mam problem z derbi senda... prosze o pomoc.

[lukoraven]

Siemka. Wiec tak mam taki dziwni problem... jade sobie moja derbi wszystko ok i nagle go dlawi,traci moc stane przegazuje go chwilke i znow moge normalnie jechac i potem po chwili znow dlawi sie traci moc... moze ktos tez mial taki sam problem?? z gory dzieki za pomoc.

[pawlak200192]

syf w dolocie wachy

[lukoraven]

pff.. moze troche jasniej??

[Fenek16]

Zapchany gaźnik

Już rozumiesz?

Pozdro

[hefaistos]

a może coś z kranikiem- trzeba sprawdzić od baku przez kranik, wężyki do gaźnika. proste ale czasochłonne.

[BadYunior]

Jeśli dzieje się to na w pełni otwartej przepustnicy to sądzić można że paliwo nie nadąża ściekać do komory pływakowej, co może wslazywać przytkany kranik, lub zagięty przewód paliwowy, lub zatkany odpływ w baku. Może też być wina korka wlewu i zatkanego odpowietrzenia baku. Kolejnym rozwiązaniem może być kiepskie paliwo... to też się zdarza... Jeśli dzieje się to przy roznych położeniach przepustnicy to obstawiam paproch w ścieżca paliwa w gaźniku.

[lukoraven]

Gaznik przeczyszczony(dzysze itp) kranika nie ma.... filtr paliwa czysty.. nadal sie to dzieje.... juz nie wiem jade jade i nagle zaczyna przerywac...i jade 15 na godzine i to koniec....Dziwi mnie to ze jak jest zimny.. to chodzi wszystko ok.. przejade patre metrow izas to samo:/