Scigacz.pl

przez **lukoraven** » 6/3/2009, 18:45

Hejka dorwałem dziś derbi sendę. Jezdziłem sobie po lesie itp potem wjechałem na droge, przejechałem przez przejazd kolejowy i nagle motór przestał jechać (bieg był wrzucony na 4) i jak bawiłem się manetką to obroty wchodziły. stanołem na pobocze i chciałem go odpalić. Kopie kopką i kopka lekko idzie wgl chodzby tłoka nie było, chce go na zapych daje 1 i pcham a tu chodzby na luzie? może wiecie mniej weicej co mogło się stać?

przez **Duriv** » 6/3/2009, 19:16

Kopka kaput.
Módl się by to była kopka...

przez **R-Man** » 6/3/2009, 19:16

Rozszczelnienie się silnika (wywiało uszczelke?) dziura w tłoku? (tak samo było u kumpla w TZR 80... te same skutki - jak na luzie) ale raczej dziura w tłoku... kompresji w ogóle nie ma, dlatego wszystko tak gładko chodzi

przez **Zby$** » 6/3/2009, 19:48

Ja mam podobny problem ale ze skuterem. Dzisiaj czyściłem go, pompowałem koła, ogólnie przygotowania do sezonu. Wszystko elegancko, świeca czysta a skuter nie chce odpalić. Raz mi tylko odpalił, pochodził może z 5 sekund ale i tak musiałem kręcić manetką żeby nie zgasł. Sprawdzałem już chyba wszystko. Jeśli ktoś z Was wiek co mogło się stać to proszę o odpowiedz. Z góry dzięki

przez **R-Man** » 6/3/2009, 20:37

wysusz go i spróbuj wtedy...

przez **Zby$** » 6/3/2009, 22:32

ok, dzisiaj już mu dałem spokój. Zobacze jutro i napisze o efektach

przez **lukoraven** » 7/3/2009, 09:01

Zby$ napisał(a):ok, dzisiaj już mu dałem spokój. Zobacze jutro i napisze o efektach

dzięki że w moim temacie piszesz...

przez **clico** » 7/3/2009, 09:02

Zby$ napisał(a):Ja mam podobny problem ale ze skuterem. Dzisiaj czyściłem go, pompowałem koła, ogólnie przygotowania do sezonu. Wszystko elegancko, świeca czysta a skuter nie chce odpalić. Raz mi tylko odpalił, pochodził może z 5 sekund ale i tak musiałem kręcić manetką żeby nie zgasł. Sprawdzałem już chyba wszystko. Jeśli ktoś z Was wiek co mogło się stać to proszę o odpowiedz. Z góry dzięki

sposc paliwo z gaznika i go wyczysc to powinno pomoc po zimie tak bywa ze cos w gazniku osiadzie

przez **Zby$** » 7/3/2009, 12:46

ok, może dzisiaj się tym zajme ale nie mam szczęścia do gaźników. Poproszę wujka bo on się na tym zna.

Lukoraven sory że w twoim temacie, ale nie chciałem zakładać nowego bo tych tematów już jest naprawdę dużo. A że mam podobny problem postanowiłem go tu opisać. Poza tym tobie już chyba koledzy z forum pomogli. Jeśli nie, to sory jeszcze raz i mam nadzieję, że jeszcze pomogą

przez **lukoraven** » 7/3/2009, 13:16

ja już mam wszystko opanowane, tłok i reszta silnika ok, takie małe trybko się wyrobiło i to dlatego taki efekt

dzięki.

Scigacz.pl

derbi senda bez oznaku życia "help"

derbi senda bez oznaku życia "help"

Kto przegląda forum