Problem z mito
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Problem z mito
Witam. Jak już wyżej wspomniałem mam problem ze swoją mito. Otóż gdy wcześniej śmigała bez zarzutu do czasu gdy szczeliła mi uszczelka pod głowica wymieniłem ją na nową (mam niestandardowa głowicę i kupiłem specjalny oring do temp. 90 stopni stałej pracy). Po wymianie śmigała okej przez jakieś 4 dni później zaczeły się problemy. Gdy jechałem do kumpla po około 2 km od domu mi zgasła i nie chciała odpalić (wszystkie płyny były). Zdziwiło mnie to nieco, bo nigdy tak nie robiła, no cóż zapchałem ją do domu (pchałem jakieś 25-30 min) i w domu odpaliła, ale zaczeła się dusić jak tylko wkręcałem ją na 7 tyś (jak by nie dostawała paliwa). po 5 wkreceniach do 7 tyś gaśnie i nie chce odpalic przez jakieś 5 min później odpala i dalej to samo. Świeca jest mokra i z tłumika leci coś czarnego jakby olej z paliwem albo coś tego typu. Tydzień temu oddałem cylek do wbicia nowej tuleji i dobrania nowego tłoka. Myślałem ,ze to rozwiąże mój problem, ale wyjebałem tylko 800 zł i poprawiła mi się tylko kompresja. Moje pytanie do was drodzy użytkownicy co może być przyczyną duszenia się na tych 7 tyś? (kiedyś kręciła do 15 tyś i jest całkiem odblokowana przez serwis). Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam.
- RaydenDKL
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22/2/2013, 23:00
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości