Scigacz.pl

przez **Tabus** » 14/1/2011, 18:56

Temat juz poruszany, ale zapomniałem dodać jednej rzeczy. Czy ma znaczenie to, że mototcykl ma juz zuzyty lańcuch i zębatkę tylną, czy to może mieć znaczenie dla silnika czy jest zajechany itp. W Polsce motocykl nie był serwisowany

przez **Korin** » 15/1/2011, 12:01

Może to niestety oznaczać, że motocykl ten był katowany przez kogoś, kto do tego go nie serwisował i nie dokonywał koniecznych napraw. Sprawdź czy tylko zębatki są w złym stanie, bo może okazać się że po kilku tygodniach będziesz miał spore wydatki. Motocykl jak ten można zniszczyć w jeden sezon bez odpowiedniej opieki

przez **Tabus** » 15/1/2011, 12:46

No własnie to mnie martwi, że motocykl nie był prawidłowo serwisowany

przez **henio12323** » 15/1/2011, 13:48

haha co wy gadacie. zwłaszcza w 4T najczęsciej padającym zespołem jest napęd. to norma., to crossówka a nie szosowiec. ja sam wymieniałem niedawno łancuch dbałem o niego ale co z tego jak swoje wyjeździł i bede znowu musiał wymienic. to nic strasznego w kazdym moto przecież to sie dzieje. zwłaszcza w mocnej crossówce. kolejna sprawa moto jest z 2007 roku wiec teoretycznie powinien jeszcze byc na oryginalnych czesciach

wystarczy że przy zakupie bedzie kto sie zna na 4T to ci powie czy silnik jest zdrowy czy nie. a na pewno nie ma co sie sugerować napędem. a co do katowania - chyba po to taki motor powstał

przez **Korin** » 15/1/2011, 17:06

Katowanie nie w sensie jazdy na maxa, ale ciągłe jeżdżenie bez zadbania o moto. Łańcuch zawsze się niszczy ale jak widzimy że po zębatce tylko resztki zostały to się można zastanawiać nad kupnem.

przez **Bostorn** » 15/1/2011, 17:44

Korin napisał(a):Może to niestety oznaczać, że motocykl ten był katowany przez kogoś, kto do tego go nie serwisował i nie dokonywał koniecznych napraw. Sprawdź czy tylko zębatki są w złym stanie, bo może okazać się że po kilku tygodniach będziesz miał spore wydatki. Motocykl jak ten można zniszczyć w jeden sezon bez odpowiedniej opieki

się znaleźli specjalisty ^_^

zużyty łańcuch to nic innego jak użytkowanie motocykla, złe użytkowanie to nic innego jak : nie smarowanie łańcucha i odpowiednich podzespołów, nie mycie, nie wymienianie na czas podzespołów, filtrów powietrza, oleju jeżeli to 4t,płynów w silniku,skrzyni i regulacji zaworów, łańcuszka rozrządu, mozna by było wymieniac i wymieniac

a co do kolegi który chce nabyc owy motor, jeżeli ty nie wiesz co znaczy zębatka do wymiany lub inne podzespoły to w jaki sposób chcesz utrzymac, zadbac o motocykl, jezeli nie ogarniasz takiego prostego działu z użytkowania motocykla crossowego jakim jest napęd??

przez **henio12323** » 15/1/2011, 20:36

dokładnie. druga sprawa nawet jakbyś dbał i smarował go co 5 minut plus czyszczenie itp to przeciez długowieczny on nie bedzie.. czy dbasz czy nie to i tak sie zuzywa. czy jedziesz na maxa czy pyrkasz to sie zuzywa. (szybciej lub wolniej a raczej nikt tym nie pyrka...) nie ma na co patrzec. po prostu widzisz że naped do wymiany to go wymieniasz. to nie jest żadne odniesienie do reszty motocykla. ja np oszczędzałem na poprzednim moto. miałem naped w średnim stanie, wlasniwie nalezało go wymienic. ale zamiast ładowac 400 zł na napęd wolałem wsadzic to w silnik. i u mnie silnik rama to był zegareczek oprócz napędu.. i mówisz tak jakiś gówniarz przeczyta zobaczy że jak naped zuzywy to juz moto nie kupi

a przeciez na tej podstawie nic nie mozna wysnuwać

przez **Tabus** » 17/1/2011, 22:35

Stary wiem co to znaczy zużyta zębatka lol

tylko kupno crossa to nie łatwa sprawa i dlatego pytam czy to może mieć znaczenie...

przez **Bostorn** » 17/1/2011, 23:12

ja powiem tak, najważniejsze są sprawy mechaniczne tzn silnik jest podstawą

zembatki mozna kupic, lagi zrobic ale jak kupisz zajechany silnik w 4t to makabra..

wiec ja bym radził zaczął od badania silnika a dopiero pozniej od sprawdzania pierdół typu filtry,napedy, zawieszenie

przez **henio12323** » 18/1/2011, 13:35

dokłądnie. wszystko jest wazne. napęd tez tani nie jest, regeneracje przerózne tez da sie zrobic samemu ale silnik to podstawa. po prostu przy zakupie jedz z mechanikiem i niech sprawdzi motór. ew jak bys gdzies kupował z naszcyh okolic pytaj moze ktos z nas pomoże ci w zakupie

przez **Tabus** » 18/1/2011, 23:14

Motocykl stoi w Wieleniu. Jadę z dwoma kolesiami co jeżdzą mam nadzieję, że gówna nie kupię i sezon sobie pośmigam bez konkretnej wymiany. Na filtry oleje jestem przygotowany, zaplecze mam ale wydać koło 2 tys na remont to trochę ból

przez **henio12323** » 18/1/2011, 23:21

no w 4T nigdy nic nie wiadomo. zwłaszcza w małym litrażu. na wszelki wypadek na twoim miejscu wymienił bym w niedalekiej przyszlosci łancuszek rozrządu - koszt nie jest ogromny a jednak zawsze to troche bezpieczniej sie smiga. przy okazji bedziesz widział jak wygladaja zaworki itp. w sumie to tez mozna zobaczyc w jakim stanie jest łancuszek sprawdzajac naciagacz do łancuszka

ale jak jeździ, ma moc nie kopci to raczej nie bedzie sie zanosiło na remont

przez **piceer** » 20/1/2011, 09:42

mozna wiedziec jakiego moto sie tyczy temat ? ja jakby co kupilem tą biala

Scigacz.pl

Kupno Yamaha yzf 250 2007

Kupno Yamaha yzf 250 2007

Kto przegląda forum