Scigacz.pl

przez **radek1467** » 10/8/2008, 14:00

Witam...chicałbym sie dowiedziec jak dotrzec nowy cylinder i tlok tak aby dobrze przyspieszal (nie zalezy mi na predkosci). z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam

przez **mpn103** » 10/8/2008, 14:48

Nie ma podziału na dotarcie, nie ma tak że inaczej się dociera silnik na przyspieszenie a inaczej na prędkość.
Dociera się tak samo. Czyli łagodnie jeżdżąc.

przez **Jonyl** » 10/8/2008, 18:56

minimalne obroty, wolno przyspieszac, zeliwnego 500 km, aluminiowego 300 km i będzie spoko marysia. Ja jak docierałem to na prostej max 40 km/h a pod gorke 30 km/h, nie jeżdzic zbyt długo(nie przegrzac), wlac dobry olej. Najważniejsze pierwsze 100 km, ale potem tez trzeba docierac

przez **andy7** » 10/8/2008, 20:02

Mi kiedys tuner powiedzial, ze przyspieszenie nie gra roli wrecz odwrotnie, szybko przyspieszac ale nie odkrecac powyzej obrotow X - w zaleznosci od silnika.

przez **miku** » 10/8/2008, 21:11

ja polecam docieranie w srednim zakresie obrotów, z małym ostwarciem przepustnicy i do baku po tankowaniu wlac jedną nakrętke oleju.

przez **dem0n666** » 20/6/2009, 12:04

Ja kiedyś kupiłem swoj pierwszy skuter oczywiście chiński no i coś tam mi nawijali o docieraniu ale w ogole tego nie przestrzegałem i jeździłem jakieś 45-50km/h kumpel kupił jakies 2 tyg po mnie ten sam skuter i jeździł według instrukcji najpierw 20km/h potem troszke szybciej no i teraz ma...jechałem z kumpel na moim mopiku a on jechał swoim i pod górke go wyprzedzałem...jak jeździsz podczas docierania tak jeździsz potem...pozdro

przez **szybkikoks** » 20/6/2009, 12:23

zależy jaki masz ten skuter ja właśnie zrobiłem remąt silnika i bd tak docierał :
- pierwsze 200 km 25-30 km/h
-100km 35km/h
- i następne 50km o 5 km/h szybciej
powinien sie dobrze dotrzec

nie zapominajmy o robieniu bogatszej mieszance i oleju dobrych firm (najlepiej jakis mineralny)
przed rozpoczęciem jazdy nagrzaniem silnika do temp. pracy i robieniu poctojów najlepiej co 5 km na ostygnięcie silnika . Pamietaj ,ze perwsze 100km jest najważniejsze , unikaj górek i polnych dróg , najlepiej na prostej drodze . Pzdr mam nadzieje ze moja rada sie przyda ;]

przez **talta** » 20/6/2009, 12:27

mineralny?

przez **wojtasmazi1** » 20/6/2009, 12:39

Ja mysle ze najlepszym olejem jest olej cyntetyczny..

przez **macello** » 20/6/2009, 12:54

Cylinder aluminiowy, czy żeliwniak?
Aluminium wystarczy docierac z 500km, żeliwniaka z 1000km...
Stopniowo zwiększaj obroty silnika, bez gwałtownych niepotrzebnych przyspieszen...
Ale podczas jady nie ze jedziesz przez 15 km 40kmh, tylko musisz troche łagodnie wachlowac na tych obrotach, jeżeli bedziesz jeździł cały czas na tych samych obrotach, to odrazu po dotarciu możesz miec łożyska na wale do wymiany

A co do oleju to taki jaki zaleca producent.... Jeżeli producent chce Semisyntetyka to powinien byc Semi, ale można dac tez Full, tyle ze nigdy nie mozna dac w takim przypadku Minerala.... Ja proponuje Castrola FullSyntetic:D

przez **Harry16** » 20/6/2009, 12:54

Zależy jakie moto, nie rozumiem jak można 200km zrobić nie przekraczając 30km/h :/ Podstawa to nie kręcić wysoko i nie przegrzewać. A olej do 2t oczywiście syntetyk.

przez **iro** » 20/6/2009, 12:58

ja gazuje czasami szybko czasami wolno w serwisie mi powiedzieli żeby nie jechać długo na maxa tylko zmieniać prędkość kawałek na maxa a potem zwolnić itp.

przez **siemandero** » 20/6/2009, 13:25

Nie można cały czas jeździć na wolnych obrotach, raz na jakiś czas trzeba też dojeba*, ale z głową.
Po to, aby po dotarciu motocykl nie doznał "szoku". To tak jakbyś z 50ccm przesiadł się na litra.

