa filtry powietrza 160zł
- oleje do paliwa, nawilrzacze do filtra, oleje do przekładni 500zł
- dwa porządne układy jezdne 1000zł
- inne wypadkowe wydatki 800zł

To oczywiście w przybliżeniu. Ja w sezonie 2006 w którym wyjeździłem ponad 80mh wydałerm na sprzęt około 4tysięcy złotych. Więc nie jest tak źle.

To chyba wsio. Kupuj maszynÄ™

[daniel8634]

ja bym raczej proponowal yz albo kx

[wujo_dh]

Jesli chodzi o maszyne to raczej bede sie skłaniał ku Suzuki RM 125 gdyz na takim juz jeździłem troche i ma do niej dostep do tanich cześci przy tym znalazłem taką maszyne 2002 rok za 7500zł a 2004 rok za 8500zł obie ceny do negocjacji. A powiedzcie mi co ile trzeba wymieniac tłok bo słyszałem od paru osób ze co 8 moto godzin?! A i co to jest układ jezdny chodzi o łancuch zebatki koła itp? Dzieki za odpowiedz!

[Beavis]

To kup RMa - porównywalny sprzęt. Odpuść sobie tylko Kawasaki KX 125, bo ten poniżej roku 2004 jest słaby. Tłok zmienia się w zależności od stylu jazdy szoferującego - jeśli jeździsz dobrze i kręcisz sprzęt to zmienisz go 1-2 razy w SEZONIE. Jeśli póki co się uczysz to spokojnie zmienisz tłok raz w sezonie, a koszt takiej przyjemności o maks 800zł. Nie słuchaj bzdur o 8mh bo tak często to zmieniają zawodnyci jeżdżący na najwyższym poziomie.

Układ jezdny to zębatki i łąńcuch. Koszt porządnego układu to około 500zł, a przy dobrym dbaniu o takowy zmienisz go 2 razy w seoznie.