Jadę oglądać moto o co pytać?

[mentorsct]

Witam, w najbliższy weekend jadę oglądać KTM SX z 2000r. Motocykl jest 4T. Koleś mieszka ode mnie 100km. W opisie napisał tak: "motocykl kupiłem jako drugi uszkodzony motocykl został doprowadzony do jazdy ,został wymieniony cylinder ,tłok ,wszystkie filtry ,nowy wysprzęglik sprzęgła i pompa ,tylne zawieszenie po regeneracji ,części które zostały wymienione oczywiście do wglądu ,przednie nie cieknie i nie wymaga regeneracji . To co zostało jeszcze do zrobienia : to kopniak. Motocykl normalnie odpala z kopniaka i jeździ ,skrzynia działa ok biegi zapinają się lekko i nie wyskakują" Chciałem się was zapytać o co pytać tego człowieka żeby potem nie było większy problemów z nim. W zasadzie to moje pierwsze moto będzie dlatego chcę sie Was bardziej doświadczonych poradzić.

[henio12323]

tu nic nie ma o co pytac najlepiej jak sam sie nie znasz pojechac z kims kto jakiekolwiek ma doswiadczenie on zobaczy i przejzy i wychwyci kazda nieprawidlowosc. bo watpie zeby gosc byl na tyle uczciwy ze powie ci co i jak w 100%. przede wszystkim niech pokaze papiery na remont no i ogólnie samemu trzeba przejzec caly moto tak jak to przy zakupie bywa

[Dzesiu10]

nie było już tematu o ktm sx z 2000 który miał przyspawana kopke? może to ten sam chłam? tamten tez był kupiony jako uszkodzony i podobno zrobiony ale na prawde to był złom. A jaki to 4T?

[mentorsct]

Ten model to SX 520. Koleś wydaje mi się być ok. Z moto mi zjechał 700zł jeśli się zdecyduję. A kopniaka napisał mi ze do końca sezonu bez problemu można pojeździć a jak będę chciał to on mi ją zrobi aby ja dam kasę na części. Napisał mi ze może załatwić po atrakcyjnej cenie z salonu ktm, bo chyba tam pracuje. Pojadę w weekend to się dowiem.

[Dzesiu10]

tamten to tez był sx 520 ;p ale dobra miejmy nadzieje ze to nie ten , 520 nie za duzo jak na 1 motocykl? co do patrzenia na stan. czy nie kopci czy równo sie wkręca czy nie dławi sie jak szybko dodasz gazu, stan zawieszenia czy nie cieknie czy nie ma luzów ( główka ramy ,łożyska w kołach,tylni pds ,stan napędu , jak ma osłone pod silnikem to sciagnac i zobaczyc czy cały jest czy nigdzie nie cieknie olej.pozdro

[mentorsct]

Przeczytałem wszystkie maile od kolesia co do mnie pisał:
"Witam na dzień dzisiejszy włożyłem w niego niecałe 2 tys ktm normalnie odpala z kopniaka tylko bardzo mądry poprzedni właściciel przyspawał kopniak do walka i w chwili obecnej nie można go ściągnąć w sumie można ale w tedy się nie pojeździ dla tego ze trzeba będzie po kupować wszystko nowe i to jest cały problem kopniak na razie na kopniak zrobiłem mały patent i jest ok do zimy można śmiało pojeździć a na zimę po prostu to zrobić."

Dalej koleś pisze "koszt kopniaka nowego KTM na Allegro to nie cale 400 zł wałek od kopniaka można kupić używany od 150 do 250 zł wymienić można samemu jeśli byś chciał to po sezonie bym ci to zrobił jak byś po kupował części i mogę ci pomoc w załatwieniu nowych po upuście w salonie ktm w Olsztynie ale do zimy możesz śmiało na tym jeździć"

Dalej piszę tak: "ja jeszcze teraz zamierzam wymienić tylna oponę i tylną zębatkę przednia opona może być jeszcze będzie można na niej pojeździć po sezonie zawsze rozbieram motocykl w drobny mak i wymieniam to co jest zużyte ale do tego czasu zanim przyjedziesz będzie nowa opona i nowa zębatka ja bym tylko po sezonie zając się kopniakiem do końca sezonu lepiej pozbierać trochę grosza na jego wymianę.

Moje pytanie czy warto jechać oglądać tego ktm i czy zdecydować się na ewentualne kupno. Koleś chce za niego 6,5k.

[Hamulec]

Jeżeli masz pieniądze na podróz i opłatę (wypadało by coś dać) człowieka, który się zna na crossach, to się rypnij te 100km, obejrzeć można, a jak masz sam jechać, to wrzuć na luz.
Co do Twojego pytania zawartego w temacie, to Ty lepiej o nic nie pytaj, bo usłyszysz, to co będziesz chciał.
Ps. tak na marginesie; nie wymienia się jednej zębatki tylko cały zestaw napędowy.

[Dzesiu10]

to ten o którym pisałem ze kopka przyspawana daj sobie luz i nie wierz w bajki 6500 za taki motor to za mało będziesz miał tylko same problemy a nie jazde

[henio12323]

jeszcze ja cos dodam apropo spuszczania z ceny ja za swoja CR chcialem 5 tysi wystawilem za 5800 gosc bym wielce ucieszony zemu spuscilem 700 zl i za 5100 pogonilem tak moze byc i w tym przypadku gosc dal spora cene ze niby stan igla, a moze sie okazac trup i spuszcza z ceny zeby po prostu zadzialac na psychike. oczywiscie moge sie mylic moze gosc zrobil jakis remont i moto w dobrym stanie jest. ale lepiej podjechac i zeby ktos dobrze go ocenil

[mentorsct]

Hmm macie racje ale koleś ma wymienione części do wglądu. Jestem trochę napalony na tego ktm'a ale nie chcę na minę wpaść bo 6 tys drogą nie chodzi, a chciałbym w tym sezonie jeszcze nieco pojeździć.

[Hamulec]

no, tak, tak z tymi częściami do wglądu, to różnie bywa. Raz prawda, raz nie. Tak się naciąłem kiedyś.
Większość z nas może pokazać z 5 tłoków, 8 łańcuchów itd. Maszynę musi obejrzeć ktoś, kto się zna, bo same części do oglądania, to jeszcze nie wszystko. piszę, to abyś uniknął tego co ja kiedyś. To się nazywa;"przykre rożczarowanie".

[mentorsct]

@Hamulec

Masz rację nie chce się rozczarować kupnem badziewia. Ale jeśli kupił bym go i teraz trochę pojeździł to i tak na zimę remont kapitalny by się przydał. Czyli jakieś 3-4 tyś bym musiał wydać na naprawę. Wolał bym oddać do serwisu ktm niż sam się męczyć (mimo ze lubie taplanie w smarach), gdyż niewiele mam czasu poza weekendami, a je bym wolał chociaż ze 2 godz pojeździć sobie po lesie dla frajdy.

[henio12323]

wiec ci radzimy wez kogos kto sie zna. kazdy kto kiedys troche dlubal przy moto albo ma jakies pojecie powie ci wiele wiecej niz sam zdolasz wyluskac. chociazby dla tego ze jets to osoba trzecia - prawde ci powie. ty zobaczysz napalisz sie jak szczerbaty na suchary i kupisz badziew ja tez mialem w CR tlok do wglądu.... szkoda że gosc ktory odemnie kupil po 2 dniach tez mial swoj wlasny do wgladu i nowy do kupienia wlasciwie poprzedni wlasciciel mogl robic remont dac temu gosciowi czesci stare ten dobil moto czuje ze moc slabnie albo cos nie chodzi jak powinno i sprzedaje najlepiej miec papier z data cena zakupu tloka korby czy co tam zmienial. oczywiscie nie mowie ci zebys nie kupowal tego moto. tylko w polsce po prostu roznie bywa. gosc jest mily mowisz i wydaje sie wporzadku ja tez bylem taki dla kupujacych nie raz przeklinalem ich po cichu xD ale coz zrobic ja swoj moto sprzedawalem jako uszkodzony wiec gosc mniej wiecej wiedzial o co chodzi na czym stoi. ale jakby trafil by mi sie ktos kto sie nie zna to bym mu wcisnal 1000 zl drozej. i tez by mowil ze jetsem mily fajny i jeszcze mi 200 zl spuscilem xD takze generalnie bierz mechanika czy kogos takiego niech ci przejzy go. chociazby po pracy silnika powinien uslyszec niepokojace dzwieki. jak bedzie moto w miare (idealow przyjmijmy ze nie ma ) to bierz na twoja jazda sie nada i bedzie dobrze ale jak mechanik uslyszy ze np zawory biją moto nierowno chodzi ma slabe chlodzenie itp to sobie odpusc

[mentorsct]

Witam, a ja nadal drążę ten temat. Rozmawiałem z kolesiem i tego "przyspawanego" kopniaka w tyk ktm'ie jak się dowiadywał w salonie KTM za nowy wraz z wałkiem dostanie za 824zł. To drogo czy nie?

[zarkanis96]

ja napisze tak jak henio... jec z kims to kto sie chociasz odrobine zna.., mi koles zjechal 600zl z sendy po remacie wszystkie stare czesci mi dal., technicznie do moto nie mam zastrzezeni, ale w moto juz wpakowalem ponad 550zl. na rozne pierdoly...

[henio12323]

co do walka i drogo i tanio tu nie ma co dyskutowac nie ma innych zamiennikow innych firm wiec oficjalny dealer jest jedyna opcja. jednakze jest opcja kupic uzywke to sie tyczy kazdej czesci np kopniaki itp sa drogie ale nie samo wykonanie i materialy sa drogie. kopek nie wyprodukuja duzo na czesci zamienne wiec musza dowalic cene spora zeby nie byli stratni i zeby mieli z czego np maszyny utrzymac. no i tez zarobic wiec takie czesci sa drogie - niestosunkowo drogie bo walek z kopka kosztuje jak piszesz 800 zl a za 800 zl moszna kupic 3 walki z kilkonastoma trybami czyli skrzynie biegow i zaloze sie ze skrzynia jest wykonywana z wieksza precyzja i z lepszych materialow niz kopka takze nie ma odpowiedzi czy tanio czy nie ;d

[Hamulec]

Majowy dzień, ale taki jakiś pochmurny, deszczowy + ten temat " Jadę oglądać moto o co pytać? ", jakoś tak smutno nagle się zrobiło, bo uświadonmiłem sobie ile, to jeszcze prawdziwych nowych miłośników offroadu zostanie zrobionych w konia przy zakupie swojego upragnionego, wymarzonego motocykla offroadowego, niekiedy z dużym wysiłkiem uzbierane pieniądze ile, to różnych wyrzeczeń itp., itd. Zastanawiam się czy w ogóle jest sens się o coś pytać, czy tak naprawdę pozostaje zakup maszyny z nastawieniem się już z góry na remont. Dlaczego tak się w naszym kraju dzieje, że jak "coś się sypnie", to jest" posklejane" i dalej popędzic niech inny ktoś ma proplem. Przecież wiele usterek powinno być naprawiane-wymieniane modułowo, a nie tylko jednym elementem, co gwarantuje następną awarię. Oczywiście nie dotyczy, to Wszystkich sprzedających. W sumie łaczy Nas Wszystkich jedna pasja i jedziemy na tym samym wózku. Czy, to się kiedyś zmieni. Wyraziłem swoją opinię do tematu. Jeżeli kogoś uraziłem, to z góry przepraszam choć nisko stoję.

[Dzesiu10]

dlatego cały czas zbieram i zbieram kase sprzedaje swoje sprzety oczywiscie oczka w głowie które i tak ktos bedzie chciał za bezcen bo powie ze taki moze miec przykładowo 2 tys taniej i kupuje cos nowego i bedzie po problemie a jak kolega Hamulec napisał tak już jest a co do tematu to bym nie brał tego ktm bo juzzz dluugo jest sprzedawany i z jakiegos powodu nikt nie ma ochoty go kupic

[Hamulec]

Właśnie Dzesiu" oczka w głowie", ja mam rocznikowo starszą maszynę ale obchodzę się z nią też tak jak Ty i napewno wieku innych kolegów z "sercem"
Też bym nie brał tego ktm-a.