Nowy cylinder ??
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Nowy cylinder ??
Witam
Czy po zalozeniu nowego sportowageo cylindra 50ccm, trzeba wymienic wał i gaznik ??
Czy po zalozeniu nowego sportowageo cylindra 50ccm, trzeba wymienic wał i gaznik ??
- Snoop15
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 14/2/2008, 17:06
jeśłi 50 to chyba niee ale lepiej wymienic łozyska jesli nie były dawno wymieniane
bo może narobic kaszany
kumpel wstawił do sendy 70 ii.. kaszana z głowicy :/
tak więc łozyska mozna wymienic na jakies mocniejsze
bo może narobic kaszany
kumpel wstawił do sendy 70 ii.. kaszana z głowicy :/
tak więc łozyska mozna wymienic na jakies mocniejsze
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
Jak masz mały przebieg to nie musisz, (sprawdź czy nie ma luzu na wale i łożyskach przy okazji radze wymienić łożysko igiełkowe sworznia), a jak masz duzy przebieg to wymieN bo szkoda nowego cylindra, po dotarciu będzie miał lepszą kompresję niż ten stary na końcu swojej żywotności. A do tego co nie rozumiesz o głowicy, to cylinder o zwiększonej pojemności generuje większą moc i sprężanie i seryjna głowica może tego nie wytrzymać może ją przedziurawić badź poodkształcać od środka.
Motór my life
Motór my life
-
KAPELA911 - Bywalec
- Posty: 868
- Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
- Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni
Słyszałeś kiedyś o dziurawych tłokach w wysilonych jednostkach, stałe oddziaływanie dużego ciśnienia w momencie pracy silnika powoduje zużycie się cześci poprzez zdzieranie przez ciśnienie ochronnej powłoki nicasylwej w przypadku silników aluminiowych, a silniki żeliwne maja nierówności które są pogłębiane przez ciśnienie. Więc nie mów że ciśnienie nie może przedziurawić badź powydzirać i zniekształcić głowicy od wewnątrz,
-
KAPELA911 - Bywalec
- Posty: 868
- Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
- Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni
KAPELA911 napisał(a):Słyszałeś kiedyś o dziurawych tłokach w wysilonych jednostkach, stałe oddziaływanie dużego ciśnienia w momencie pracy silnika powoduje zużycie się cześci poprzez zdzieranie przez ciśnienie ochronnej powłoki nicasylwej w przypadku silników aluminiowych, a silniki żeliwne maja nierówności które są pogłębiane przez ciśnienie. Więc nie mów że ciśnienie nie może przedziurawić badź powydzirać i zniekształcić głowicy od wewnątrz,
Tyle herezji w jednym poście. Brak Ci podstawowej wiedzy mechanicznej, a wypowiadasz się i kłócisz jak jakiś znawca.
<offtop> Świetne masz staty. 3 posty, 1 ostrzeżenie.

Ciśnienie zdziera powłokę nicasilową. Ciśnienie robi dziury w głowicy. Jak można powydzierać głowice? Kurcze, niektórzy to mają talent.
Wiesz, zawsze mi się wydawało, że olej silnikowy jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania pojazdu. Olej silnikowy służy do smarowania tłoka i cylindra, aby tłok poruszał się gładko.
Dlatego też, gdy nie nalejemy oleju po przejechaniu kilkudziesiąciu kilometrów (czasem się fukśnie i więcej) możemy zatrzeć cylinder. Wiesz chyba , co znaczy zatrzeć?
Jeśli za zdzieranie powłoki nicasilowej odpowiada ciśnienie, a nie poruszający się tłok to po co stosujemy owe oleje? Przecież to nie tłok, a ciśnienie zdziera tą powłokę według Ciebie.
Tak więc informuję - za zdzieranie powłoki nicasilowej odpowiada poruszający się tłok, który pomimo smarowania zawsze będzie oddziaływał niewielkimi siłami tarcia z cylindrem.
A wiesz, że u mnie na strychu mieszkają Gumisie? I Bunia mi codziennie robi obiad?

Ostatnio edytowano 4/11/2008, 22:17 przez Hellrider, łącznie edytowano 2 razy
-
Hellrider - Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 2/9/2008, 15:31
Hellrider napisał(a):<offtop> Świetne masz staty. 3 posty, 1 ostrzeżenie.
Zdarzali się lepsi (na jednego posta przypadało jedno ostrzeżenie)
Hellrider napisał(a):A wiesz, że u mnie na strychu mieszkają Gumisie? I Bunia mi codziennie robi obiad?
Farciarz :/

-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
Cały czas pisałem o głowicy, słyszałeś o czymś takim jak mikro pęknięcia?
To własnie one się robią podczas zużywania głowicy z czasem zostaje przerwana powłoka nicasylowa i zachodzi ,,wydzieranie" dalszych fragmentów głowicy.
Jasne brak mi podstawowej wiedzy, to dlaczego dorabiam sobie w warsztacie? Jedyny z kolegów w moim wieku nie musze zamiatać i sprzątać, a dlaczego bo znam się na tym co robię, nie wiem wszystkiego ale wiem dużo. Widziałem już takie głowice z mikropęknięciami z których potem porobiły się wgłębienia.
To własnie one się robią podczas zużywania głowicy z czasem zostaje przerwana powłoka nicasylowa i zachodzi ,,wydzieranie" dalszych fragmentów głowicy.
Jasne brak mi podstawowej wiedzy, to dlaczego dorabiam sobie w warsztacie? Jedyny z kolegów w moim wieku nie musze zamiatać i sprzątać, a dlaczego bo znam się na tym co robię, nie wiem wszystkiego ale wiem dużo. Widziałem już takie głowice z mikropęknięciami z których potem porobiły się wgłębienia.
-
KAPELA911 - Bywalec
- Posty: 868
- Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
- Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
KAPELA911 napisał(a):Jasne brak mi podstawowej wiedzy, to dlaczego dorabiam sobie w warsztacie? Jedyny z kolegów w moim wieku nie musze zamiatać i sprzątać, a dlaczego bo znam się na tym co robię, nie wiem wszystkiego ale wiem dużo. Widziałem już takie głowice z mikropęknięciami z których potem porobiły się wgłębienia.
1. Bo jakiś ......(autocenzura) Cię zatrudnia....
2. Najwidoczniej Twoi koledzy są jeszcze głupsi.
3. Widać właśnie że się nie znasz bo ciśnienie nie może nic "zarysować"/"zadrapać" ani nic w tym stylu o czym piszesz... może co najwyżej coś rozsadzić, a w tym przypadku stałoby się to najpierw z uszczelką więc o czym piszesz?
4. To bardzo ciekawe że potrafisz dostrzec mikropękniecia i że najwidoczniej rozbierasz silniki co 100km w celu sprawdzenia ich częsci.
Jeśli to prawda co piszesz że pracujesz w warsztacie to nie ma sie co dziwić że nigdy nie można być pewnym że jak się moto odda do roboty to że wróci sprawne. Z takimi pracownikami...
Miło nam Cię powitać.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Ja bym sie nie zdziwil jakby robil co 100 km oględziny tego samego silnika,z jego wiedzą silnik który naprawial pewnie po tym czasie znowu wraca na serwis... 

KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
KAPELA911 napisał(a):Słyszałeś kiedyś o dziurawych tłokach w wysilonych jednostkach, stałe oddziaływanie dużego ciśnienia w momencie pracy silnika powoduje zużycie się cześci poprzez zdzieranie przez ciśnienie ochronnej powłoki nicasylwej w przypadku silników aluminiowych, a silniki żeliwne maja nierówności które są pogłębiane przez ciśnienie. Więc nie mów że ciśnienie nie może przedziurawić badź powydzirać i zniekształcić głowicy od wewnątrz,
Dziury w tłokach są spowodowane zbyt ubogą w paliwo mieszanką.
Ciśnienie to ty masz w głowie i ono powoduje mikro pęknięcia w twoim mózgu.
-
miku - Świeżak
- Posty: 108
- Dołączył(a): 9/7/2008, 23:27
- ziutek15bdg
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 1/2/2009, 18:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości