Scigacz.pl

przez **NienawiscObrocWSile** » 4/6/2008, 17:45

Szukalem tego tematu na forum ale niestety nie znalazlem. Mam maly problem. Mam 16 lat i chce sobie kupic NSR 125, tylko ze moja starsza sie nie zgadza. Pomozcie mi jakimis konkretnymi argumentami ja przekonac do tego sprzetu i ogolnie do motorow. Bardzo bym prosil. Pzdr!!

przez **kalboy92** » 4/6/2008, 17:47

Powiedz, że przy mniejszej mocy boisz sie przez skrzyzowania przejeżdżać...

przez **Bostorn** » 4/6/2008, 18:03

hmm ja swoich namawiałem od 12 roku .. teraz 17 więc wiesz troche to trwało

jeśli chcesz tylko kupic aby poszalec to to nie ma sensu trzeba to kochac

a w pewnym wieku starzy to zrozumieją i nie będa mieli na to wpływu bo czy ty teraz będziesz jeździł czy później lepiej uczyc sie od młodego i później jeździć niz od razu wskakiwać na duże i sie rozpier.. na 1 zakręcie

postaw na swoim i za wszelką cene walcz o moto uzbieraj kasę etc.. masz już A1?? aa i udowodnij że nie widzisz poza nią świata a na pewno po jakis czasie stara wymięknie i nie będzie w stanie Cie za3mac

pozdro

przez **witko2006** » 4/6/2008, 18:05

A to będzie twoje pierwsze moto?

przez **CeBeRek** » 4/6/2008, 19:15

A co to zmienia ?

przez **witko2006** » 4/6/2008, 19:28

To ,że może mama ma racje...

przez **Saiid** » 4/6/2008, 19:31

chyba jednak zmienia, bo moze ma skuter teraz i starsi twierdzą, że mu wystarczy taka "moc"

, a jesli to ma byc pierwsze moto no to bedzie najtrudniej przekonac... Zapros jakiegos kumpla co ma sporta 50 albo 125 i niech jej pokaze, ze mozna jezdzic tym tez powoli :wink:

(niech nie wrzuca trójki :twisted:

). Pozdro

przez **Jonyl** » 4/6/2008, 19:32

Wiesz, NSR na pierwsze moto to nie jest dobry pomysł... Z roweru na NSR to lekka przesada

przez **Saiid** » 4/6/2008, 19:33

witko2006 co ty tu robisz skoro uważasz, że nie warto kupowac moto? :shock:

Jonyl nie przesadzajmy, myśle, że sobie poradzi...

przez **zephyr47** » 4/6/2008, 19:39

Jak starsi się nie znają to możesz ostro pościemniać co do mocy i osiągów. Dodatkowym atutem mogą też być motocyklowe przeżycia ojca z młodości.

Pamiętaj, że najtrudniej jest przekonać ich do pierwszego moto. Potem to już idzie gładko.

Saiid napisał(a):witko2006 co ty tu robisz skoro uważasz, że nie warto kupowac moto?
Jonyl nie przesadzajmy, myśle, że sobie poradzi...

Jeśli to ma być jego pierwsze moto to też NSR-ki stanowczo nie polecam. Moim pierwszym moto był Suzuki GN 125. Polecam ci go, ze względu na niskie koszty zakupu i serwisowania, czterosówowy ekonomiczny i 3 razy bardziej wytrzymały silnik, no i moc jest odpowiednio wyważona.
Aczkolwiek ja ten motor dostałem w wieku 13lat i dziękuje bogu, że żyję... (nie myśl, że na tym się nie wyszalejesz)

przez **Saiid** » 4/6/2008, 19:54

ty miałes 13 lat, a on ma 16 wiec raczej ma wiecej rozwagi. Oczywiscie NSR jako dwusów ma duzo wiecej mocy, ale jak ktos bardzo chce to i sie na motorynce zabije. Jesli kiedykolwiek latał na czyms biegowym to nadal mysle ze z odrobina szczescia i przedewszystkim trzezwego umysłu! da sobie rade.

