Scigacz.pl

przez **Popylacz321123** » 14/8/2016, 09:04

Witam, mam 15 lat od dwóch lat jeżdze na DT80 i chciałbym się przesiąść na mocniejszy i czy jeśli bym się przesiadł na motory typu Husqvarna WRE125, Aprilia RX125 lub KTM exc125 czy dałbym radę i o pomoc w wybraniu najlepszej marki w stosunku jakość do ceny (dysponuje kwotą 5000zł) (do jazdy enduro,sporadycznie na torze). i czy to dobry pomysł

przez **kotlet9696** » 14/8/2016, 11:03

W tej kwocie nic ciekawego nie znajdziesz z Hard Enduro (KTM EXC, Husqvarna WRE itp itd). Pozostaje wtedy Yamaha DT i jej podobne sprzęty (KTM LC2, Kawasaki KMX, Aprilia RX, Husqvarna WR).

Czy dasz radę, tego nie wiem, to już od Ciebie zależy. Ja mam 16lat, DT50 od dwóch i się przesiadam na DRZ400 więc sądzę, że to dużo zależy od tego ile się nauczyłeś i najbardziej to od głowy.

Na tor DTtka i jej podobne sprzęty znów tak trochę słabo ale też da radę. Za to do enduro ideolo.

Ewentualnie 250/300ccm w 4paku czyli np. Kawasaki KLX

przez **Popylacz321123** » 14/8/2016, 12:22

W tej kwocie nic ciekawego nie znajdziesz z Hard Enduro (KTM EXC, Husqvarna WRE itp itd)

Chyba WR a nie WRE. WRE można kupić do 5 kafli. ceny co do tych motocykli sprawdzałem i te co podałem są do 5 kafli ale pytam się też o ich jakość czy to dobre motocykle,a umiejętności jakieś tam są poślizgi itp umiem opanować. a o czterosuwie nie ma mowy

przez **henio12323** » 14/8/2016, 13:58

WRE - soft enduro jak np yamaha dt
WR - jak ktm eXC

tak dla formalnosci

jak nie masz wiecej kasy, to co tu duzo mówic - bierz to na co cie stać. do nauki i zabawy spoko. nie ma lepszych jakosciowo motocykli już

przez **Popylacz321123** » 14/8/2016, 14:08

Dzięki, a czy w zime można byłoby wyrwać jakieś WR powyżej 2001?

przez **henio12323** » 14/8/2016, 17:43

nie wiem - czekaj do zimy to sie przekonasz

moze bedze mozna, a moze wręcz przeciwnie. nie zawsze zimą moto tanieją.

przez **Popylacz321123** » 25/8/2016, 10:12

A naprzykład taki kawasaki klx300r albo KTM exc 200 opłaca się?

przez **kotlet9696** » 25/8/2016, 12:44

Wszystko się opłaca o ile Cię na to stać.

Podałeś całkiem dwa różne sprzęty. Kawasaki KLX to bardziej przedstawiciel Soft Enduro czyli tani w utrzymaniu itp itd a KTM EXC200 to wyczynówka. Za 5000zł jak znajdziesz takiego Kata to będzie na 99.9% dobity tak, że jak włożysz kolejne 5tyś to będziesz dalej jeździł trupem.

przez **Popylacz321123** » 25/8/2016, 13:26

http://sprzedajemy.pl/kawasaki-klx-300r-nr36286207 a naprzykład taki?

przez **kotlet9696** » 25/8/2016, 20:13

No moto jak moto. Ten bez homologacji jest jak widać. Co więcej powiem? Nic. Trzeba jeździć, oglądać, sprawdzać, testować... Tak o to Ci nic nie powiem.

przez **henio12323** » 25/8/2016, 21:40

kazdy markowy sie opłaca - pytanie czy taki jest dopasowany do twoich potrzeb

przez **Popylacz321123** » 26/8/2016, 05:45

Homologacja do życia mi nie jest potrzebna.
Czy jeżdżąc na nim po piachach,lasach,błocie,szutrze i górkach
użytkowałbym go za przeznaczeniem czy może raczej nie i koszta utrzymania by wzrosły.

przez **stanio50** » 26/8/2016, 07:07

Wszystko co jest soft: wre, dt, klx, kdx bedzie maiło duzo mniejsze koszty utrzymania niż to co jest hard exc, ec itp.
Wszystko co jest soft nie poradzi sobie tak latwo i tak dobrze w terenie niż to co jest hard.
Wszytsko co jest soft bedzie mialo odpowiednio mniej mocy niz to co jest hard.
Podsumowując soft --> małe koszty utrzymania hard --> wysokie koszty utrzymania (za darmo nic nie ma)

