Pierwsze enduro... 125 czy to nie za mało??

[stanio50]

O kurde. 144mth to 3 tłoki i jedna korba (w wyczynówkach tłok wytrzymuje ok. 40-42mth a korba co dwa tłoki) = tłok 300-400zł i korba podobnie (nie wiem dokładnie, nie wchodzę w dziesiątki). No powiem Ci, że nieźle. Jak masz kasę to spoko . A w Enduro będzie tak, że skoro silniki są mniej wyżyłowane to i tłoki więcej wytrzymują. Ja np. znam taką osobę, która jeździ na KX125 3 sezony już na jednym tłoku

320zł tlok wonssnera czy jaos tak
korba 350zł
uszczelki szlif ok 750 razem
jak by wytrzymało 2-3 sezony nie jest zle.

a tak nawiasem jak si teraz sprawuje kx125 twojego kolegi? trzyma jeszcze kompresje?
Czytalem ze kompresji powinno być ok 10 jak jest 8 to juz lipa.. prawda to?

[CiastuÅ› <3]

Za dużo się nie interesuje jego moto, bo ja mam enduro a KX jak wszystkim wiadomo jest to full cross, więc latamy po innych terenach, ale ogólnie jest z niego bardzo zadowolony, po prostu nie daje mu po garach zawsze na torze i jakoś widocznie ta metoda jest skuteczna. W każdym razie, nie narzeka. Ogólnie tłok w enduro nie wytrzyma 3 sezonów Myślę, że nie ma szans. A jak ty chcesz latać 5-6h to już wgl opcja 3 sezonów odpada. Żeby był sprawny przez 2 sezony to na prawdę trzeba o wszystko dbać i kontrolować. No i jeszcze musi być to firmowy tłoczek.

A pisze siÄ™ : Wossner

[henio12323]

tak tylko to nie są jedyne koszta. do korby dochodzi zmiana korby 100 zł. łozyska wału 200, ogólnie łozyska na silnik pewnie z 500 zł najtanszym kosztem. pozatym jak padnie cylinder regeneracja koło 1000 zł. no i jeszcze masz sprzęgło, skrzynie biegów. uzywajac moto nie zgodnie z przeznaczeniem to elementy moga sie nadwymiar zuzywać. no i to sam silni... a rama to zawiszenie łozyska, tez troche idzie.


mniej wiecej tak, ale trudno jest zmierzyc zeby był pomiar dokładny

[stanio50]

wiec ostatecznie biorąc pod uwagę moje mega wielkie doświadczenie, wagę(ważyłem sie przed chwila 88kg xD) co byście wybrali
-Tą Honde CRM 125r 2000rok, po remoncie silnika (wiem co było zepsute wiem co było wymienione, jak to było zrobione etc.)
-Allegrowy sprzęt o wiekszej pojemności za maxymalnie 3500PLN

[stanio50]

Rozmawiamy dokładnie o tym moto: http://tablica.pl/oferta/honda-crm-125- ... 630f5;r:;s:
a może lepiej: http://tablica.pl/oferta/honda-crm-250- ... 630f5;r:;s:

[henio12323]

wiesz duzo zalezy od stanu. ja powiem tak obczaj ta crm 125 przejedz sie zobacz jak to chodzi, czy ty sie z moto nei męczysz, ani czy moto nie męczy sie pod toba. jak ok to mozesz kupowac. jak sprawdzony sprzęt to spory plus. 250 bedzie lepsza ale z kolei stan nieznany i nie wiadomo co moze tam siedziec. a przywrócenie moto do odpowiedniego stanu to moze byc nawet koszt całego motocykla

[stanio50]

na tej 125 jeździłem już i przyjemnie się jeździło, nie odkrecalem mocno bo to na dotarciu jest... podczas przyspieszania nie odczuwałem żeby pode mną jakoś opornie przyśpieszała

Raz odkręciłem to zdziwiłem sie bo nie jechała... do 7tys powyżej 7tys jest turbo dziura i ma niezłe odejście... ta125 jest w pełni odblokowana. A i jeździłem tylko po placu, to terenu mam dość daleko. Co do zawieszenia nic nie cieknie lagi suche, silnik tez suchy, zimna pali o pierwszego, ciepła tak samo (po remoncie trudno zeby bylo inaczej)

[stanio50]

zaryzykuje z tą honda 125 zawsze po sezonie można zmienić na większa pojemność. Dziękuję wam za pomoc.

Temat do zamkniecia