Scigacz.pl

przez **N3xT** » 10/4/2010, 19:25

Kurde znowu mam do was pytanie! Co sie zrabalo jesli przez noc mi zalewa swiecej i nie chce odpalac? tzn. rano wyczyszcze swiece to chodzi caly dzien, ale jak rano odpalam to juz lipa i znowu musze czyscic... Probowalem tak zakrecilem kranik i wypalilem paliwo, ale i tak mi zalalo po nocy! Co sie zrabalo? ;/

przez **henio12323** » 10/4/2010, 19:37

nie mogło ci zalac po nocy.... moze po prostu z rana źle odpalasz .... jak wypalałes całę paliwo na zakręconym kraniku to czym miało ci sie zalac ?

przez **N3xT** » 10/4/2010, 21:05

Nie... Jak moge zle odpalac moto skoro potem odpalam i chodzi? No mowie Ci wczoraj zakrecilem kranik na maxa i wypalilem paliwko dzisiaj rano wstaje kop, kop i nie odpala...

przez **Bostorn** » 10/4/2010, 22:15

moze tłok sie już konczy??

ew swieca jest stara i do wymiany sie nadaje

przez **N3xT** » 11/4/2010, 09:28

Raczej to 1. Bo swieca jest nowa BR8ES iskra : jasnobieska - blekitna

przez **henio12323** » 11/4/2010, 10:15

albo źle odpalasz... normalnie kopiesz np za lekko albo dodajesz gazu. albo nie dodajesz a trzeba. kazdy moto inaczej odpala. mi CR sie zalewała na otwartym kraniku. musiałem otworzyc kranik na chwile. potem zakręcałem. ssanie i z kopa paliła. a jak odkręciłem kranik potrafiłą sie czasem zalac

albo jak sie za lekko kopnęło. moze cos tu źle robisz. albo tak jak kolega napisał ;P tłok do wymiany. albo zawory membranowe

przez **n.michal** » 11/4/2010, 11:02

w temecie wydechu znalazlem cos takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=995481955
gosc pisze ze ma tam odblokowany dyfuzor i koncowke z wr426 przerobiona do dt125 z lekkim wgieciem. co o tym myslicie?? czy lepeij zrobic z orginalnej koncowki przelotowa??

przez **henio12323** » 11/4/2010, 11:09

haha pic na wode

jak moze byc koncówka z 4t przerobiona pod 2t

moze bedzie fajnie motor chodzil

ale wątpie żeby to cokolwiek dało

zwłaszcza do 125 ccm ;P wydech musi miec konkretne wymiary i średnice oraz gięcia. jak masz np wgnieciony dyfuzor motor nigdy nie bedzie pracował tak jak powinien pracowac

a co dopiero jak sie wsadzi jakąś inną koncówke

koncówka musi byc odpowiednio przelotowa i odpowiednio wyciszona. jak bedzie np za duza srednica to ci moto bedzie więcej palił i słabiej ciągnął

przez **N3xT** » 11/4/2010, 15:32

No to moze cos z tego. Bo dzisiaj rano wstaje kop, kop normalnie z calej sily odpalil na 1 sek. i sie zadlawil i padl, wyczyscilem swiece lekki kop i chodzi ...

przez **Bostorn** » 11/4/2010, 20:06

zalwesz goo, i to byc moze jest wina, ale winą moze byc tez konczący się tłok

przez **N3xT** » 12/4/2010, 14:18

Dobra juz wiem. Przy odpalaniu nie dawalem gazu chociaz przedtem tez i bylo dobrze, ale dzisiaj dalem gazu przy odpalaniu i przepalil ten olej na swiecy i jest ok. ALE MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE!? Przepuscmy, ze chce z 1biegu wziasc moto na kolo. Daje gazu 1/2 manetki i puszczam gwaltownie sprzeglo, moto zamiast podnies kolo i jechac to muli sie nastepnie odpuszczam manetke i jedzie, lecz nie na kole... Sprawdzalem filtr powietrza jest ok. Gaznik byl czyszczony... mieszanka jest dobra tzn. 1:40

przez **henio12323** » 12/4/2010, 14:30

jak strzelisz ze sprzęgła z niskich obrotów nie zdąrzy ci sie zawór wydechowy otworzyc. nigdy na koło sie nie stawia ze sprzęgłem. sprzęgła w crossach sie praktycznie nie dotyka. chyba że hamujesz ostro albo redukcja. jak chcesz postawic na koło lepiej probuj z 2 biegu chociaż w 125 ccm moze i z 1 lepiej to juz sam wyczuj. i tak jedziesz 5 kmh nagle dodajesz gazu aż zawór wydechowy sie otworzy puszczasz gaz i od razu dodajesz na maxa i jestes na kole. jak jedziesz powiedzmy 5 kmh i dodasz gaz na maxa moto muli bo zawór nie jest otwarty.

przez **Bostorn** » 12/4/2010, 15:39

3masz moto na nizu obrotowym, tak ze ledwo tykasz a ten już swiruje, dostaje nagłego kopa, następnie łapy szeroko rozstawiasz, z calej sily naciskasz przód,takim szarpnięciem, kiedy bd Cie wyprostowywało dodajesz gazu i odchylasz sie do tyłu, próbój z samych obrotów, ja tak robilem i sie udawało ;d

aaa i jeszcze jedno nie siadaj blisko kierki, jak najdalej do tyłu i 3maj nogę na hamulcu tylnim na wszelki wypadek aby Cie nie przełamało i palce na sprzegle, kiedy poczujesz ze bd lecial i nie panujesz przyciskasz sprzęgło, następnie hebel tylni i nie zaliczysz gleby

przez **henio12323** » 12/4/2010, 15:50

kumpel mial taką technike że podrywa gaz do oporu i tylko hamulcem przyciskał co chwile żeby moto nie złapało 100% obrotów żeby nie osiadło

ale tez żeby na plecy nie poleciał ;P ale lepiej najpierw sie oswoic z moto dobrze. kumpel jakis czas smigał juz. raz noga mi sie zeslizgneła z hamulca zaliczył glebe że musiał spawac prawie cały stelaż siedzenia

przez **N3xT** » 12/4/2010, 17:03

Dobra, a mam jeszcze jedno pytanie bo doszly mnie gloski, ze mam zmieniac biegi bez sprzegla to prawda? Teraz moje pytanie brzmi : Mozna zmieniac biegi bez sprzegla czy nawet trzeba? Czy to nic nie zaszkodzi crossowi tzn. nie bede musial zmieniac szybciej tych tarcz sprzeglowych? Ktore jest lepsze zmienianie biegow ze sprzeglem? czy bez? Co to da, ze zmienie Z czy BEZ sprzegla?

Sorrki, ale byc moze to jest dla was oczywiste i moze dla was te pytania sa banalne i glupie, ale ja na razie poczatkuje

przez **henio12323** » 12/4/2010, 17:24

juz nie zadawaj tylu pytan. pytaj w temacie o CR bo ten tytuł tego tematu wskazuje że mowa jest o wydechach do 2T...

ale juz odpowiem żeby nie pisac w kilku miejscach tego samego:
motocykl crossowy a raczej jego skrzynia biegów i sprzęgło są przystosowane do wrzucania biegów bez sprzęgła. właściwie to skrzynia tak samo sie zużywa bez i z. ale ma to swoje wady i zalety:
wady to generalnie trzeba umiec zmieniac te biegi. czyli gaz do konca puscic i umiejętnie wbic bieg. jak troche bedzie obrotów albo pusci sie gaz i poczeka chwile to skrzynia moze zgrzytnąc a czasem tak zgrzytnie że bedzie trzeba nową wsadzac

ale ma to więcej zalet: nie zużywa sie sprzęgłom nie trzeba odrywac połowy lewej ręki do zmiany biegu ( np w duzym piachu albo po błocie jak jest slisko czasem trudno podczas przyspieszania trzymac lekko kierownice i sprzęgło podczas zmiany biegu - wygodniej i bezpieczniej jest trzymac mocno kiere i wbic bez sprzęgła.
bardziej rozwala skrzynie i sprzegło stary olej, stare łożyska i stara skrzynia niz wrzucanie biegów bez sprzegła czy z

przez **pacek12** » 13/4/2010, 17:20

to w dt125 też tak można biegi zmieniac bez sprzęgła i czy moto na tym nie ucierpi ?

przez **cinek151511** » 13/4/2010, 18:12

za słaba swieca kup taką samą z końcówką nie 8ES a 9ES....
8ES jest np. do derbi sendy xD

przez **henio12323** » 13/4/2010, 21:08

DT juz nie ma tej skrzyni przystosowanej ale skrzynia jest na tyle wytrzymałą że tez prędzej sie posypie ze starosci i zmęczenia materiału niz z powodu wbijania biegów bez sprzęgła

ja w DT smigałem 2 sezony i 0 problemów

zresztą są to słowa doswiadczonego mechanika

wiec on wie co mówi

także smiało mozna zmieniac biegi bez

Scigacz.pl

Tlumiki 2T

Kto przegląda forum