Enduro 125cm3

[KAIVIEL]

Witam wszystkich na forum . Otóz myślę o kupnie nowego motoru o poj 125. Zastanawiam sie nad takimi modelami jak:


yamaha wr125/wr125x
rieju marathon 125 enduro/enduro pro /marathon 125sm/125sm pro
husqvarna te 125/ wre 125 sms 125/sm 1254t
kawasaki klx 125

Enduro do max 20 000zł. Wielu z was powie że za tą kwote można mieć o wiele lepszy używany sprzęt, ale ja preferuje nowe rzeczy. Wymieniłem modele na kołach supermoto i typowych w teren bo sam jeszcze nie wiem co wybrać. Zalezy mi żeby motor był wysoki w sensie wysokości siedzenia gdyż mam 190cm wzrostu.

[Duriv]

190 wzrostu. Waga pewnie pod 90 kg. Kup 250 4T, lub 125 w 2T. Czterosuwy 125 odpadają, po prostu będziesz i wyglądać na tym jak komarek, i nie pociągnie Cię to zbytnio. Swoją drogą, od tego jest temat "co na pierwsze moto".

[henio12323]

tez bym radził 250tke ;P chyba ze nie masz prawka wtedy 125 musi zostać, napisz gdzie chcesz tym smigac bo polatac po terenie 125 w 4T to troche porazka

[KAIVIEL]

No to rzeczywiście zostaje ta husqvarna sm 125 w 2t. A ile to ma koni bo wszędzie pisze że 15.
Na 250 musiałbym juz robic prawko i za 20tys to nie ma zbytnio co z nowych kupić.
Gdzie tym będe śmigał? Zawsze chciałem kupić coś z biegami co nadaje się i w lekki teren i na miasto. Szczerze enduro na kołach supermoto bardziej mi sie podoba i ten szerszy kapeć z tyłu . Nie wiem czy jest duża różnica jeśli chodzi o wysokośc na kołach sm i enduro. Co jeszcze 125 2t jest ?

[Duriv]

Za 20 tys kupisz roczna-dwu letnia yamahe WR 250, husqvarne TE 250, Yamahe WR250X/R. I wszystko inne co zaj*biste.
Jesli 125, to koniecznie 2T...
Nie narzekaj Używane przez rok, nie znaczy gorsze. A na pewno tańsze. Motocykle zaraz po zakupie tracą 20% swojej ceny. Odpowiedz sobie, czy warto ? W tej skali to jest ponad 4 tys. Moim zdaniem powinieneś celować w roczne moto. będzie jak nówka. A druga sprawa, musisz się sprecyzować, czy wolisz latać supermoto, czy enduro. To dwa światy.

[KAIVIEL]

Dziś miałem okazje przewieźć się yamaszka xt 125 na kołach sm i rzeczywiście porażka moc żadna i wogóle małe to jakieś czyli 125 w 4t napewno odpada. A jak zachowuje sie motor na kołach enduro na asfalcie ?

[henio12323]

zalezy jak komu niektórzy mówią że nie da sie latac, ja mam nówke kostke z tyłu ( co prawda homologowana na asfalt ale nadal kostka wysoka) i smigam nie ma problemów z lataniem po rondach czy cos, choc nigdy nie polatasz tym tak jak na kołach sm czy duro itp

[KAIVIEL]

Jednak będzie enduro 250 . Nie mam narazie uprawnien na więcej niż 125 ale myśle że za latanie po jako takim terenie policja nie gania . U mnie w mieście moge na żywo zobaczyć tylko yamaha wr 250. Co z tych motorków 250 oczywiście z homologacją jest jeszcze ciekawego?

[Duriv]

Tylko zależy jaka WR. Jeśli chcesz po drogach kup mniej wyżylowaną, WR250R (chyba).

[henio12323]

tak Rka jest słabsza i bardziej miejska, masz jeszcze kawasaki klx, yamaszka robi najwiekszą furore jest jeszcze ktma EXC-F 250 ale to juz podchodzi pod wyczynówke i trzeba często serwisowac

[KAIVIEL]

Tak to wr 250r. Kawasaki odpada ciut cięższy i tylko 22 km yamaha 30. Własnie jak z przebiegiem w takich motorkach jesli chodzi o taką wr 250r i jej podobne ?

