Pierwszy motocykl
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Pierwszy motocykl
Witam
Chciałbym kupić pierwszy motocykl,mój budżet to tylko 2000 zł.
I mam dylemat:Yamaha dt 80 jakaś starsza czy może chińczyk typu diabolini? Jeździł bym po bezdrożach,czasami lesie ale jeździł bym lekko tzn nie katował.A może jakiś inny motocykl? Proszę o odpowiedź,pozdrawiam
Chciałbym kupić pierwszy motocykl,mój budżet to tylko 2000 zł.
I mam dylemat:Yamaha dt 80 jakaś starsza czy może chińczyk typu diabolini? Jeździł bym po bezdrożach,czasami lesie ale jeździł bym lekko tzn nie katował.A może jakiś inny motocykl? Proszę o odpowiedź,pozdrawiam
- MareK12345
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 18/2/2016, 20:27
Chińczyk niema mowy tym długo nie pojeździsz bo się rozsypie i więcej przy tym dłubania niż jazdy.Lepiej kup firmowego np.ktm,yamaha itp.A tak w ogóle trochę trudno ci będzie znaleźć crossa w tobrym stanie za 2000 zł.Na twoim miejscu bym zaoszczędził jeszcze ze 4000 zł i kupił ktma z 2008 roku w dobrym stanie ( ;
- jankes320
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 16/4/2016, 11:38
Pokaż mi tego ktm w dobrym stanie z 2008 za 6tysi.
Bierz yamaszke, do 2k jedynie dt może mtx. Pamiętaj że za 2tys moto będzie jeżdżące, ale wciąż wymagające opieki i wkładu $$.
Pewnie jesteś młody i rodzince finansują ale nie daj się namówić na chińczyka bo nowy albo prawie nowy. Wiadomo jak to rodzice wolą kupić nowy, bo nowy to nowy i pojeździsz.
Szukaj dt i będziesz zadowolony.
Bierz yamaszke, do 2k jedynie dt może mtx. Pamiętaj że za 2tys moto będzie jeżdżące, ale wciąż wymagające opieki i wkładu $$.
Pewnie jesteś młody i rodzince finansują ale nie daj się namówić na chińczyka bo nowy albo prawie nowy. Wiadomo jak to rodzice wolą kupić nowy, bo nowy to nowy i pojeździsz.
Szukaj dt i będziesz zadowolony.
- wishtest
- Świeżak
- Posty: 97
- Dołączył(a): 9/2/2016, 10:43
- Lokalizacja: stÄ…d
popieram - yamah dt, honda mtx dwa najlepsze i najtansze piździki
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Właśnie zbieram od tamtego roku i na zbierałem około 1800 zł sam a rodzice dołożą max 200-300 zł i nie chciałbym kupić jakiegoś złomu 

- MareK12345
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 18/2/2016, 20:27
Witam.Nie słuchaj że chińczyki to gówno itd,posiadam diabolini 250 i jakoś nic Mi się nie jebie,a na manetce nie oszczędzam
) trzeba jeszcze umieć obchodzić się ze sprzętem i dbać o silnik. A gwarantuję,że nic się nie zjebie.
U nas koleszka kupił jakiś czas temu raptor'a 660,jego sprzęt częściej stoi niż mój chińczyk...
Pozdrawiam

U nas koleszka kupił jakiś czas temu raptor'a 660,jego sprzęt częściej stoi niż mój chińczyk...

Pozdrawiam
-
cyshe - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 20/4/2016, 12:07
- Lokalizacja: LUBIN
to czy kupisz złom to juz zalezy od ciebie ;P najlepiej poszukaj w okolicy kogos kto sie zna, mechanika, albo kogos kto w tym dłubie i niech oceni z toba taka maszyne, zdrowy japoniec jeździ 5X lepiej niz chinczyk i jest mało awaryjny.
cyshe - super że ci sie nie sypie
do czasu. i dobrze że jestes zadowolony bo o to w tych chodzi, życze ci tylko żebys nie stracił zapału do offroadu, i za pare lat kupił sobie inne moto - markowe, zobaczysz róznice i wspomnisz moje słowa ;P
cyshe - super że ci sie nie sypie

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
A opłaca się kupować coś starszego niż 1990? Czy to się będzie juz sypać? Sorki za takie pytania ale jestem nowy w tym temacie xd
- MareK12345
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 18/2/2016, 20:27
Możesz kupić i z lat 80tych, ważne żeby stan był dobry. Ja kupiłem swoją DTtkę z '95r i była dobita, mechanik chyba jeszcze na procentach był jak oglądał ze mną... Ważne żeby stan ocenić. Możesz kupić i z 2010roku a może być bardziej zajeżdżona niż nie jeden "zabytek" z lat 80/90tych... Tak jak Henio napisał, zdrowy japoniec nawet z 20lat starszy będzie 5x lepszy niż nowy chinol a o awariach już nie wspominając. Chinolem wyjedziesz w teren raz i możesz wrócić ale z samą ramą i kawałkiem silnika bez zawieszenia
Ale im nowsze tym lepiej jeśli chodzi np. o części, łatwiej może być zdobyć, do takiego 30letniego sprzętu (nie WSKi
) może być problem z jakąś uszczelką czy coś bo może być już nie produkowana czy coś... Ale kieruj się i tak tym czy moto nie dobite.

