Scigacz.pl

przez **Bostorn** » 21/12/2008, 20:21

siemq

kumpel jakis czas temu kupił sobie wr250f przerobioną na crossa
nie ma papierów homo itp

jest ponoc z roku 02 ze sportowym wydechem depa

moje zapytanie wczesniej jak jeździlem cos stukało, gasł podczas zmiany biegu, redukcji itp

muliło strasznie na początku jak lekko przekrecilem manete

ponoc to był zaciety pływak

teraz jak mi mowi od 1 pali

czy opłaca mi się ją brac za 6.5k ?

ahaa dodam że sciągnięta z anglii z numerem 2

dekielki lekko zdarte i podnóżki jeszcze ostre

przez **piciasek** » 21/12/2008, 20:40

Sam wiesz jak to jest ze sprowadzanymi jeszcze z Angli a nie mowie już o USA, 6,5k to niezła cena. Ale jeśli kumpel

To już zależy jaki...

przez **Marek moto** » 23/12/2008, 20:44

wr jest to sprzet nie do zajechania miałem taka tylko z 04 r nie maiłem z nia zadnych kłopotów nie psuła sie w przeciwienstwie do huski która mam teraz

przez **Marek moto** » 23/12/2008, 20:48

jesli w tej wr co chcesz kupic silnik łądnie pracuje i nie był katowany a co do ramy nie jest popękana itp to moge ci ja nawet polecic ale to juz twój wybur

przez **Bostorn** » 24/12/2008, 15:03

wiem co w niej jest nie tak

to składak po1
a po 2 cos ma z zębatkami w silniku są dobite i nie da sie ich wymienic

nowe cos tam bedzie kosztowało 2.5k minimum

tak wiec jak to powiedział prezes to sprzet do zabawy a nie jazdy na torze

mam okazję za 11k kupic 08r sxfa ale jak narazie zbieram kase;p;d

przez **Marek moto** » 24/12/2008, 23:31

to lepiej dozbieraj i kup ta sxf przynajmniej nowsza i bez wkładu finansowego

przez **Bostorn** » 25/12/2008, 10:05

i tak zrobię

nie chce wchodzic w szrota..
wystarczy że senda była taka

przez **Dirt Rider** » 25/12/2008, 12:46

11 tys.?? Gdzie tak tanio KTM-ki sprzedają? To prawie jak za darmo

przez **Bostorn** » 25/12/2008, 17:26

wiem ;d ale to dobre źrodło mowilo zeby nawet sie nie pchac w wrfa...

a teraz podczas krotkiej jazdy zatarł sie w nim silnik.. i idzie że to niby moja wina..

i mam dylemat ja za nic nie bede płacił...
bo to nie z mojej winy.. a sprzet miał byc niby ideał..

i co wy powiedzie teraz na to?? co zrobic zeby nie stac się ofriarą?

przez **szczypiorek57** » 27/12/2008, 16:02

a skąd ty wiesz ,że to nie z twojej winy ??
Zabrałeś moto na około 2h i oddajesz mi uszkodzony, nawet nie odprowadziłeś na swoje miejsce i z tego co się dowiedziałem to ostro w dupe dawałeś na asfalcie.
W tej chwili moto jest w zakładzie mechanicznym i zobaczymy co się stało! po za tym moto chodziło idealnie
i nie wmawiaj ze coś nie tak z zębatkami jak się nie znasz , w życiu nawet żadnego silnika nie rozebrałeś a chcesz być od razu znawcą
śmieszne !!

przez **Bostorn** » 27/12/2008, 18:56

w dupe na asfalcie.. niby jak?? jadąc prosto??
te motory są z reguły przyzwyczajone do ostrej jazdy a jazda prosto z częstymi przerwami na zakrętach to nie katowanie motoru...
spytaj sie kogo chcesz

przez **szczypiorek57** » 27/12/2008, 22:14

przy mnie mówiłeś ze jazda była spokojna . tak czy nie??

przez **Bostorn** » 27/12/2008, 22:45

bo była?? nie katowałem sprzęta, nie przesilałem, nie zrywałem gumy i nie gazowałem jak najęty..
nie zmieniałem biegów aby tylko szybciej jechac.. była 4 wolne obroty 3malem sie 4rki az sie rozpedzi

spotkamy sie, pogadamy w 4 oczy
bedzie to spokojna i szczera rozmowa

przez **szczypiorek57** » 28/12/2008, 00:16

Nie widziałem co z nią robiłeś przez 2h a po tym czasie dzwonisz ze moto jest rozwalone!! JAK WZIOłEś MOTO SPRAWNE NA 2H TO ODDAJ TAKIE JAKIE BYłO !! TO NIE WYPOżYCZALNIA ZE MOTOCYKLE Są UBEZPIECZONE A ZA WYPOZYCZENIE SIę PłACI . Po za tym jazda próbna odbywa się na oczach sprzedającego i trwa max 15 min

przez **wikples** » 28/12/2008, 00:28

Z całym szacunkiem, forum nie jest do takich rozmów. Lepiej tak jak Bosti napisał, w 4 oczy na spokojnie, a nie spamować.

przez **Bostorn** » 28/12/2008, 00:38

szczypiorek57 napisał(a):Nie widziałem co z nią robiłeś przez 2h a po tym czasie dzwonisz ze moto jest rozwalone!! JAK WZIOłEś MOTO SPRAWNE NA 2H TO ODDAJ TAKIE JAKIE BYłO !! TO NIE WYPOżYCZALNIA ZE MOTOCYKLE Są UBEZPIECZONE A ZA WYPOZYCZENIE SIę PłACI . Po za tym jazda próbna odbywa się na oczach sprzedającego i trwa max 15 min

to była jazda testowa po 1.
a po 2 nie ustalałes ze mną żadnych terminów oddania, czasu przejazdu
moto przejechało 10km zresztą spotkamy się pogadamy co i jak
nie bede tu spamował i robił jarmarku

przez **Landryss25** » 28/12/2008, 00:42

Dobry zwyczaj nie pożyczaj... Moim zdaniem to nie wina żadnego z was tylko moto było wadliwe.

przez **kawa125kx** » 28/12/2008, 21:02

Jak mogłeś porzyczyć moto?? jakbyś Ty go rozwalił to mógłbyś sobie pluć w brode a takto... Teraz kolega musi pokryć koszty naprawy bo nie widze innego rozwiazania:)

przez **kravec** » 28/12/2008, 22:51

nawet tak jak piszesz ze 2 godziny.... to nie wiem czy moto idealne da sie rozwalic...

chyba tylko stojac i trzymajac do konca manete...

skoro bylo idealne to nawet w ciezkim terenie nie powinno sie nic stac...

pisaliscie jakas umowe?

przez **Bostorn** » 29/12/2008, 13:15

nic nie było pisane
a po 2 nawet nie wiem czy 2h mineło
nikt czasu nie liczył ani nie zaglądał

przejechałęm nim tylko 10km
i to wszystko
a zeby smieszniej teren twardy to tam gdzie jechało sie terenerm powolutku kółka sie toczyły zeby nic nie popsuc, nie wyglebic

tylko asfaltem szybciej sie pojechało i od czasu do czasu zwalniało bo slisko

Scigacz.pl

kupowac wr250f??

kupowac wr250f??

Kto przegląda forum