przez **Movi** » 4/6/2008, 20:02

Saiid mów sobie co chcesz, ale ja nikomu też nie polecam NSR na pierwsze moto. Trzeba nabrać odpowiednich odruchów itd. wpoić sobie wszystko i nabrać takie doświadczenia drogowego, a rowerem doświadczenia na pewno nie nabrał..

przez **witko2006** » 4/6/2008, 20:14

Saiid- nie o to chodzi ,żeby nie kupował żadnego moto ,tylko że niech przesiada się stopniowo bo później takie kupienie NSR jako pierwsze mocniejsze moto kończy się tragicznym wypadkiem (oczywiście nie zawsze).

Jak widać nie tylko ja tak sądzę ..

PS. Z tym ,że 16-latek ma więcej rozwagi niż 13 latek - nie do końca się z tym zgadzam. Wszystko zależy od człowieka.

(otwórz link) · przez **simonw** » 4/6/2008, 20:24

Jedno podstawowe pytanie, masz prawo jazdy A1?
Jesli nie to zapomnij o 125!

Najpierw robisz prawo jazdy, pozniej pokazujesz je rodzicielce i prowadzic rozmowe na temat odpowiedzialnosci i realizacji wlasnych planow.

przez **Movi** » 4/6/2008, 20:25

O teraz po wypowiedzi Simona przyszedł mi do głowy pewien argument dla Twojej mamy. Może najpierw zdaj prawo jazdy (oczywiście jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś), a napewno będzie spokojniejsza :wink:

przez Łukasz_15* » 4/6/2008, 20:30

Ta cała sprawa jest naciągana. Ja sam nawet nie chciałbym mieć na początek nsr 125. Nigdy nie jeżdziłeś na moto jak się domyślam, może kumpel dał ci się przejechać kilka razy na skuterze, na którym jedzie się jak na rowerze tylko że nie trzeba pedałować.

Ja mam 15 lat i Aprilia Rs 50, która jes moim pierwszym moto. Na początku troche się krzywiłem, że wygląda jak ścigacz a jedzie 50 z blokadą. No ale trudno pojeżdziłem troche na blokadzie i po kilku miesiącach oblokowałem i to wcale nie jest tak kolorowo, że jedziesz sobie i wystarczy na zakręcie skręcić kierownicą. Nawet na takiej małej pojemności trzeba się umieć dobrze złożyć.

Więc radzę ci kupić jakąś 50 i nauczyć się jeżdzić, a pózniej przesiąść się na 50.

przez **Herbi NSR** » 4/6/2008, 20:42

Jonyl napisał(a):Wiesz, NSR na pierwsze moto to nie jest dobry pomysł... Z roweru na NSR to lekka przesada

Ja wskoczyłem z roweru na NSR od razu

Moja pierwsza samodzielna przejazdzka jakim kolwiek motoxem to byka wlasnie na tej hondzie (pierwszy raz w drzewo)

przez **witko2006** » 4/6/2008, 20:58

Herbi NSR napisał(a):
Jonyl napisał(a):Wiesz, NSR na pierwsze moto to nie jest dobry pomysł... Z roweru na NSR to lekka przesada

Ja wskoczyłem z roweru na NSR od razu
Moja pierwsza samodzielna przejazdzka jakim kolwiek motoxem to byka wlasnie na tej hondzie (pierwszy raz w drzewo)

Idealne podsumowanie naszych wcześniejszych postów.

Polecam przeczytać jeszcze pierwszy post w tym temacie:
viewtopic.php?t=19264&start=0

przez **JędrekZDW** » 4/6/2008, 21:06

3maj sie i walcz ja tez to przechodzilem

jak kazdy pewnie ...

przez **Movi** » 4/6/2008, 21:10

Dobra blokuje temat, bo już dostałeś dużo porad i opinii, a coś czuje że zaraz tutaj będzie ładny syf..

Scigacz.pl

Brak zgody od wyzszych

Brak zgody od wyzszych

...

Kto przegląda forum