Czyszczenie gaźnika

[bobesk]

Witam, mam yz 125 z 99 roku, chciałbym się zabrać za czyszczenie i wyregulowanie gaźnika. Mój problem polega na tym, że nie wiem jak wyregulować gaźnik. Wyczyszczę gaźnik, powykręcam dysze i wgl, i skąd mam wiedzieć jak je później wkręcić, aby było dobrze. I ogólnie prosiłbym o poradę jak wyczyścić gaźnik

[braaaap]

Heh kolego jak wykrecisz i wyczyscisz dysze to normalnie wkrec je do końca tak by się nie wykrecily ,Gaźnik reguluje się srubkami po zewnętrznej stronie korpusu gaźnika

Ale jak będziesz rozkrecal i czysciles gaźnik to tych magicznych srubek od regulacji nie musisz wkrecac więc zostaw je w spokoju

Powodzenia

---------------------
Edit:
Czyszczenie :
- w moim przypadku ją robię tak ,rozkrecal gaźnik następnie wykręca wszystkie dysze ,do jakiegoś pojemniczka wlewam paliwa czystego tak aby zakrylo ci cały gaźnik ,bierzesz pendzelek mały np i myjesz ,każda dysze z osobna myjesz w paliwie a następnie wszystko przedmuchujesz sprężarką (jeżeli masz taką możliwość)

Zwroc uwage na kanały od powietrza w gazniku dobrze wymyj je i przedmuchaj

[henio12323]

kolego od razu mówie - to nie jest takie proste jak sie moze wydawać.

generalnie czyszczenie gaźnika musi sie odbywac w praktycznie sterylnych warunkach. 1 ziarenko piasku w gaźniku - i ten moze juz nie dozować odpowiednio paliwa

dysze sie dokręca na wyczucie do konca. srubki masz od ragulacji zwykle dwie, tą od wolnych obrotów nie ruszaj, druga z kolei łatwo sprawdzic - dokręcasz licząc obroty, potem o tyle samo wykręcasz

i tym sposobem nic nie rozregulujesz.

ja czyszcząc profilatycznie czysty gaźnik uzywam chemii DIMER, tylko trzeba uwazac bo za długo przetrzymane, albo za duze stęzenie powoduje utlenianie silne, zwłaszcza aluminium. dodatkowo gdybys sie na to zdecydował to potem warto psiknąć czyms tłustym, chociazby np plakiem, - zeby powstrzymac utlenianie. sam gaźnik potem płucze pod biezacą wodą, - lepiej niz brudny pędzel z benzyną i spręzone powietrze.

jak po rozbiórce gaźnik widac jest mocno zabrudzony, są osady i tlenki to wrzucam do myjki ultradzwiekowej - jak nie masz to mozesz poszukać w okolicy, serwisu pił spalinowych praktycnzie zawsze to mają na stanie, motocyklowe serwisy tez, takie mycie gwarantuje usuniecie brudu z zakamarków do których niczym innym nie sięgniesz



a co do samej regulacji - nikt ci nie powie czym kręcic i jak, kazdy gaźnik sie inaczej reguluje. w ksiązkach serwisowych masz podane wyjsciowe dane do regulacji, mozna tak ustawic i od tego momentu dopiero zacząc ustawianie pod dany przypadek. u ciebie jak moto działa to nie ma sensu - od razu mozna działać. jak wszystko jest ok to nie ma sensu grzebać. jak czujesz ze wymaga regulacji to trzeba juz pokombinować. samemu jest ciezko, zaczał bym od poczytania jak działa gaźnik, i co za co odpowiada, np za co odpowiada dysza główna. potem musisz zdiagnozować co dolega - czy za ubogo czy za bogato, i jak tak to na jakich partiach obrotow itp. i potem przystepujesz do regulacji "na oko" testujesz i robisz ewentualne korekty. wraz z wiekszym doswiadczeniem mozna szybciej ogarnąc i te na "oko" robi sie dosyć dokładnie