Co kupic za okolo 3000zl? tak na poczatek...
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Co kupic za okolo 3000zl? tak na poczatek...
Witam
Jestem tu nowy, moja wiedza o motorach tez raczej znikoma...
Chce kupic jakies enduro (na crossa jeszcze za wczesnie chyba). Mam 27 lat i nie interesuja mnie motorowery (50 i 80 ccm), waze niecale 80kg, 178 wzrostu, wiec chyba 125 ccm sobie ze mna poradzi na poczatek
Czytalem juz troche i chyba bedzie albo Yamaha 125 DT albo Kawasaki 125 KXM. Duzo opinni jest takich ze Yamaha lepsza bo duzo czesci wszedzie i tanio. Ma to znaczenie bo chce wydac okolo 3000zl. Ciezko co prawda znalezc odblokowana, ale moze sie uda...
Gdzie lepiej kupic? alledrogo czy jechac gdzies za granice (mam w miare blisko do austrii, mam przyczepke i jechalbym od razu po 3 sztuki wiec powinno sie oplacac).
Na 125 ccm musze juz miec normalne prawko na motor? bo jeszcze nie mam
Nie wiem nawet czy jest sens rejestrowac bo bede raczej po gorach jezdzil, zeby wjechac w las praktycznie kilkaset metrow musze jechac po "miescie", czyli po zwyklych drogach.
Jak sprawdzic czy moto ma blokade? wiem ze Yamahy sie nie wkrecaja wyzej niz 9000obr. Jak jest z blokadami? wszystkie sa na module zaplonu odcinane, czy w tych starszych wystarczy odblokowac mechanicznie? wiem ze obdlokowany modul kosztuje kolo 1000zl, wiec ta opcja mnie nie cieszy... no i wiekszosc z niemiec sciagnietych ma blokade, bo tak jest to motorower... ale czy w austrii czy szwajcarii tez??
moze macie namiary na kogos kto handluje motorami, rejon polski poludniowej (malopolska, slask, bieszczady, kielce itp)
dzieki za kazda pomoc i pozdrawiam
Jestem tu nowy, moja wiedza o motorach tez raczej znikoma...
Chce kupic jakies enduro (na crossa jeszcze za wczesnie chyba). Mam 27 lat i nie interesuja mnie motorowery (50 i 80 ccm), waze niecale 80kg, 178 wzrostu, wiec chyba 125 ccm sobie ze mna poradzi na poczatek

Czytalem juz troche i chyba bedzie albo Yamaha 125 DT albo Kawasaki 125 KXM. Duzo opinni jest takich ze Yamaha lepsza bo duzo czesci wszedzie i tanio. Ma to znaczenie bo chce wydac okolo 3000zl. Ciezko co prawda znalezc odblokowana, ale moze sie uda...
Gdzie lepiej kupic? alledrogo czy jechac gdzies za granice (mam w miare blisko do austrii, mam przyczepke i jechalbym od razu po 3 sztuki wiec powinno sie oplacac).
Na 125 ccm musze juz miec normalne prawko na motor? bo jeszcze nie mam

Nie wiem nawet czy jest sens rejestrowac bo bede raczej po gorach jezdzil, zeby wjechac w las praktycznie kilkaset metrow musze jechac po "miescie", czyli po zwyklych drogach.
Jak sprawdzic czy moto ma blokade? wiem ze Yamahy sie nie wkrecaja wyzej niz 9000obr. Jak jest z blokadami? wszystkie sa na module zaplonu odcinane, czy w tych starszych wystarczy odblokowac mechanicznie? wiem ze obdlokowany modul kosztuje kolo 1000zl, wiec ta opcja mnie nie cieszy... no i wiekszosc z niemiec sciagnietych ma blokade, bo tak jest to motorower... ale czy w austrii czy szwajcarii tez??
moze macie namiary na kogos kto handluje motorami, rejon polski poludniowej (malopolska, slask, bieszczady, kielce itp)
dzieki za kazda pomoc i pozdrawiam
- koko
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 4/5/2007, 14:53
- Lokalizacja: Szczawnica
kup na allegro dt albo kmx to jest prawie to samo a motorki sa fajne
DT80=>DT70SM=>RS125=>CR125=>SX125&CBR6 00RR '06
- daniel8634
- Świeżak
- Posty: 338
- Dołączył(a): 7/1/2007, 13:50
- Lokalizacja: kielce
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
Zdecydowanie polecam yamahe dt 125. Poradzi sobie z Tobą bez problemu i pewnie nie raz Cię sponiewiera
czego Ci oczywiście nie życzę, ale te te yamahy choć 125, mają w sobie niemało mocy
ja ze swojej jestem bardzo zadowolony. Po niespełna dwóch miesiącach jazdy (nieregularnej) aktualnie jestem na etapie stawiania jej na jedno koło. I bez problemu można to zrobić zarówno na 1 i 2 biegu. Podejrzewam, że co lepsi i na 3 by ją postawili. Także szczerze Ci ją polecam.


