Simson SR51 Potrzebna Pomoc!
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Simson SR51 Potrzebna Pomoc!
Witam wszystkich,
Od kilku lat jestem posiadaczem simsona sr51. Jednak w ciągu ostatnich tygodni zauważyłem że moja pszczółka stała się bardzo wygłodniała. Zamiast typowych ~3l/100km pali mi przeszło 10l/100km! (Na trasie 31km spaliłem to co miałem w zbiorniku czyli ~3,5l). Pierw sądziłem, że mam wyciek paliwa, niestety, na postoju paliwo pozostawało w baku, nigdzie żadnych plam od benzyny też nie zauważyłem. Na napełnionym gaźniku i zamkniętym kraniku przejechałem niecałe 100m podczas gdy mój wuja jest w stanie przerobić tak ponad kilometr. Sytuacja powtarzała się kilka razy, więc historię typu "ktoś podszedł i spuścił paliwo" można wykluczyć. Rozkręciłem gaźnik w poszukiwaniu problemu, jednak również nic nie znalazłem. Wszystie śrubki były szczelnie dokręcone, pływak na swoim miejscu, z dyszą również nie było żadnego problemu, uregulowany na drugiej kresce niezmiennie od 7 lat. Odpala normalnie, dobrze wchodzi na obroty, spadków też nie ma. Jedyny defekt to miażdżące i jakże bolesne dla mojego portfela spalanie paliwa o którym mowa wyżej. Czy ktoś miał podobny problem, czy ktoś wie jak ten problem rozwiązać? Będę bardzo wdzięczny za każdą cenną wskazówkę.
Pozdrawiam serdecznie! Dawid
Od kilku lat jestem posiadaczem simsona sr51. Jednak w ciągu ostatnich tygodni zauważyłem że moja pszczółka stała się bardzo wygłodniała. Zamiast typowych ~3l/100km pali mi przeszło 10l/100km! (Na trasie 31km spaliłem to co miałem w zbiorniku czyli ~3,5l). Pierw sądziłem, że mam wyciek paliwa, niestety, na postoju paliwo pozostawało w baku, nigdzie żadnych plam od benzyny też nie zauważyłem. Na napełnionym gaźniku i zamkniętym kraniku przejechałem niecałe 100m podczas gdy mój wuja jest w stanie przerobić tak ponad kilometr. Sytuacja powtarzała się kilka razy, więc historię typu "ktoś podszedł i spuścił paliwo" można wykluczyć. Rozkręciłem gaźnik w poszukiwaniu problemu, jednak również nic nie znalazłem. Wszystie śrubki były szczelnie dokręcone, pływak na swoim miejscu, z dyszą również nie było żadnego problemu, uregulowany na drugiej kresce niezmiennie od 7 lat. Odpala normalnie, dobrze wchodzi na obroty, spadków też nie ma. Jedyny defekt to miażdżące i jakże bolesne dla mojego portfela spalanie paliwa o którym mowa wyżej. Czy ktoś miał podobny problem, czy ktoś wie jak ten problem rozwiązać? Będę bardzo wdzięczny za każdą cenną wskazówkę.
Pozdrawiam serdecznie! Dawid
- Wojo1211
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 27/9/2013, 19:28
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości