Czy crossy starszego roczniku są wytrzymałe?

[dajmen41]

witam mam 18 lat 190 cm miałem juz kilka moto a ostatni to yamaha tw 125 niby enduro ale brak mu mocy chciałbym kupic crossa lub enduro mam do wydania max 4000 tys myslałem o yz,cr,kx,rm 250 lub 125 ale to rocznik 93,94,95 i wlasnie jak jest z utrzymaniem i awaryjnoscia takiego starego crossa.

[henio12323]

jak dla mnie honda i yamaha przodują. moze te starsze po 96 RMki kumpel miał i nieźle sie trzymała. ale widziałęm sporo CRek i yamah i wszystkie igiełki. zresztą np taka ciekawostka ;D kumpel miał CR z 95 roku rozbierałem mu silnik kupił uszczelki ale sie pomylili i przysłali z modeli 00 chyba czy nawet nowsze i pasowało idealnie moze w nirktórych miejscach wystawało kilka mm ale ogólnie kazdy otwór spasowany itp wiec te silniki były dobrze zrobione skoro przez tyle lat ich mocno nie zmieniano napewno nie opłaca się brac starego wyczynowego sprzętu w 4T

[dajmen41]

nie no w 4t to niechce tylo 2t ale spadek mocy bedzie duzy??. a czy powinienem kupic 125 czy 250 wole 250 ale niewiem jak sie smiga na 125.

[henio12323]

po 1 za tyle kasy dobrej 250 nie kupisz to zapomnij nawet. po 2 pooglądaj sobie filmiki 125 VS 250 różnicy ogromnej nie ma 250 lepszy dół potrafi na kazdym biegu na koło postawic. no i tam 99% jechania to mielenie cięzko jechac żeby miec 100% trakcji

[dajmen41]

ale 125 kupie w dobrym stanie tzn zebym przynajmniej sezon przejechał?? ale wydaje mi sie ze 125 moze byc troche słabe waze 90 kg.

[dajmen41]

http://www.allegro.pl/item872890122_hon ... kazja.html przykładowy moto moze niemam doswiadczenia w crossach ale ja bym go wzią??

Edytuj posty bo będzie warn. Landryś

[henio12323]

jak chcesz bierz tylko powiem tak że im starszy sprzęt tym bardziej dobity kazdy strzelony tłok to dla silnika sporo mocy mniej. przy 125 jak strzeli potrafi rozwalic kartery przy 250 ... nie chce wiedziec ja np robiłem dla kumpla CR 125 bo mu padł wał. ale łozyska na wale miał ładne tylko na korbowodzie poszło. normalnie jak rozpoławia sięsilniki to wiadomo cięzko siedzą łozyska w gnieździe wału. tam siedziało wszystko tak ciasno że ledwo rozłozyłem na pól a potem on wał wyciskał na prasie bo żadne metody typu stukanie młotkiem itp nie ruszyły nawet na milimetr. byłem pod wrażeniem a miałem starsza rm jak rozebrałem silnik to wał i łozyska nawet nie wiem kiedy miałem wszystko rozłozone ;P w sumie rometa trudniej się rozpoławiało :p a 250 jak stara jak juz ma wyrobione gniazda np wału to moto będzie czesciej sięsypał. i dlatego nie brałbym starej 250. choc ta co pokazałes moze nie jest najstarsza ale tanio jak na zdrowy motor pozatym z twoim doswiadczeniem brałbym 125

[dajmen41]

tez tak mysle chyba wezme 125 ale zalezy mi natym by była zaraz po remoncie a jaki mi rocznik polecasz za taka kase. kumpel ma na sprzedasz kx 125 rok 2000 za 4000 przejechane 5 mth.

[to_jaaaaaa]

ja kupiłem za 4100 rmke z 98roku tylko ze tłok był do wymiany czyli 400 zł i śmiga bardzo dobrze zależy jak trafisz powinieneś szukac cos w latach 96-99 ...czym nowszy motor i tańszy to napewno coś z nim nie tak

[dajmen41]

a i mam zasadnicze pytanie bo juz tyle sie tym nasłuchałem ze niewiem co myslec co ile wymiana tłoka, korby,wału a i czy do korby wystarcza nowe łozyska czy cała nowa korba.

[henio12323]

tak moto nie moze byc za nowe za tą kase bo zapewne mocno rąbnięte jest a za stare tez się nie opłaca bo moze byc igiełka ale do czasu ja za KXami nie jestem chyba że nowe.

wymiana tłoka co mniej więcej 40 mth jak nie cisniesz moto na kazdej prostej to żywotnosc się wydłuża jednak ta żywotnosc zależy od wszystkiego temp otoczenia benzyny czystosci filtra powietrza itp. w 125 ccm tłok się powinno wymieniac co sezon. bo akurat na wiosne się wyjeżdża potem całe lato intensywne latanie jesien tez od czasu do czasu w sumie tłok jeszcze moze troche posłuzyc na nowy sezon ale lepiej wolą chwilą siąsc w zimie i zrobic remont niz potem na sezon nie miec czym jeździc P korba wymiana mniej więcej co 3 tłoki. wał póki nie jest krzywy czy przegrzany służy bez przerwy. a co do łozysk na wale zawsze muszą byc nowe a łożysko na łączące korbę i wał po 1 cięzko zdobyc odpowiednie po 2 koszt robocizny jest juz spory bo tzreba rozpoławiac silnik zmieniał uszczelki itp. pozatym robocizna wału tez z 70 zł to lepiej dołozyc kilka stówke i zmienic korbe bo jak korba juz jest kilkuletnia to moze strzelic więc samych łozysk raczej się nie opłaca zmieniac.

[Tomas KTM 620 Super Comp]

Za 4000 kupisz coś co przelata sezon. Oby nie był to KX i tego życze Ci w Nowym Roku:) Szukaj HONDA lub YAMAHA!

[henio12323]

raczej kazdy sprzęt po sezonie nadaje się do remontu zalezy tylko czy czy tylko tłok czy nie pół silnika D ale tez polecałbym honde yamahe to najwytrzymalsze najlepiej zadbane sprzęty starsze za nie duzą kase. mozna napewno wyrwac cos innego ale lepiej o częsci jest włąsnie do hondy yamahy i ogólnie nie znam nikogo kto by narzekał na te starsze sprzęty natomiast na te inne zwłaszcza kawasaki słyszałem że cięzko je utrzymac w dobrej kondycji. a jeżeli chodzi o nowe sprzęty to juz kazda marka podciągnęła sprzęty na wyższy poziom ;D i kwestia gustu co się komu podoba raczej

[dajmen41]

tak wlasnie myslałem wole yamahe i honde a kx tylko dlatego ze kumpel mało chce.i odrazu chce kupic licznik motogodzin bo to sie napewno przyda.to np yamah yz 125 rok 95- 99??

[wiktorgre]

Tak jak koledzy wyzej piszą . Jeżeli z tych lata to tylko 2T . Ja osobiście polecam Yamahę jest wedlug mnie najbardziej wytrzymała . Ale musisz się liczyć ze będziesz w miarę często zmieniał jakieś pierdołki . Uzbieraj trochę kasy i kup coś 00< Pozdro ; )

[henio12323]

wytrzymałosc jak dla mnie wygrywa yamaha i honda ze starszych sprzętów ale wiadomo kto dba to czy ma kawasaki czy suzuki tez sporo polata. no kumpel kupił z 96 roku uzywaną rm 125 używaną czyli częsci juz jakis czas polatały przelatał cały sezon i dalek tłoczek był jak nówka kompresja super i palił z dotyku. wiec półtora sezonu spokojnie ostrej jazdy wytrzymało bez wkładu finansowego. dał za nią 4000-4500 nie więcej ja tam wolałbym na to miejsce cos innego ale jak widac jak moto zadbane to i taka RMka jest niezawodna. bo dla kumpla z tego samego roku CR na sezon 2 razy padła raz wał potem tłok. który chyba znowu wał rozwalił i korba byłą do wymiany także zalezy na co się trafi i wiadomo im więcej kasy masz kupic cos nowszego ale nie kazdy da rade dozbierac tych 2 tysięcy czy nawet 1000 zł

[dajmen41]

http://www.allegro.pl/item884283480_ktm ... r_crf.html a czy taki motorek jest godny uwagi?? stary ale ...

[wawzon]

Moim zdaniem na poczatek byla by 125 np ta

http://moto.allegro.pl/item888397301_ho ... zf_cr.html


Mlodsza i cena nieco mniejsza;p od tego KTM-a

[henio12323]

po 1 do tego modelu cięzko o częsci kiedys ktos tu chyba nawet korby szukał nie wiem z jakiego rocznika ale 99% to był własnie GS wiec jak cięzko o korby ja bym nie brał pozatym ten model nie cieszył się popularnoscią ani wytrzymałoscią. to nie jest ten sam ktm które są produkowane dzis. stare ktm to były trupy i cięzko dobrego wyrwac dopiero potem exc i sx weszły to były juz lepsze. pozatym ta pojemnosc nietypowa sa do tego częsci ? do 125 cięzko a co dopiero do trzysety. pozatym to 2T więc to napewno rwie jak głupie na 1 moto zdecydowanie odradzam bo to pewnie ma moc jak wspólczesne 250 wiec mało nie jest. również polecam ci taką CRke lub yzke za tą kase kupisz nowszą a seta na początek wystarczy i przede wszystkim częsci kupisz bez problemów. nawet takie czesci jak kartery czy elementy np ramy których nie zdobędziesz w innych sprzętach tu dostaniesz z pewnoscią predzej czy później ;D a jak np rozwali ci gniazda łożysk i trzeba będzie wymienic 1 karter w takim GSsie zapomnij o czesciach zamiennych i o sprzedazy ;P moto wtedy na złom ;DD

[dajmen41]

tak własnie myslałem i przekonaliscie mnie do cr yz 125 a seta to 125??WAWZON a ta crka to nie za mało kosztuje??po remoncie i tylko do regulacji??