- R.K
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 27/4/2007, 07:36
R.K z jakiego roku masz tą yamaszke i ie taka kosztuje. Czy yamaha to taka dobra marka wszyscy tak piszą o tej yamasze DT ze nie wiem czy nie jest lepsza od KTM
- hondacr250
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 9/5/2007, 19:23
- Lokalizacja: Kielce
Powiem Ci tak. Kupiłem ją po to, żeby pojeździć dwa - trzy miesiące, żeby się troche podszkolić. W zamyśle chciałem ją sprzedawać... rocznik 85
. Ale teraz wiem, że na pewno ją sobie zostawię. Kupuję jeszcze Honde CR 125, bo jednak latanie mnie trochę bardziej kręci. Ale tą Yamahe na pewno zostawię. W lesie jest dla mnie niezastąpiona. Poradziła sobie jak dotąd z każdą górką, jaką chciałem pokonać. Odkąd kupiłem nie miałem z nią żadnych kłopotów. Na trzech biegach potrafię unieść przednie koło, jednak z racji niewielkich jeszcze umiejętności - wysoko nie podnoszę - ale można.
Koszt takiej yamahy - rocznik 84-90 to ok 2.500 w bardzo dobrym stanie. Porozglądaj się na allegro. Na początek wyśmienita!

Koszt takiej yamahy - rocznik 84-90 to ok 2.500 w bardzo dobrym stanie. Porozglądaj się na allegro. Na początek wyśmienita!
- R.K
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 27/4/2007, 07:36
<b>hondacr250:</b> Porównywanie Yamahy DT z jakimkolwiek sprzętem z KTMa mija się z celem. KTM to motocykle stricte wyczynowe, a DT to sprzęt "po bułki". DTką nie pojedziesz w zawodach, ale za to śmiało możesz pośmigać po szosach. Jest to świetny motocykl jako pierwszy sprzęt, ale z racji tego, że jest to raczej dual sport to można go polecić tak samo człowiekowi, który chce jeździć enduro jak i komuś kto kiedyś będzie chciał śmigać po szosie. Relatywnie niska cena i niezawodność sprawia, że DT to świetny MOTOCYKL, ale napewno nie świetne ENDURO.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
Zapomnij o DT tce....to MUŁ...dla dzieciakow 50 kilogramowych...Jak nie wierzysz to przed kupnem jak sie karniesz to uwiezysz....za trzy kola kupisz KLR 250 lub 600 lub 650 oraz DR 250 lub 650 ale za taką kase to licz sie z tym ze 1000 musisz wlozyc w przygotowanie do jazdy(klocki opony lancuch zebatki ew regulacje zaworow wymiana oleju ew.plynu chlodniczego rejestracja OC i jeszcze bog wie co)tak wiec za 3 kola to nic dobrego nie kupisz....
- Załączniki
-
- Zdj_cie019.jpg (52.28 KiB) Przeglądane 1748 razy
-
- Zdj_cie017.jpg (22.3 KiB) Przeglądane 1748 razy
Do pełna i na plażę.CZADU!!!
-
sieniol - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 9/11/2006, 08:23
- Lokalizacja: Wejherowo
No i co zrobi w terenie z takim KLR 650? Jeszcze 250 jest niezła i radzi sobie jako tako, ale nigdy w życiu bym nie polecił bym komuś nowemu w tym temacie kloca jakim jest KLR 600/650, którego zresztą lepszy szofer obiedzie bez problemu 125. Naprawdę DT125 będzie dużo lepszym rozwiązaniem dla kolegi Koko - ewentulanie KLR 250, albo Honda XR 250 R.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
Beavis napisał(a):No i co zrobi w terenie z takim KLR 650? Jeszcze 250 jest niezła i radzi sobie jako tako, ale nigdy w życiu bym nie polecił bym komuś nowemu w tym temacie kloca jakim jest KLR 600/650, którego zresztą lepszy szofer obiedzie bez problemu 125. Naprawdę DT125 będzie dużo lepszym rozwiązaniem dla kolegi Koko - ewentulanie KLR 250, albo Honda XR 250 R.
Masz racje ze 650 to kloc ale jak sie juz na nim bzykniesz to nic mniejszego nie chcesz......niech sprobuje z 250 tką bo to ma przynajmniej moc.....pozdro dla wszystkich
Do pełna i na plażę.CZADU!!!
-
sieniol - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 9/11/2006, 08:23
- Lokalizacja: Wejherowo
Czy ja wiem... Może i na polne ścieżki to się nadaje, ale nie ma mowy o trudniejszym terenie. Miałem okazje pojeździć w dość ciężkim terenie DR 650 i wiem jedno - nigdy więcej. KLR 250 mocowo porównywalny jest z DT125 i też raczej niczym specjalnym nie jest, chociaż to całkiem niezły sprzęt.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
masz racje ze wciezki teren sie nie nadaje lecz na ofroad i plaze to znakomity sprzet.... w ciezki teren to KTM hehe ja osobiscie smigam KLR ką już drugi rok po naszych nadmorskich terenach i jestem zadowolony(kilka gleb w tym jedna ze złamaniem palucha)ale mam gmole i bryce nic sie nie stało.Planuje w pszyszłym roku zakup quada też kawke ale klr ke zostawiam.Beavis napisał(a):Czy ja wiem... Może i na polne ścieżki to się nadaje, ale nie ma mowy o trudniejszym terenie. Miałem okazje pojeździć w dość ciężkim terenie DR 650 i wiem jedno - nigdy więcej. KLR 250 mocowo porównywalny jest z DT125 i też raczej niczym specjalnym nie jest, chociaż to całkiem niezły sprzęt.
- Załączniki
-
- P5050099.JPG (156.84 KiB) Przeglądane 1733 razy
Do pełna i na plażę.CZADU!!!
-
sieniol - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 9/11/2006, 08:23
- Lokalizacja: Wejherowo
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości