Scigacz.pl

przez **DeTe** » 16/5/2015, 14:27

siema
wymieniłem tłok w swojej DT i właśnie przeżywa on swoje pierwsze chwile życia. ale jest trochę problemów z gaźnikiem. jakoś tam od któregoś kopa odpaliłem, pochodziła sobie ale trzymałem cały czas ssanie jakoś w połowie może nawet mniej niż pół. jak puszczę ssanie to zaczyna przygasać wtedy wystarczy ruszyć dźwigienką delikatnie i chodzi ale na trochę za wysokich jak na wolne obrotach (nie potrafię określić bo nie mam licznika). natomiast jak dodam gazu to lekko ją przymula. jak jej nieco odkręcić śrubę od wolnych obrotów to za bardzo chyba różnicy nie ma. jest za słabo rozgrzana żeby chodzić bez ssania czy co robić? czy może wykręcić bardziej śrubę od mieszanki?

przez **kris514** » 16/5/2015, 15:29

Skoro po dostarczeniu jej większej dawki paliwa motocykl dostaje wyższych obrotów to musisz wkręcić śrubkę od obrotów. Przymulanie może być powodem zbyt dużej dawki paliwa na średnich obrotach (regulacja iglicą)

przez **DeTe** » 17/5/2015, 15:17

ok to teraz zrobiłem tak: iglicę dałem ząbek wyżej (była na środkowym), śruba od mieszanki cały czas jest 1,5 obrotu wykręcona a ze śrubą od obrotów sprawa wygląda tak: jak ją wkręciłem do samego końca to motocykl zalewało i nie dało rady odpalić tylko co jakiś czas zagadywała. jak wykręciłem do ustawienia takiego jak dawałem na początku czyli około 1 obrót to odpaliła ale problem jest ten sam co opisałem wyżej czyli znowu odpala i chodzi na trochę za wysokich obrotach, można puścić ssanie i tylko delikatnie je podnosić co jakiś czas a jak poruszę gazem to dostaje muła. jak obniżyć te obroty bo słyszałem że pierwsze minuty jak tłok chodzi muszą być jak najniższe, boję się trochę

przez **DeTe** » 22/5/2015, 16:50

Może ktoś pomóc? problem mam teraz chyba już tylko taki że po prostu mi gaśnie jak nie ma delikatnie podniesionej dźwigni ssania, ale da radę zmieniać śrubę od obrotów czy mają być wysokie czy niskie te wolne obroty z tym że zawsze muszę trzymać to ssanie.

przez **braaaap** » 22/5/2015, 19:12

Kolego po 1. Edytuj posty a po 2. Ja miałem to samo w hondzie Crm przyczyna były te dysze od powietrza co są w gazniku od strony filtra powietrza masz tam dwie dziurki w środku sa dysze jedną jest od ssania a druga to ta zwykła przeczysc to co mówię i jeszcze najlepiej wszystkie dysze paliwowe i napisz czy pomogło jak nie to będziemy dalej kombinowali

Najlepszy efekt będzie jak rozbierzesz gaznik ,wykrec dysze wszystkie umyj w paliwie i przedmuchaj kompresorem ,a cały gaznik wrzuc na noc do pojemnika z paliwem a jutro przedmuchaj te dysze od powietrza

przez **DeTe** » 9/6/2015, 19:04

Dobra gaźnik wyczyszczony. Jest lepiej ale nadal jest źle.wolne obroty jakoś da się ustawić i chodzi bez ssania z tym że miałem przed chwilą tak: ustawiłem jakoś własnie dobrze te wolne obroty że ładnie w miarę trzymało i paliło ale jakoś tak po 15-20 sekundach DT postanowiła wejść na co najmniej 2 razy większe obroty. zgasiłem, odpaliłem i obroty były takie same jak przed samym zgaszeniem. oprócz tego jak teraz ruszę manetkę to wchodzi w obroty i nie zapowiada się wcale jakby chciała z nich zejść więc gaszę. lewe powietrze się pojawiło czy co?

przez **henio12323** » 9/6/2015, 20:59

albo lewe albo za uboga mieszanka

przez **DeTe** » 25/6/2015, 13:05

a jakby to było lewe powietrze od uszczelniacza wału od strony magneta to widziałbym wyciek od razu po odkręceniu karteru czy dopiero po odkręceniu magneta?

przez **henio12323** » 25/6/2015, 17:40

od razu po odkręceniu pokrywy,

przez **DeTe** » 26/6/2015, 18:53

Ja juz nic nie rozumiem. Sprawdzilem juz wszedzie i lewe powietrze naprawde mysle ze moge wykluczyc. Poziom paliwa ustawilem prawidlowy, iglica na srodku, gaznik czysty, dysze nowe 240/30 no ale dalej to samo raczej. Odpalilem na poczatku i wydawalo mi sie ze bedzie juz ok, najpierw na ssaniu potem puscilem dalej ladnie chodzila ale tylko tknalem gaz to sie znowu zaczely problemy. Dlaczego czasem jest tak ze tylko naprawde minimalnie gaz dotkne i ona sie wkreca na te wysokie obroty i z nich nie schodzi. A przed tym wkreceniem czasem jeszcze dostanie muła. No i nie da sie wtedy ich obnizyc. Chocby sruba mieszanki byla maksymalnie wkrecona (powinna wtedy zgasnac??) Ale za to wykrecajac ja sie wkreca prawidlowo w obroty. Mam jeszcze bardziej jakos zubozyc mieszanke czy problem moze byc gdzie infziej? Wybaczcie ze taki dlugi post ale nie umialem prosciej tego wytlumaczyc.

przez **henio12323** » 26/6/2015, 19:50

jak jeszcze bardziej zubozysz to jeszcze mocniej moze wchodzic na obroty, zobacz jaki kolor ma swieca po takiej pracy

przez **DeTe** » 27/6/2015, 16:51

świeca wygląda tak

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=5591C007

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=5590D5F0

A z gaźnikiem w ogóle dzieją się jakieś przedziwne rzeczy bo raz trzyma na tych wolnych a innym razem (na tych samych ustawieniach) nie daje sobie rady. Jak raz podniosłem tak delikatnie manetkę jak to opisywałem wcześniej i weszła w te obroty i nie chciała zejść to załączeniu ssania obroty zmalały. Jak rozumiem wzbogaciłem tym mieszankę i wyrównałem? Dodam jeszcze że po takiej pracy w końcówce wydechu zbiera się czarno brązowy nagar.

przez **henio12323** » 27/6/2015, 21:32

widac jakby za bogato podawało - swieca jest mokra.

przez **DeTe** » 27/6/2015, 21:55

W takim razie dlaczego po podniesieniu ssania obroty zmalały? Mam teraz zubażać mieszankę? Ale jak, skoro ta sama śruba średnio pomaga

przez **henio12323** » 28/6/2015, 07:14

dla mnie to proble tkwi w czystosci gaźnika, nie moze byc raz tak raz tak. skoro gaźnik jest czysty.

przez **DeTe** » 1/7/2015, 13:38

Wyczyściłem kolejny raz gaźnik i jak potem sprawdzałem to przy jakiejś kombinacji (kręciłem też zaworem wydechowym, bo nie mam zasilania i nie wiedziałem jak ma być ale już wiem że mam zostawić otwarty) udało mi się kilka razy podkręcić trochę manetkę i schodziła powoli z obrotów. Ale potem coś porobiłem i już tak "nie umiałem" :F. Zadam trochę pytań jakby od początku bo mi się jest czasem ciężko wysłowić
1. Jeżeli już jest na tych obrotach i nie chce zejść i nie pomaga nawet kręcenie śrubą wolnych obrotów to normalne czy chociaż na tę śrubę powinien reagować? Wskazuje to na mieszankę za ubogą tak? Ostatnie ustawienia jakie miałem to była iglica na 4 ząbku od góry i śruba od mieszanki wkręcona do końca :/
2. Jak dodam wtedy ssania to obroty maleją. Czyli znowu wskazuje to że bez ssania mieszanka jest za uboga?
3. Skoro te zabiegi nie pomagają mam teraz może dać większą dyszę główną?
4. Czy te wszystkie problemy mogą być spowodowane delikatnie krzywą iglicą?

przez **henio12323** » 1/7/2015, 14:20

1) jak dostaje lewe powietrze albo ma złąregulacje gdzie indziej to srubka moze niwiele dać.
2) raczej tak
3) mozna próbować, ciezko to oceniac przez forum
4) tak, spróbuj wyprostowac lepiej to niz smigac z krzywą

Scigacz.pl

nowy tłok i gaźnik

nowy tłok i gaźnik

Kto przegląda forum