Zobacz wątek - Cagiva mito silnik 'rzęzi'
NAS Analytics TAG

Cagiva mito silnik 'rzęzi'

i inne małe pojemności
_________

Cagiva mito silnik 'rzęzi'

Postprzez damian128888 » 24/3/2013, 10:41

Witam,

Jak w temacie silnik rzęzi, ale żeby łatwiej było zlokalizować przyczynę to odsyłam do filmiku, gdzie jest nagrany ten dziwny dźwięk:

Kod: Zaznacz cały
http://www.youtube.com/watch?v=XibxbkO6n88


Oraz żeby nie było wątpliwych przypuszczeń to:

-Cylinder jest po tulejowaniu w motor-tech (było to jedno z pierwszych uruchomień silnika)
-Tłok również, pierścienie, sworzeń itp. też nówka (wossner)
-Łożyska na wale, w wale i główki wału mają przebieg 2000 km, czyli też nie zajechane
-Wałek wyważający ustawiony prawidłowo
-Magneto również się nie odkręciło

Przebieg tego trajkoczenia:

Otóż, gdy uruchomiłem go po remoncie, to motocykl chodził ładnie przez minutę może dwie, a potem zaczął się ten dziwny dźwięk niezależnie czy było wciśnięte sprzęgło czy nie, czy był bieg jałowy czy szóstka. Gdy próbowałem nasłuchiwać silnik to rzęzi ze środka silnika, ciężko ustalić. Oczywiście sprawdziłem silnik, czyli zdjąłem cylinder, kopułę tam gdzie jest kosz sprzęgłowy itp., ale nic nie wyglądało na coś, co by powodowało te trajkoczenie.

Więc pytania do szanownych forumowiczów mam dwa:

Co może być przyczyną trajkotania?

Oraz jeszcze jedno pytanie:

Gdy zdjąłem cylinder po kilku minutach jego pracy to zauważyłem, (rysy to może będzie złe określenie), ale mikrorysy po stronie kanałów, z którego dostaje paliwo, były one na tulei, a powłoka grafitowa na tłoku wossnera mocno zjechana. Czy to jest prawidłowe, gdy silnik dopiero co się zaczął docierać? Ma w sumie kilka minut pracy więc jest świeży.

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
damian128888
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24/3/2013, 10:26
Lokalizacja: Szczecin


Postprzez mater13 » 24/3/2013, 11:47

Z mojego słuchu wynika że albo zawory się tłuką albo coś na wale
mater13
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 11/7/2011, 09:34


Postprzez damian128888 » 24/3/2013, 11:50

Zawór jest jeden (wydechowy), sprawdzałem czy czasem nie haczy o coś, ale nie haczy. Wał odpada, bo wcześniej przed remontem jeździł normalnie oraz łożyska są nowe (tuleja miała kształt słoja dlatego cylinder jest po wybiciu tulei i wstawieniu nowej).
damian128888
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24/3/2013, 10:26
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez tomera » 25/3/2013, 23:11

powłoka grafitowa mocno zjechana mowisz,
to nie grafit z tego co mi wiadomo ale to nie wazne jest, skoro jest to nowy tłok+cylinder to po raz kolejny widać jak woryna spartolił robote, zle ci to spasował mistrzu skoro juz ci sie to starło,

2 sprawa to jak dla mnie łozysko na stopie korbowodu pada, przynajmniej u mnie w suzuki podobnie to brzmiało,


PS moze głupie spostrzezenie ale kumpel po ogladnieciu filmiku mowi ze moze ci fajka/swieca padła i przebicie robi do masy(silnika) bo w sumie tez to tak strzela,
tomera
Stały bywalec
 
Posty: 1053
Dołączył(a): 23/9/2008, 15:13

Postprzez michau_ek » 26/3/2013, 15:28

ja zaś miałem identyczną sytuacje gdy odkręciła mi się nakrętka na wale - sprawdź to.
michau_ek
Świeżak
 
Posty: 353
Dołączył(a): 10/3/2012, 20:19
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez damian128888 » 29/3/2013, 21:23

Problem został rozwiązany. Usterka polegała na wykrzywieniu i lekkiemu ułamaniu się ząbka na podwójnej zębatce, która łączy wałek wyważający z koszem sprzęgłowym. Poniżej film:

http://www.youtube.com/watch?v=8DLWDu6YgPk

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam,
damian128888 :).
damian128888
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24/3/2013, 10:26
Lokalizacja: Szczecin



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na gr