Sprzedaż kx 85 w sierpniu

[baziu96]

Witam wszystkich,
W sierpniu będe miał kawasaki kx 85 rok 2005 na sprzedaż i tak myśle nad ceną czy bym dostał jakies 5000 za niego czy by bylo trudno tyle dostać ? Kawa była używana amatorsko i czy by to sie sprzedało bo bym musiał sprowadzić kawkę do polski z Anglii.
ProszÄ™ o pomoc
Pzdr

[Dzesiu10]

Na allegro roczniki 2005 chodzą po koło 5500-5900 , zależy ile kosztuje transport a i tak mało się by na tym zarobiło albo w ogóle więc nie widze takiego sensu

[henio12323]

no nie wiem czy mało zarobiło. ja kupiłem yz 250 z 2002 roku za 4 tysiące. stan wizualny super tylko ktos silnik na czarno pomalował. i wada że tłumik spawany. ale nie pękał. po wymiane tłoka. w polsce taka wtedy za 7 tysięcy to okazja była. bo normalnie po 8 tysięcy takie cos chodziło teraz kupiłem CR 250 z 99 roku tez za tyle samo. ale po kompletnej renowacji silnika na prawie wszystkich mozliwych sportowych czesciach wiec 2-3 tysiące z miejsca moge zarobic. ale na takie okazje trzeba trafic. co do transportu tez jezeli sie ładnie zagada to mozna miec tanio transport ja zagadałem i miałem transport z UK do miejscowosci 100 km odemnie i za transport nic nie zapłaciłem. jedynie płaciłem dla kumpla za podjechanie te 100 km po moto

[Bostorn]

miałeś cholernego farta ;d

widzę że twoja kawa łądnie się prezentuje

czy one normalnie majÄ… teraz zielone silniki?? :o

jak mechanicznie?? w tych sprzętach rzadko co się robi
więc przeważnie tłok i jazda dalej

[baziu96]

Ja juz mam ten motocykl i se smigam nim i poprostu chcem se go sprowadzic do polski tu troche nim pojezdzic i go sprzedac a transport za free bo mojego dziadka kumpel jezdzi tirem polska-anglia anglia-polska takze nie ma problemu ale czy mi to by sie sprzedalo?

[baziu96]

a silnik nie jest zielony tylko ten kosz na skrzynie jest zielony takiego go kupilem a tlok wydaje mi sie ze jeszcze przed sprzedaza wymienie.

[bartexo]

Ja ci powiem tyle że na pewno prędzej go sprzedasz w polsce niż na zachodzie bo kto ci kupi w anglii używany motor jak tam mają tyle kasy że mogą sobie na lajcie kupić nowy To za zwyczaj z anglii sprowadzają motory do polski a w drugą strone to chyba raczej nie

[wojtasmazi1]

Jezeli masz transport za darmo, to mysle ze dobrym pomyslem bylo by sprowadzenie go do nas a potem spedanie. Pamietaj ze dojda ci koszta rejestracji....

[henio12323]

jakie koszta rejestracji? to full cross chyba..... przyprowadza i od razu sprzedaje albo lata.. co do Anglików to spokojnie oni tez czyhają na oferty okazji. niektórzy jasne mająkasy jak lodu ale niektórzy szukają co lepsza oferta. z tym że tam motoru z reguły sa juz troche tansze niz w pl. i niektórzy naprawde dbają o swoje moto a smigają amatorsko. ja kupiłem swoją CRke od goscia który własnie wyremontował cały silnik wsadzał sportowe koła kierownice obicia siedzienia itp itp. ale widac że latał bez stroju przynajmniej bez butów. bo dekielki nie były wytarte

[Dzesiu10]

albo zostały wymienione na nowexD

[bartexo]

No właśnie to jest też fakt że na zachodzie bardziej dbają o moto bo mają za co A motory są tańsze bo ludzie tam dobrze zarabiają i nie kupowaliby drogiej używki bo to sie nie opłaca. Dlatego motor warto kupić za granicą tylko jak sie ma transport nie drogi to wtedy wychodzi dużo taniej niż w kraju.

[henio12323]

nie widac że długo juz siedziały pozatym niby niezłej firmy - pro circuit chyba ale nie za dobrze spasowane mianowicie sprzęgło musiało wytrzec sie bo sie nie miesciło jakby koszyczek wycierał dekielek. a na zapłonie było cos takiego że sprzęgła nie dało sie wcisnąc do konca i musiałem sam juz spiłowac. ale powiem że dekielki bardzo mocne magnezowe chyba. Co do tych zakupów teraz duzo firm sie specjalizuje w transportach ale to i tak bardzo drogo wychodzi. ale niektórzy od tak po prostu jadą po samochód czy po busa jakiegos. i np jeździ taki gosc busem do rodziny i wraca praktycznie na "pusto" i mówie że za takie przywiezienie moto 400 zł chce. albo jechałem kiedys do Angli busem, który ciągnoł lawete. i miał tez sciane grodziową spytałem sie po co im laweta oni mówią że od razu zciągają jakies graty ludziom. i przywozą moto. chcą 500 zł za motocykl. za mniejsze moto chcą mniej. ale i tak mysle ze cena nie duza. w stosunku do kupna czegos z Polski gdzie kazdy sie ceni. a pozatym nie kazdy oddaje moto do serwisu tylko sam sposobem prób i błędów składa wszystko na sylikon ( nie mówie że kazdy ale znam kilka osób które tak traktowały moto)