Scigacz.pl

przez **wojtas109** » 30/3/2009, 06:12

I tu sie zdziwisz bo mam i juz nie raz stanął mi tłok w tych granicach dlatego wole wymieniać co te 30-40mth

Pozdro

przez **Bostorn** » 30/3/2009, 15:04

wszystko zależy od mieszanki olejowej oraz tego kto jak jeździ

jendi połamią krosa po tygodniu, inni jeżdzą latami

kwestia szanowania i stylu jazdy

przez **bastus** » 31/3/2009, 21:23

Ty ale wiesz że w 2T do bęzyny trzeba dolewac oleju

:D:D wsumie możliwe, nieraz widze jak ludzie cisną 2T do kilkunastu tys. obrotów zamiast poprostu zmienic bieg

w takich przypadkach niewykluczone

przez **wojtas109** » 31/3/2009, 22:08

Naprawde?? Dzięki, dobrze wiedzieć

.

<kretyn>

przez **Bostorn** » 31/3/2009, 22:40

aa i biegi też sie zmienia;d takim czyms po lewej stronie na dole;d cos wystaje;d poruszasz to do góry i do dołu ;d

to nie automat ;d ino panie samo nie jedzie ;d ^_^

przez **henio12323** » 4/4/2009, 21:34

wymiana tłoków co 30-40 mth to tylko zawodowcy którzy wiciskają 200% z tych 2T. dla zwykłych smiertelników tłok sie wymienia co dłuzszy czas. i zalezy to od wszystkiego od wagi kierowcy po czym sie jeździ nawet od pogody i opon

tłok sie wymienia wtedy kiedy juz czuc że sie konczy. czyli słabiej odpala, albo kiedy sie dopiero ładnie zbiera na wysokich obrotach. mozna wymieniac częsciej ale nie wiadomo czy wszystkich na to stac

przez **Bostorn** » 4/4/2009, 21:37

ja prawdopodobnie stane sie posiadaczem sxa 125 z 04r;d zobacxzymy ile on ze mną wy3ma ;d

przez **yamahaxt350** » 29/4/2009, 08:14

http://moto.allegro.pl/item621232372_ya ... xl_xr.html

przez **Bostorn** » 29/4/2009, 11:06

chyba kolego bana dostaniesz

przez **bartexo** » 29/4/2009, 14:56

Haha weźcie dajcie se spokój. Jak wy sie trzymacie tych wszystkich liczb to wy dobrzy jesteście. Tłok w 2T sie zmienia podobno po 30mh tak? A jak zmienie po 31 to co wyskoczy z cylindra, przebije bak i wybije mi zęby???

Olej w 4T co 10mh? A jak wezmę co 20 to co może sie kisiel zrobi? Prawda jest taka że każdy full cross to jest motor sportowy i on jest robiony z myślą o ściganiu i dostawaniu w dupe na torze gdzie zawodnik nawet przez chwile nie zdejmuje ręki z gazu. I może porównacie to do jazdy po lesie albo polu? Prawda jest taka że amator jak jedzie i to jeszcze po lesie to słychać zazwyczaj coś takiego: brrrrrr... tu następuje 10 sekund ciszy i znowu brrrrrrrr.... A dlaczego tak jedzie? Bo nie panuje nad motorem tak jak zawodowiec i nie chce sie roz...ać na pierwszym lepszym drzewie. I może porównacie to do jazdy zawodowca po torze gdzie prawie nie słyszysz przerwy w pracy silnika? I mówcie sobie co chcecie ale dla mnie to jest głupota żeby przy amatorskiej jeździe zmieniać te tłoki co 30mh. To jest wywalanie kasy w błoto i tyle. Kto jest mądry to zrozumie.

przez **henio12323** » 29/4/2009, 15:10

tak masz racje ale zawodowiec wie kiedy zmienic bieg kiedy redukcja no i on nie ma problemów czy kupic olej za 20 zł czy za 50 zł on ma wszystko to co najlepsze wiec jego moto powinien dłuzej pociągnąc niz taki uzywany na codzien oczywiscie mówie o tym jezeli ktos leje olej do benzyny typu hipol

co do zmiany biegów z tego co widze jak koledzy smigają setkami to aż mi sie tego słyszec nie chce zażynają na prostych. 2 sów lubi jak mu sie ciągle gazem operuje a jezeli jedzie taki delikwent v maxem przez las i nawet na troche nie popusci to napewno tłok mu szybciej padnie niz takiemu zawodowcowi

przez **tokarz144** » 29/4/2009, 19:02

ej a ta yamaha DT to jest soft enduro?? sory że pytam że nie na tym temacie ale jak już coś tam było to pytam a nie wiem jak to jest bo mój sąsiad kupił enduro 125 2t i jezdzi 1.5 roku i nic jeszcze nie naprawiał ani tłoka nie zmieniał ani nic a i po lesie jezdzi i po drodze i pali od kopa czy zimno czy ciepło a apropo to bieg po biegu wrzuca tak na prostym że tylko pyk pyk pyk a motor mu w cale na obroty nie wchodzi wysokie a naprawiał bo mu brat autem tłumik urwał i plastik niechcąco

przez **bartexo** » 29/4/2009, 19:42

Nie ma co porównywać wytrzymałością yamahy dt to full crossów. DT to soft enduro i jest o wiele wytrzymalsza.

A jeszcze co do awaryjności 2T. Nie ma mowy żeby amator dawał w dupe bardziej niż zawodnik (nie mówie o idiocie który jedzie na prostej na jednym biegu ciągle bo to zmienia sytuacje). I wogóle jeżdżąc po lasach nie ma miejsca żeby taki motor pałować. Henio jak wyobrażasz sobie jazde po lesie w takim samym stylu jak po torze? Bo ja na drzewie albo w rowie

Po prostu chce wam powiedzieć że większoś ludzi którzy kupują dwusówowe sety to początkujący amatorzy którym ten motor na pewno pochodzi 2 razy dłużej niż zawodnikowi. Jeśli jeździsz już kilka lat i masz większą wprawe to wiadomo że bardziej pałujesz i wyciskasz z motoru więcej bo umiesz go opanować perfekcyjnie. W takiej sytuacji to już można tych wszystkich wymian w terminie przestrzegać. Ale jak ktoś pisze na forum: chciałem kupić pierwszego crossa, czy może być 125 w 2T? to wszyscy od razu jedno musisz zmieniać tłok co 30mh korbe co 2 tłoki itd, itp. A ja daje głowe że zanim taki ktoś sie nauczy jeździć dobrze i zacznie porządnie wstawiać motorowi to minie jeszcze dużo czasu i na jednym tłoku polata długo.

przez **husqvarna23** » 29/4/2009, 22:01

kolego poroponuje ci ta dt 125 wystarczajaco mocy tez sie przesiadlem z hondy mt 50 na dt 125 to kilka gleb zaliczylem ale ja tez jezdze w terenie to dt mi wystarczajaco starcza i jest gorzej bo wiecej pali o 5 litrow ii musisz si eliczyc z tankowaniem aa z naprawom to zedko bedziesz kozystal z mechanika

Scigacz.pl

Coś dla niepoczątkującego

Kto przegląda forum