Ale im nowsze tym lepiej jeśli chodzi np. o części, łatwiej może być zdobyć, do takiego 30letniego sprzętu (nie WSKi

- kotlet9696
- Świeżak
- Posty: 326
- Dołączył(a): 26/9/2014, 18:31
miałem DTtke 50tke, nie wiem który rok, ale sprzed 90 roku chociaz model produkowany jeszcze po latach 90 bo to model lc2. i kupiłem za 3500 ( kilkanascie lat temu
)na prawde igiełke, sciąganą z japonii, nie było sie mozna do niczego przyczepić, ale sie nic nie znałem i ostro ją zazynałem. jeździłem pół roku praktycznie bez uszczelki pod głowicą i bez wody w chłodnicy ;D ( uszczelke wydmuchało, wode co wlałem to tłumikiem uciekała, ledwo odpalała ale tak jeździłem
) i to że to wszystko wytrzymywała to teraz dla mnie cud ;D i fakt że to sprzety nie do zabicia praktycznie. wada jedynie była kopka - i to norma w tych modelach chociaz rozwiązanie to tokarz który dorobi tulejke za dwa piwa i po sprawie. DTtka super zawieszenia nie ma ( mtx miał lepsze bo tez miałem ) i w swojej wahacz pogiąłem od skoków. ale ja miałem wersje z takim słabym wahaczem z cienkich rurek, nowsze były wytrzymalsze. zdazało sie że moto pchałem do domu, ale w sumie nigdy z takiej przyczyny typu cos sie urwało, cos padło i nie pali itp. zawsze albo koniec wahy, albo łancuch strzelił albo swieca padła - czyliu cos co mogło sie stac praktycznie w kazdym moto.
a chinczyk - zawsze wieksza niewiadoma, kumpel miał to na kazdy ywjazd brał kilka poxilin, trytytki, i dwa komplety kluczy ;D bo nigdy nie wiadomo co trzeba było na "trasie' zrobić. ale tez w sumie jeździł i prócz takich rzeczy jak spadający łancuch, czy co chwile padające hamulce ( i brak zawieszenia ;P ) jeździło moto jak trzeba.
i jak pisałem teraz mi sie przypomniało honde mtx miałem chyba 1985 rocznik - a na pewno model z tego roku, i w sumie też aby waha i olej i ja sie bałem osłonki na łancuch w niej sciągnąć zeby czegos nie zepsuć. i tez jeżdzona ostro a nigdy mnie w sumie nie zawiodła.


a chinczyk - zawsze wieksza niewiadoma, kumpel miał to na kazdy ywjazd brał kilka poxilin, trytytki, i dwa komplety kluczy ;D bo nigdy nie wiadomo co trzeba było na "trasie' zrobić. ale tez w sumie jeździł i prócz takich rzeczy jak spadający łancuch, czy co chwile padające hamulce ( i brak zawieszenia ;P ) jeździło moto jak trzeba.
i jak pisałem teraz mi sie przypomniało honde mtx miałem chyba 1985 rocznik - a na pewno model z tego roku, i w sumie też aby waha i olej i ja sie bałem osłonki na łancuch w niej sciągnąć zeby czegos nie zepsuć. i tez jeżdzona ostro a nigdy mnie w sumie nie zawiodła.
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
henio12323 napisał(a):to czy kupisz złom to juz zalezy od ciebie ;P najlepiej poszukaj w okolicy kogos kto sie zna, mechanika, albo kogos kto w tym dłubie i niech oceni z toba taka maszyne, zdrowy japoniec jeździ 5X lepiej niz chinczyk i jest mało awaryjny.
cyshe - super że ci sie nie sypiedo czasu. i dobrze że jestes zadowolony bo o to w tych chodzi, życze ci tylko żebys nie stracił zapału do offroadu, i za pare lat kupił sobie inne moto - markowe, zobaczysz róznice i wspomnisz moje słowa ;P
No wiadomo że markowe maszyny są lepiej wykonane,wytrzymalsze itd,250 chinol a 250 markowy,na pewno jest różnica,nie mówię że nie,ale diabolini już drugi sezon i puki co nic,czasem gaznik sie zawiesi


Pozdro
-
cyshe - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 20/4/2016, 12:07
- Lokalizacja: LUBIN
Witam.Nie słuchaj że chińczyki to g.... itd,posiadam diabolini 250 i jakoś nic Mi się nie jebie,a na manetce nie oszczędzam Smile) trzeba jeszcze umieć obchodzić się ze sprzętem i dbać o silnik. A gwarantuję,że nic się nie zjebie.
U nas koleszka kupił jakiś czas temu raptor'a 660,jego sprzęt częściej stoi niż mój chińczyk... Smile
Pozdrawiam
No wiadomo że markowe maszyny są lepiej wykonane,wytrzymalsze itd,250 chinol a 250 markowy,na pewno jest różnica,nie mówię że nie,ale diabolini już drugi sezon i puki co nic,czasem gaznik sie zawiesi Very Happy poza tym dziękować bogu to nic Very Happy hehe
Pozdro
He, he, he... Sam sobie przeczysz... Jak napisałem w innym temacie sam nie wiesz co piszesz. A skoro nie wiesz, to nie udzielaj rad innym w takich tematach. Masz chinola, jeździsz po podwórku i mówisz, że się nie sypie. Przykro mi bardzo ale jak sam napisałeś i jak wszyscy odpowiadający w tym temacie wiedzą, chińczyk jest beznadziejnie wykonany w porównaniu do japońców.
- kotlet9696
- Świeżak
- Posty: 326
- Dołączył(a): 26/9/2014, 18:31
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości