Komfort jazdy Honda NSR 125 a Yamaha R125.
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Komfort jazdy Honda NSR 125 a Yamaha R125.
Cześć
Mam dylemat między wyborem hondy a yamaszki.
Plusy i minusy obu motocykli znam jednak jak to jest z komfortem jazdy?
Mam zamiar robić trasy 200km i jest to dla mnie dość ważne.
Mam dylemat między wyborem hondy a yamaszki.
Plusy i minusy obu motocykli znam jednak jak to jest z komfortem jazdy?
Mam zamiar robić trasy 200km i jest to dla mnie dość ważne.
- busz123
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 25/9/2011, 13:00
- Lokalizacja: Lisia Góra / Tarnów
lata temu jeżdząc pierdzikami 2T i robiąc nimi wieeeeele km moje plecy i nadgarstki zaczynały wysiadac wlasnie po ok 200km ciągłej jazdy. Przesiadłem sie potem na 4T (cbr 125) i komfort (jeżeli można o takim mówić) był o niebo lepszy na CBR, więc ja Ci polecałbym mimo wszystko R125, a nie NSR.
Lecz jeśli chcesz mówić o komforcie komforcie to w klasie 125 Varadero wydaje się być najlepszym rozwiazaniem.
Lecz jeśli chcesz mówić o komforcie komforcie to w klasie 125 Varadero wydaje się być najlepszym rozwiazaniem.
- arktan
- Bywalec
- Posty: 630
- Dołączył(a): 31/8/2008, 18:30
- Lokalizacja: Kluczbork
Siema. Jestem dumnym posiadaczem Yamahy YZF-R125 2009, mój kolega ma Honde NSR 125 2000 rocznik. Powiem Ci tak, Yamaha gabarytowo jest większa przez co będziesz odczuwał większy komfort jazdy i oczywiście spalanie przy powiedziałbym mocnej jeździe sięga 4l/100, a nie w przypadku 2T NSR 125 7-8l, przy czym v-max yamahy wynosi 130km/h gdy się cały położysz. NSR kolegi leci 130km/h(ma trochę zepsutą kompresja tłoka 4 Bary. ) Osobiście uważam, że jeżeli chciałbyś 2T to tylko Aprilia RS 125 w nowej budzie, nowa technologia. NSR to już stary sprzęt, przy czym ciężko jest kupic w dobrym stanie. Nie oszukujmy się, ten motorek ma już 11+ lat. Wszystkie motocykle mam na myśli juz wiecej niz 125, są 4T (Oczywiście są też 2T ale mówimy o normalnych motorach do jazdy dziennej i tras) i zachowują sie inaczej niz 2T mam na myśli hamowanie silnikiem, przy redukcji dobrze jest opanować technikę miedzy gazu itp. Według mnie Yamaha nauczy cię jak zachowuje się motocykl ( to tylko moja opinia).
Dzisiaj sobie zrobiłem trasę 100 km z kumplem, który ma RS 125 35km 2008 rocznik. Zatankował do pełna i po tych 100 km juz z 50 % + benzyny spokojnie mu zeszło . Jechaliśmy spokojnie, nie kręcił na obroty . Ja miałem 60 % i wrócilem z 50 % wiec róznica jest.
Dzisiaj sobie zrobiłem trasę 100 km z kumplem, który ma RS 125 35km 2008 rocznik. Zatankował do pełna i po tych 100 km juz z 50 % + benzyny spokojnie mu zeszło . Jechaliśmy spokojnie, nie kręcił na obroty . Ja miałem 60 % i wrócilem z 50 % wiec róznica jest.
- faith14
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 5/3/2013, 14:59
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości