Pierwszy cross

[Ramzes 86K]

Witam mam mały problem z wybraniem mojego pierwszego cross-a a mianowicie myślę nad Yamahą YZF 250 i ostatnio nad Kawasaki KXF 250 mój budżet to tak do 8000 zł. Chciałbym abyście się wypowiedzieli na temat tych 2 motorków . Na allegro jest trochę kawasaki roczniki 04,05 w całkiem dobrych (wizualnie) kondycjach i z z alu ramą i,ceny tak do 8000 koła ,kiedy yamaha w alu ramie chyba od 06 zaczeła wychodzić ale to już ceny ponad 8000. Chodzi mi też abyście napisali o dostępność części do tych motorów i najczęściej występujący w nich usterek.
Pozdrawiam!!

[damcio2]

Kawasaki są zdecydowanie mniej awaryjne (modele od 2003r.) a części są drogie jak zawsze

[panzernacker]

Właśnie że kawasaki, szczególnie cztertosuwy w starszych rocznikach, są gorsze od yzf.

[Ramzes 86K]

A piszesz że kawy są mniej awaryjne dlatego że masz ,słyszałeś czy przeczytałeś na jakimś innym forum??

[Ramzes 86K]

Niewątpliwie zaletą w kawie jest alu rama już w rocznikach 05 w przystępnych cenach ale w crossach nie to ma chyba największe znaczenie Chodzi też o niezawodność.

[Duriv]

A to ma być Twój PIERWSZY motocykl ?...

[Ramzes 86K]

Tak pierwszy cross kiedyś już coś tam jeżdziłem ale nie na crossach ale pod uwagę biorę tylko 250cc.

[Duriv]

Jak chcesz się szybko zabić to polecam sx-f 250...

[Ramzes 86K]

Szybko zabić ,co masz na myśli bo nie kumam A KTM-y chodzą powyżej 8000 koła. A jak już wyżej pisałem to zastanawiam się nad kxs lub yzf .

[Bostorn]

a crf? hmm i sxfa do 8 koła znajdziesz tylko patrz żeby nie był zajechany przez zawodnika

kolega pierdzieli głupoty ;p sam kupił 450 i nie wie nawet gdzie sie w niej biegi wrzuca i zazdrości tym którzy jeżdzą 250^_^

oni przynajmniej wiedzą że krosem nie trzeba jeździc na ręcznym żeby w zakręt wchodzic jak to robisz w swojej yfzetce

[Duriv]

a crf? hmm i sxfa do 8 koła znajdziesz tylko patrz żeby nie był zajechany przez zawodnika

kolega pierdzieli głupoty ;p sam kupił 450 i nie wie nawet gdzie sie w niej biegi wrzuca i zazdrości tym którzy jeżdzą 250^_^

oni przynajmniej wiedzą że krosem nie trzeba jeździc na ręcznym żeby w zakręt wchodzic jak to robisz w swojej yfzetce

Tyle że ten kolega (ja...) miał już kx 80 -> exc 125 -> exc 450 -> i teraz yz450f... Nie licząc 50tek

[panzernacker]

A piszesz że kawy są mniej awaryjne dlatego że masz ,słyszałeś czy przeczytałeś na jakimś innym forum??

Dlatego że kumpel miał.
A np w cr'ach masz alu rame od 98 roku.
Na poczÄ…tek 125 jest lepsza.

[Ramzes 86K]

O 125 coś myślałem ale ...... to nie to kawa250 lub yama250, któryś z tych motorów jest mi pisany tylko do końca nie wiem jeszcze który, dlatego chciałbym zasięgnąć opinii ludzi bardziej doświadczonych ode mnie ,ludzi którzy z crossami mieli już do czynienia i potrafią się na ich temat coś wypowiedzieć coś doradzić.

[Duriv]

no to yz250f. Polecam, gdyż sam mam yz ale 450 Jestem solidarny...

[Ramzes 86K]

Ok. Wszystko fajnie jeżeli chodzi yzf ale chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat tego motoru .
-awaryjność
-serwisowanie co ile
-wymiany płynów
-wymiany filtrów (powietrza,oleju)
-na co zwrócić uwagę przy zakupie
-jakich unikać??
Wiadomo im więcej info na temat motoru tym łatwiej będzie mi znaleść taki który nie był katowany ani nie brał udziału w żadnych zawodach.
Za wszystkie informacje z góry dzięki

[wojtas109]

Witam
Na początek bym ci polecił 125 2t. Są dużo tansze w ekspoloatacji niz 4t a po za tym do 8000 nie wiem czy kupisz cos ciekawego z 4t.. Mozesz sie zdrowo przejechac. Znajomy kupił właśnie taka okazje yzf 250 z 2003r i miesiac nie minął a motor sie zatarł. W 4 ledwo sie zmieścił. Z 2t polecił bym ci yz 125 lub cr 125. Miałem do czynienia z tymi motorkami i nie było żadnych niespodzianek.

Pozdro

[Ramzes 86K]

Teraz to już sam nie wiem co kupić Może i masz racje ze 125cc ,muszę jeszcze posiedzieć na necie poczytać ,popytać i wtedy zadecydować na coś ale nie mówię bo 250cc chodzi mi cały czas [po głowie]
Pozdrawiam

[Bostorn]

powiedz czy jeździłeś wcześniej jakąś 2sówką?? o mocy ok 30 kucy??

na początek 125 w 2t może byc dla Ciebie za wsciekła

ja sam nastawiam sie na 250 4t sxf 250 ;d
Å‚agodniejszy jest i lepiej sie w nim czuje

dla twojego dobra polecił bym abyś, o ile masz możliwośc przejechania się na 2ch sprzętach bez różnicy jakich 125 2t i 250 4t
porównaj je sobie i obmysl dokładnie co chcesz kupic i jak jeździc

pozdro

[bastus]

jak masz 8000 to napewno nie kupisz 4T, a jak kupisz to będzie skarbonka bez dna

[Manhatan]

Przed kupnem warto zostawić sobie chociażby 1000zł na wszelki wypadek... nigdy nie wiadomo co się może stać.

Bierz 2T jak Ci koledzy doradzają, bo nawet w przypadku jakiegoś "ale" kapitalka będzie Cię kosztować maksymalnie 2000zł. W 4T - nie daj Boże, żeby zaczęło się coś konkretnego sypać. Beavis, nie udzielający się niestety na forum wie co to znaczy jak się 4T posypie i jakie są koszty...

W dzisiejszych czasach niektóre 2 latki są tak zaniedbane, głównie przez nie przestrzeganie podstawowych punktów przy serwisowaniu. Filtr powietrza, regulacja luzów zaworowych, wymiana łańcuszka rozrządu, tłoka, korby itd. ciągnie za sobą ogromne koszty. Tak więc, jeżeli ciężko pracowałeś/zbierałeś kasę i chciałbyś kupić coś, co w razie czego będzie można w miarę szybko i tanim kosztem naprawić, to bierz 2T. Chcąc przeznaczać jedynie 8000zł nie bardzo masz pole do popisu wśród dobrych sprzętów. Ci, którzy wiedzą co sprzedają, z reguły nie puszczają porządnych maszyn za bezcen...

Przemyśl sprawę porządnie!
Pzdr,