Ogólnie to ja odradzam takie konstrukcję 1. Nie sądzę żeby jakiś profesjonalny mechanik od sprzętu OFF-ROAD podjął się takiej robot, co kończy się dłubaniem samemu i przespawywaniem ramy itd. i na końcu powstaje ulep rodem z transformers
2. To że na oko wszystko jest pięknie w praktyce może okazać się niemożliwe np. wydech może nie pasować , wahacz może nie pasować a z tym to już raczej nic nie zrobisz , a poza tym takie o dospawywanie sobie uchwytów tu i tam nie jest zbyt mądre możemy osłabić ramę w danym miejscu w firmie tego nikt nie robił od tak tylko najpierw przechodziło to od nasrania testów. Kosztować może to różnie ale tak jak już pisałem nie sądzę żeby ktoś się tego podjął chyba że jakiś waldek z migomatem
ogólnie to możesz się sporo na męczyć ze zrobieniem tego a potem będą problemy ja odradzam ale zrobisz jak zechcesz . A gdzie byś chciał jeździć tak zrobioną maszyną bo w las to ci odradzam zawieszenie yz nie jest do tego a na torze to dalej będzie yamaha dt tylko tylko z dobrym zawieszeniem AHA I MÓJ POST NIE MIAŁ NA CELU URAŻENIA NIKOGO TAKŻE PROSZĘ ŻEBY HEJTY NIE POLECIAŁY POZDRAWIAM