Musisz unikać przegrzania się silnika. Jeżeli to 2t do wlewaj więcej oleju do mieszanki. Podczas docierania lubi więcej wypić.

przez **macello** » 20/6/2009, 13:34

No tak, wlej również do baku tak z nakrętke/ dwie oleju na cały bak paliwa... Podczas docierania, jak sama nazwa wskazuje wszystkie elementy się docierają, wszystko o siebie trze, jest niesamowite tarcie... Gdy dolejesz troszke oleju do baku, to ten olej łagodzi te tarcie, co prawda minimalnie, ale zawsze cos

przez **Ltcrx** » 20/6/2009, 13:50

zadne jezdzenie 10kmh...chodzi o to aby nie przekraczac pewnej predkosci obrotowej...najlepiej jezdzic w srednim zakresie predkosci obrotowej...i nie mozna silnika przegrzac,co wbrew pozorom przy docieraniu nie jest specjalnie trudne... docieranie jak nazwa wskazuje polega na zwiekszonym tarciu....a co za tym idzie i temperatura w silniku jest podwyzszona

przez **macello** » 20/6/2009, 13:53

Ltcrx napisał(a):zadne jezdzenie 10kmh...chodzi o to aby nie przekraczac pewnej predkosci obrotowej...najlepiej jezdzic w srednim zakresie predkosci obrotowej...i nie mozna silnika przegrzac,co wbrew pozorom przy docieraniu nie jest specjalnie trudne... docieranie jak nazwa wskazuje polega na zwiekszonym tarciu....a co za tym idzie i temperatura w silniku jest podwyzszona

po co powtarzasz czyjeś wypowiedzi?

przez **talta** » 20/6/2009, 17:05

prosty sposob na docieranie to jazda na niskich obrotach, czasami przegonic i lac wiecej oleju (troche) i nie palowac na forum bylo to juz kilka razy i nie gadajcie, ze przez 300km jezdziliscie 30km/h bo predkosc nie ma nic do tego, bo ja moge jezdzic 300km 30km/h ale co z tego jak moge jezdzic caly czas na jedynce, a wtedy sa bardzo wysokie obroty (u mnie) i co bedzie dobrze dotarty? nie
temat wydaje mi sie do zamkniecia bo juz kilka podobnych bylo wiec po co go ciagnac? powtarzajac caly czas to samo
macello, a po co ty cytujesz Ltcrx-a jak jego post jest tuz nad twoim ?

przez **szybkikoks** » 21/6/2009, 08:40

poprawiam sie, syntetyk ;p
mała pomyłka xD

przez **Dandi93** » 21/6/2009, 10:18

Wszyscy piszą że dociera się do 500km, ja Swój docierałem 0km. 80ccm jak założyłem, odpaliłem skuter, chodził 15minut. Po tym czasie w drogę. Może mnie ktoś oświecić co ma się dotrzeć przez 500km? Bujda, w tym całym ''docieraniu'' chodzi o to żeby nie przegrzać motoru, a nie żeby jeździć 30km/h. Ja dawałem w swój skuter całkiem całkiem jak po dotarciu i jakoś jeździ już 5tyś.

przez Łukasz_15* » 21/6/2009, 13:03

Docierać zawsze trzeba, ale przeczytałem pare postów na innych forach i troche poszperałem w google i są różne opinie. Jedni mówią, żeby jeżdzić przez pierwsze 50-100km 30km/h, a później co 50km zwiększać V-max. Inni, że można szybciej, czasem wkręcić na wyższe obroty, ale nie za długo. Najważniejsze to chyba to, żeby silnika nie przegrzać, przed jazdą musi sobie pochodzić na wolnych obrotach, aby się wszystko dobrze rozgrzało i dolewać nakrętkę lub dwie do pełnego baku paliwa, żeby jeszcze poprawić smarowanie. Tylko co z jazdą? Rozumiem, że kiedyś docieranie było sprawą istotną, bo części nie były idealnie dopasowane, zdarzały się jakieś malutkie niedokładności. Teraz może też tak jest, ale czy naprawde muszę jeżdzić 30 km/h przez 100km? To chyba też nie za zdrowe jeśli się jeżdzi cały czas w tym samym zakresie obrotów z małą predkością?

Scigacz.pl

Jak docierac??

Jak docierac??

Kto przegląda forum