Jezdzenie po lasach piaskach blocie to pojecie wzgledne, mozna jezdzic po lesnych drogach po górkach i po drogach na których zalega piasek i do takiego czegos wystarczy Ci soft. Mozna jezdzic po lesie atakować piony jezdzic po torach piaskowych czy odwiedzać rozniego rodzaju żwirownie na ktorych jest co robić i nie jest powiedziane ze w takim terenie soft sie nie sprawdzi. Moze nie zrobi tylu podjazdów nie przemiesci sie w takim tepie, i nie wybierze nierownosci na drodze jak hard ale powinien dac rade.
Patrząc na twoj wiek podejrzewam ze nie masz miesiecznego wynagrodzenia na poziomie chociaż by najnizszej krajowej przez co trudno bedzie Ci ogarnąc utrzymanie hard enduro. A w soft jak wymienisz olej raz na sezon i tlok raz na 2 lata przy czesjet jeździe to bedą maxymalne koszta.
Jak miał bym szukać cos w soft to zdecydowanie rozgladał bym sie za Yamaha dt lub jej jeszcze lepszym odpowiednikiem ze stajni KTM-a, KTM 125 LC-2, troszke gorszy odpowiednik Yamahy to Sachs ZX, z czesciami nie bedzie tutaj problemu, kupisz nawet w markecie na dziale mrożonek

. Takie wynalazki jak Husqa WRE, Kawa KLX etc darował bym sobie, dostepnosc czesci i awaryjnosc moze przerazić, mialem jeden motor w zielonych barwach i jak sobie to przypomne to niedobrze mi sie robi, jak bym mogl to bym wymazał to z głowy.

przez **Popylacz321123** » 26/8/2016, 10:18

henio123321, co ty o tym myślisz? naprawdę kawa klx jest tak awaryjna i do niczego?
z częściami do niej niemiałbym problemów niedaleko mnie jest dealer kawasaki.

przez **kotlet9696** » 26/8/2016, 12:09

Bzdura. Kawasaki robi dobry sprzęt, gdyby tak nie było to już dawno zmyli by się z rynku :] Kupiłeś jakiegoś dobitego trupa i twierdzisz, że to są wynalazki, które się psują co chwila. To samo ja mógłbym powiedzieć o Yamaszce bo w swoją DTtkę wpakowałem drugie tyle co dałem za nią i nadal idealna nie jest a mimo wszystko nie powiem czegoś takiego. Mało tego, twierdzę, że Yamaha jest praktycznie liderem jeśli chodzi o jednoślady.

Jak masz dealera Kawasaki niedaleko to tym bardziej bym się nie zastanawiał. Sprzęt pancerny. Sam miałem kupić KLXa ale cenowo w porównaniu do DRZ jakoś stwierdziłem, że mi się nie opłaca bo szybko bym się przyzwyczaił do pojemności.

przez **henio12323** » 26/8/2016, 20:53

ogólnie KLXy to swietne motocykle jak na swoje lata. silnik dosyc mocny, całkiem niezły zawias ( mowa o rocznikach np typi 1996 ) czy sie psuły - zdrowe moto sie nie psuja jakos notorycznie. a dobite - trzeba mieć wyobrażenie.. że moto po tylu latach, i takim przebiegu, w zaleznosci od uzytkowania nie ma prawa byc w idealnym stanie. wszystko nabiera luzów, i sie zuzywa i szybciej pada niz w nowszej maszynie.

co do homologacji - nikt ci nie każe kupować moto z homologacją. ja pisze jedynie w rozeznaniu o typ motocykla. o to jak jest przystosowany w teren.

przez **Popylacz321123** » 27/8/2016, 16:53

a roczniki 2002 w góre? w sensie czy też pancerne?

przez **kotlet9696** » 27/8/2016, 18:20

KLXy to ogólnie pancerne sprzęty. Te nowsze też. Tylko nie wiem czy łatwo dostaniesz taki 2002r. Mało tego. Najczęściej się spotyka 95/96 i 98.

przez **Popylacz321123** » 27/8/2016, 19:59

Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania

przez **henio12323** » 27/8/2016, 21:24

ogólnie wszystkie gaźnikowe sa niezłe, chociaz wtryski też są git ogólem, ale to juz nie to samo - zawias nowszy wygodniejszy ale jednak troche za słaby, i w ciezkim terenie to czuć. tzn jest wygodniej, bezpieczniej i lepiej tłumi. ale np do skoków stary był lepszy.

no i wtrysk troche zabrał mu ' jadu" fabrycznie, trzeba by sie pobawic inny wydech, mapy itp zeby cos wykrzesac. ale to też troche inna kasa

Scigacz.pl

Przesiadka z DT80 na większą pojemność (125ccm)

Przesiadka z DT80 na większą pojemność (125ccm)

Kto przegląda forum