[henio12323]

na przebieg bardzo nie patrz bo mało on sie liczy ;P no chyba że nalatane 80 tys km w 3 letnim moto xd

[Bostorn]

i a kawasaki miał bys stracha nie kiedy, obstawiał bym albo wr 250r albo klxa, testowalismy klxa i na początek jest świetny, moc ma, nie jest strasznie ciężki i łatwy w prowadzeniu, łagodny i nie będziesz miał z nim problemów

[KAIVIEL]

Chodziło mi o to co ile tys km trzeba robić remont silnika.
Szczerze to wole kupić już coś mocniejszego niż potem narzekać że to już za słabe
Jutro podjade obczaić to yamaszke może nawet jakaś jazda testowa bedzie

[Bostorn]

w tych sprzętach nie robi się remontów

jedynie wymiany oleju, ustawianie zaworów i wszystko to co mowi serwisówka


mocniejsze? a chcesz byc cały i nie zrobic sobie krzywdy? jeżeli tak to zacznij od czegos spokojniejszego i naucz się jeździc.

Bo jedynie co od tej "dawki mocy" to sobie biedy i krzywdy narobic można

[KAIVIEL]

Mam 21 lat i nie jestem jakimś tam dzieciakiem który na własną rękę chciał sobie krzywde zrobić. To nie jest tak że wsiadam po raz pierwszy na motocykl. Wczesniej jeździłem na neosie po po full tuningu który miał ponoć koło 20koni i mozliwe że tyle miał bo sam na koło wchodził do 40km/h. jeździłem tez motorkami kumpli takimi jak rs125i r6. wiem że ścigacz to nie samo to co enduro które ma moc taką że łapy urywa, ale jakies tam doświadczenie na motocyklach mam. Dlaczego mocniejszy-nie chcem po pół roku stwierdzić, że to ma za mało mocy i potem bawić się w sprzedawanie i kupno nowego bo to nie sa tanie zabawki .
Dziś będe w motoparku to bede wiedział czy te 30koni wystarczy na moje dupsko
Chodziło mi o to ile tys km od nowości robi takie enduro 250w 4t

[ganek_95]

Koledzy wyżej mają racje, bierz Yamaszke wr 250 R/X bo to świetny motocykl, nie jest wyżyłowany jak siostrzeńczy model Yamaha wr 250f - to jest wyczynowe enduro 30 km z pewnością wystarczy bo moto nie jest ciężkie

Musisz też się zdecydować czy będziesz jeździł supermociakiem 250 X po asfaltach czy próbujesz swoich sił w lekkim terenie wr 250 R

[henio12323]

ile to ciezko powiedziec bo przymierzasz sie do nowego sprzetu i pewnie nikt jeszcze nie zarznał takiego moto generalnie to nie sa mega wysilone jednostki i po 15 tys km one sa w zasadzie dopiero dotarte

[kris514]

A co byś powiedział na honde crf250x??

[KAIVIEL]

Byłem w salonie motopark. Dosiadłem yamaha wr 250r supermoto, wr250f i 450f. No nie poweim wr 250r już jest czym jechać ale nie ma takiego czegoś że z gazu na koło jedynie z 1 biegu a 2 ze sprzęgłem. Wygląd fajny ale to sm.

Pora na wr250f już mocniejszy sprzęt chyba lżejszy fajne pływajace zawieszenie. Juz na iniższych obrotach czuc było różnice . w porównaniu do zwykłej wr nie trzeba było go tak kręcić.

Wr 450f-tutaj chwilami już miałem stracha poprostu bałem sie odkręcić manetke na maxa nawet z wyższego biegu go podnosiło. Piękny sprzęt wysoki zawias i siedzenie ale cena grubo ponad 30tys
.


No i mam dylemat bo gościu zachęcał mnie do wr 250 na kołach sm. 19 000zł 2009r. Już sam nie wiem czy wstrzymac się pare miesięcy i dozbierać kasy do 250f