Technika na podjazdach

[enussss]

Cześć, jezdze jakies 2 lata, ale z powodu braku czasu mało było tych wypadów w teren. ujezdzam exc 200 i mam jeden problem. Śmigałem ostatnio ze znajomymi i zauważyłem jak wiele mi do nich brakuje , no i jak robiliśmy jakies podjazdy to albo mielił kołem, albo gasł. Tutaj znajomi tłumaczyli żeby sprzęgłem troche pracować, no ale jak wygląda ta praca sprzęgła na podjazdach ? jest ktoś w stanie to opisać ? Na jakim biegu podjeżdzacie ściany ? dwojka, trójka ? Głównie latamy po hałdach pokopalnianych

[henio12323]

nikt ci nie powie jaki bieg - trzeba go doswiadczanie dobrac, sa tez rózne techniki, niektóry wolą na jedynce na pałowaniu leciec, a inni wolą wyzszy bieg

co do podjazdów - tez są rózne techniki, nie nauczysz sie ich przez forum - koledzy wiecej jeżdza to po prostu sie nauczyli.
ja moge dac tylko kilka rad - przede wszystkim duzo musisz pracować balansem ciała, i nogami.

jak mieli - odchyl sie do tyłu, dociązasz koło, i nie bedzie mielił - ale trzeba ogarniac balans zeby moto nie poleciało z toba na plecy ;d ogolnie najlepsza trakcja jest wtedy kiedy przednie koło jest minimalnie nad ziemią

dalej co dp pracy sprzegłem - ja opracowałem sobie fajną technike podjazdów w ciezkich warunkach - w duzym skrócie - daje gazu na maxa, ale napęd na koło daje sprzegłem, czyli gaz zacinam, a jak chce ruszyć to popuszczam sprzegłem - tylko to trzeba mocno pompować, miec dobre sprzegło - przewidywalne, mocną ręke itp itd.... oczywiscie to taki duzy skrót, bo jakbym szedł duizy podjazd na na maxa zaciętym gazie to by szybko silnik strzelił ;D

ale chodzi o to że napęd na koło nie idzie z samego gazu, tylko własnie dodaje "gazu" sprzegłem - puszczając je.

jeździłem taką 200tką, to ona lubi isc obrotami, wiec trzeba ją porzadnie wkrecać zeby szło. tez znaczenie ma oponka, ustawienie silnika itp itd. nawet zawieszenie duzo potrafi zmienic

ogólnie jazda na moto to temat rzeka, wg mnie do wielu rzeczy warto dojść samemu bo sucha teoria to nie wszystko. - jednym słowem trzeba jeździc jeździc jeździc

[przemekcr]

Co do mnie to jestem posiadaczem cr 250.. CO do podjazdów jezeli jest rozped to wiadomo 2 i pilowanie jak dzwiga przód to pomagam sprzęglem sobie w sensie ze strzelam.. Jezeli nie ma rozpedu to jeden i w podjeździe 2 pakuje bo jedynka wiele nie podjedziesz.. co do mojej cr to zawsze musze z 1 walic i przepinac na 2 bo z jej nie strzele z 2 bo zmuli jak dobra opona a jak w rezo wejdzie to tylko przyjemnosc z kopania Pozdro

[henio12323]

no akurat masz beznadziejne moto do podjazdów wiec nigdy nie bedzie lekko i łatwo. zawsze bedzie albo za mocno albo za słabo ;P momentu nie ma za duzo, wiec trzeba kombinować